- Nasz zespół ponownie pokazał się z dobrej strony. Stal przyjechała do Stargardu po zwycięstwo. Od początku meczu było widać dużo walki. Gra toczyła się głównie w środkowej części boiska. Obie drużyny starały się jak mogły, aby przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Po pierwszej bezbramkowej połowie w drugiej śmielej zaatakowali Błękitni. Przewaga w środku pola została udokumentowana bramką w 63 minucie strzeloną przez Przemysława Brzeziańskiego. Nasz zespół powinien podwyższyć prowadzenie. Po kapitalnej kontrze lewą stroną boiska sam na sam z bramkarzem wyszedł Brzeziański, który położył zwodem bramkarza i strzelił do pustej bramki, gdzie ofiarnie interweniował obrońca Stali wybijając piłkę na rzut rożny.
Błękitni nie popełnili błędów z ostatnich domowych meczy. Wytrzymali napór Stali w końcowych minutach meczu i odnieśli zasłużone zwycięstwo. Było to drugie z rzędu zwycięstwo podopiecznych trenera Topolskiego.
W najbliższą środę Błękitni zagrają ligowe wyjazdowe spotkanie z miejscowym Gryfem. W przyszłą niedzielę o godzinie 16:00 zapraszamy ponownie na stadion przy Ceglanej, gdzie Błękitni będą podejmować ROW Rybnik.