Ilość wyświetleń: 6647
Jak słyszałem w radiu Stargard mieszkańcy niechętnie patrzą na kandydatów. Nie ma się co dziwić. Niewielu z nich ma coś do zaoferowania. Większość idzie tam po pieniądze. Jestem za tym, aby radny był funkcją społeczną. Ewentualnie diety na dojazd na obrady itp. Tymczasem jest to dobrze płatny etat. Znam kilku z kandydatów i kilka zdań na ich temat napiszę. Proszę abyście również coś od siebie napisali.
nr 1 Pakulski - fajny facet. Policjant. Z opowieści wiem, że całkiem niezły. Po co idzie do rady, nie wiem? Znam go i wiem, że nie jest to jakiś społecznik.
nr 2 Kawszyn - pracuje jako dyrektor byłego Domu dziecka. Mianowana przez partię PIS. Dobrze ułożona w partii. Pracuje też w szkole jako pedagog. Z rozmów z jej koleżankami i kolegami, dowiedziałem się, że jest to osoba z ogromnym parciem na władzę. Jako pedagog beznadzieja. Jako dyrektor też sobie nie radzi. Przynajmniej tak mówią pracownicy taj instytucji. Nie ma poparcia u kolegów ani u dzieci, wręcz jest nielubiana. Niektórzy twierdzą, że nienawidzi ludzi. Z drugiej strony kto wyraził zgodę na zajmowanie dwóch etatów przy takim bezrobociu?
nr 3 Badowski - facet z doświadczeniem w polityce. Mam wrażenie, że jest to jego zawód. Wykształcony w tym kierunku i to powinno stanowić jego silną stronę. Aktualnie pracuje chyba w urzędzie marszałkowskim w Szczecinie ale nie jestem 100 % pewien. Kiedyś należał do PO. Tak jak każdy startuje bo jest tam kasa, nie robi tego dla wyższych celów.
nr 4 Drosik - to chyba jedyny facet, który może coś zrobić dla innych (jeśli te hieny z innych partii mu nie pozwolą). Kiedyś był dyrektorem domu dziecka. Teraz prawdopodobnie pracuje na rzecz osób niepełnosprawnych intelektualnie. Pamiętam go jako osobę o dużym sercu.
nr 5 Pajor - przybysz osiedlony w Stargardzie. Objął urząd po Nowickim. Stworzył układ w mieście, który ciężko rozbić. Rączka rączkę myje. Z drugiej strony fajny facet. Ale chyba już dość rządzenia, stracił grunt pod nogami. Zbyt wysokie opłaty to jego robota (grunty, śmieci itp).
nr 6 Rogowski - kolejny z PIS. Nie mogę o nim pisać bo mi się scyzoryk otwiera. Za władzę dał by sobie...
nr. 7 dalej mi się już nie chce. Jak pomyślę, że wszyscy chcą doić miejską kasę to mi się *** chce. Drodzy panowie i panie żeby z niej wyciągać to trzeba najpierw włożyć!!
wyborca - 13-11-2014
Artykuły powiązane:
1.
nr 5 Pajor - fajny facet, dużo zrobił w naszym mieście, przykre że nie wszyscy to widzą i doceniają. Jaki on stworzył układ ? Po prostu musi się dogadywać z innymi opcjami bo nic by mu nie pozwolili zrobić a,że te opcje to hieny .... to już inna strona . Będę głosować na Pajora bo on jest najlepszym kandydatem, ma największą wiedzę i doświadczenie i wizję naszego miasta. Przepióra to niestety uzależniony od Gila cwaniak - też ma niezdrowe parcie na władzę a będzie musiał spłacić zobowiązanie wobec Gila z LPS i SMS - Dybińskich czy jakoś im tam
& (88.156.150...) 13-11-2014 15:23
2.
W debacie radiowej tylko Pajor wiedziało czym mówi.... Reezta czytała notatki..
l (83.3.190...) 13-11-2014 16:06
3.
Słyszałam, ze Pani Kawszyn jest nie miła i tylko do koryta chce aby mieć jak najwiecej pieniędzy. Po za tym na plakatach wyborczych wyglada jako miła Pani a w rzeczywistości ma nie miły wyraz twarzy ale mniejsza z tym.... Ma już kilka posad niech da szanse innym...
Katerina (89.229.106...) 13-11-2014 16:32
4.
Pani Jolanta Kawszyn ?
Promowana przez posła Jacha(też nie wiem dlaczego go wybrali na posła?) zajęła stanowisko dyrektora Domu dziecka w konkursie. Pseudo-Konkurs "poukładał" za zgodą naszego starosty Ireneusz Rogowski. Można by to było przemilczeć ale Jolanta Kawszyn tylko pieniądze bierze za pracę na tym stanowisku ponieważ nie ma czasu na pracę w Domu Dziecka bo w tym czasie ma cały etat w Gimnazjum nr 4 i parę jeszcze innych prac.Pracują za nią inni bo ona "dyrektorem" jest. Biedne tylko te dzieci...
*** (88.156.150...) 13-11-2014 18:04
5.
Pani Jolanta ma od pracy "ludzi" a w dodatku nie umie poszanowaci ich ciezkiej pracy... Przykre ale prawdziwe
Zza (89.229.106...) 13-11-2014 18:29
6.
może wyjdę na rasistę, ale wole pajora jak czarnego z afryki? bo nie wiem skąd on jest . MOże to i dobry człowiek, ale jednak nie . On nie jest z tąd?
A tak na marginesie . Pani J to patologia. Syn ć..., mąż a.......k. Ci co mieszkaja na zachodzie to coś o tym wiedzą! A poza tym to PIS - a fuu.
zachod (193.106.154...) 13-11-2014 18:38
7.
Pani Jolanta Kawszyn to ta co biła dzieci w nieistniejącym już przedszkolu na ul. Włosienniczej?
Jaruga (79.184.103...) 13-11-2014 18:49
8.
Ta pani tam dawno temu pracowała, rzeczywiście.
nata (88.156.150...) 13-11-2014 20:38
9.
Edziu albo SMSie, po co te frustracje wylewacie? A wy tacy idealni? Bo padnę ze smiechu.
lujfy (81.190.39...) 13-11-2014 21:24
10.
16.11 skończy się cyrk
bareja (88.156.157...) 13-11-2014 21:50
11.
A ta pani Kawszyn to na każdej latarni wisi.
& (88.156.150...) 13-11-2014 22:29
12.
Biorąc pod uwagę fakt, że Pajor nigdy komunistą nie był ciekawe czy towarzysz spinka napisze podobny referat o kandydacie - towarzyszu Przepiórze. Towarzysz ten już na studiach był zaangażowanym działaczem partyjnym, a po ich zakończeniu został lektorem PZPR. Czyli ni mniej ni więcej osobą odpowiedzialną za prowadzenie agitacji propagandowej wśród wszystkich możliwych środowisk. Moje pytanie jest banalne. Czym kierował się młody człowiek, że w latach osiemdziesiątych już po wprowadzeniu stanu wojennego zdecydował się na wstąpienie do PZPR. Po masakrze górników, po internowaniu tysięcy działaczy opozycji. Czy przeszłość Pana Przepióry stanowi jakikolwiek problem moralny dla stargardzkiego działacza opozycji, obecnie mentora Pana Przepióry, niejakiego Waldemara Gila.
& (88.156.150...) 13-11-2014 22:32
13.
a rankiem bylo co poczytac, jak to kumple Przepiory upominali sie o wspolprace, a nie parcie na szklo! Widac, ze cenzura pracuje... a co, jaki naczelny - takie wypociny.
rr (85.176.254...) 13-11-2014 22:33
14.
Najlepszy koleszka i towarzysz Przepiory to prezez ze spułdzielni NADZJEJA Gąsiorek pasują do siebie jak ulał
BOS (91.226.236...) 13-11-2014 23:14
15.
Beata Radziszewska była tajnym współpracownikiem SB
bb (83.21.32...) 14-11-2014 09:23
16.
do "wyborca"
Ad.1 - nie znam i nie zabieram głosu,
Ad.2 - potwierdzam twoją opinię nic dodać nic ująć za stanowisko popędziła by Piotrkowską w ten i z powrotem w stringach,
Ad.3 - facet skończony noszowy wróci do swego zawodu o ile go przyjmą wykształcenie polityczne to nie wykształcenie,
Ad.4 - ale nie powiedziałeś za co wyleciał z e stołka dyrektorskiego bo ja wiem nic ciekawego by o tym pisać a po za tym facet mało rozgarnięty,
Ad.5 - potwierdzam twoją opinię ale stać go na więcej,
Ad.6 - cieniutki jak papier toaletowy to nie to czego spodziewałem się od PiS-u !!!!,
Ad.7 - np. Kormański człowiek który spadł z marsa chyba na głowę bo bajki plecie,
Ad.8 - rozpędziłem się no a Przepióra to dawny członek partii i myśli dalej tymi kategoriami....................
wolf (80.53.133...) 14-11-2014 09:28
17.
Dla mnie największy szok to K. Sypniewski jako kandydat do Rady Powiatu.Tragedia...
zdziwiony (88.156.158...) 14-11-2014 18:21
18.
***
pracownicy (164.126.15...) 15-11-2014 12:15
19.
"Czym kierował się młody człowiek, że w latach osiemdziesiątych już po wprowadzeniu stanu wojennego zdecydował się na wstąpienie do PZPR." Karierowicze za komuny chcąc awansować na stanowisko dyrektora. prezesa, kierownika musieli wstąpić w szeregi Polskiej zjednoczonej partii robotniczej, za przynależność do partii pzpr obstawiał "czerwonymi" te stanowiska.
Stargard (79.184.102...) 17-11-2014 10:27
20.
a co powiecie o K. CZYNSZAK CZY WYGRAŁ I KTO TO JEST CO ROBI CO O NIM WIECIE
STARGARD (37.8.249...) 17-11-2014 20:43
21.
Do Stargard jesteś w błędzie nie musieli a jak ktoś był dobry w swoim fachu to i go komuchy tolerowały co prawda namawiali do wstąpienia w szeregi PZPR ale można było się wymigać mnie się udało, przychodził do mnie taki jeden z POP i nawijał ale zawsze go jakoś zbyłem a potem dał mi spokój co prawda potem zdjęli mnie z kierownika ale nie wyrzucili z pracy ale honor pozostał i to było dla mnie najważniejsze a nie służba komunistom za to by mieć czerwoną książeczkę z zbrukany życiorys .
wolf (89.229.107...) 20-11-2014 19:37
22.
,, nr 1 Pakulski - fajny facet. Policjant. Z opowieści wiem, że całkiem niezły. Po co idzie do rady, nie wiem? Znam go i wiem, że nie jest to jakiś społecznik. "
**********************************************************
PAKULSKI - numer to z niego jest . Dla kogo jest fajny to jest - tam , skąd ma korzyść . A to że Policjant to tym bardziej potrzeba mu więcej własnego honoru .Jest niezły w działaniu ale dla siebie.Do rady poszedł po to aby mieć korzyści.Nie tylko On ale jego konkubina również się dostała . Jeżeli Oni sami gdzieś mówią , że ,, teraz swoje odbijemy,,. To co można myśleć o takim Radnym ? I tu się zgadzam z poprzednikiem , że NIE JEST Z NIEGO ŻADEN SPOŁECZNIK .
DOLICE (176.221.120...) 22-11-2014 19:43
23.
Ad 22 - a kto jest niby jego konkubina?
as (195.191.163...) 25-11-2014 12:47
24.
Temat postu cos o kandydatach. Kandydaci ludzie jak wszyscy inni mają te same potrzeby fozjologiczne ,pragnenia i marzenia. Wiec w czym problem?
a..... z (83.18.111...) 14-12-2014 18:10
