DOBRZE ŻE TO TYLKO WODA A NIE GAZ ! W nocy z piątku na sobotę zalało nas. O 1.30 alarm rumor na klatce. Sąsiadka z pierwszego piętra dzwoni do drzwi i mówi że potop. Tak czułam że coś się dzieje krzyki i rumor na klatce. Faktycznie kuchnia pływa łazienka, toaleta, pokój, przedpokój. Tapety, sufity, meble, kanapa, instalacja, gaśnie światło, odcinamy prąd do poszczególnych pomieszczeń. Cała noc pełna wody na mopie i szmatach. Skoro świt szacowanie strat. No nic trzeba się uśmiechnąć i aż zachichotałam nerwowo że to na szczęście nie gaz. Woda lała się z zaworu z mieszkania na 2 pietrze, wrząca, każdy dosłownie uwijał się jak w ukropie. Ktoś by pomyślał ze z nas ,,gamonie '' - nie zakręcili zaworu w piwnicy. Otóż najlepszy punkt kulminacyjny powodzi w piwnicy. Zawory główne urywają się przy pierwszej próbie zamknięcia. Nikt nie miał już złudzeń -katastrofa trwa. A pan z pogotowia wodno-kanalizacyjnego po którego zadzwoniono od razu przybywa po 45 minutach spacerowym krokiem, niemal że parkowym kroczkiem oznajmia: spokojniej, spokojniej.Tylko 3 pytania: 1. Co to za badziewie te zawory ? 2. Gdzie spółdzielnia i konserwator zatrudniony w niej, odpowiedzialni za utrzymanie zaworów w dobrym stanie 3. co by było jakby to był zawór od gazu ? ! Dodam ze pan z pogotowia awaryjnego miał klucz do głównego węzła wodnego w tej klatce zakręcił wodę w jednej minucie. Ciekawe czy by szedł tak tiptopkami gdyby był to gaz ? Co na to spółdzielnia i odpowiedzialni za ten stan techniczny urządzeń ? Ciekawe jak jest u Was - czy macie sprawne zawory od wody i gazu te odcinające odpływ w budynku ? ! sprawdźcie !
M - 13-11-2017
Reklama
1.
Jeszcze raz powtarzam nic nie stoi na przeszkodzie by każdy budynek odłączył się od spółdzielni i utworzył wspólnotę. Ostatnio prawo się zmieniło-spółdzielnia ma obowiązek w określonym czasie rozliczyć z funduszu remontowego z daną nieruchomością. Nie jest tak jak czaruje zarząd s-ni że ponieważ jest jeden fundusz remontowy to pieniądze pochodzące z jednej nieruchomości mogą wydawać na inwestycję na innej.
SPÓŁDZIELCY! MUSICIE PAMIĘTAĆ,ŻE KORZYŚĆ Z TEGO ŻE TA SPÓŁDZIELNIA ISTNIEJE MA TYLKO ZARZĄD I ADMINISTRACJA BO POBIERAJĄ WYSOKIE WYNAGRODZENIA PONAD ŚREDNIĄ KRAJOWĄ.
Jeszcze nie tak dawno mieszkałem na pyrzyckim, a uciekłem /zaznaczam nie byłem czł. s-ni / z tych zasobów tylko dlatego że po porównaniu wydruku opłat za moje i kolegi mieszkanie o 5m2 większe doznałem szoku gdyż opłata za moje mieszkanie była o 120zł wyższa!Po porównaniu pozycji największa była na kosztach zarządu i administracji 103zł.
LUDZIE OPANUJCIE SIĘ. ROZWALCIE TEGO PASOŻYTA!
wojciech (46.76.208...) 13-11-2017 16:39
2.
M - 13.11.2017 a ty mieszkasz płacisz i nie wiesz czy masz sprawne zawory:) to tylko i wyłącznie wina takich jak ty ,bo płacicie i nic was nie interesuje i obchodzi,mi fachowiec poradził aby minimum co 3 miesiące ruszać zaworami(wszystkimi)zwłaszcza ,że mamy "kamień"w wodzie.Zawory poza pionami należą do was i ciekawy jestem czy ty masz je sprawne,kiedy wymieniane? Wojciech (46.76.208...) 13-11-2017 16:39 ci napisał prawdę ,ale pewnie ty masz wyj.... na wszystko co cie tam otacza i finał takiego podejścia jest wasza sytuacja i teraz lament na forum:):)to jak żreć przez ponad 20 lat czipsy i popijać colą i siedzieć przez tv i mieć pretensje ,że się jest grubasem:)
antyblok (31.0.36...) 13-11-2017 19:13
3.
Żadnych wspólnot! to nie jest w interesie Spółdzielni...wystarczy wszędzie mieć człowieka który nie wyrazi zgody na wspólnotę i po sprawie....
ławeczka (79.186.223...) 14-11-2017 11:53
4.
Wspólnota wspólnotą ale dlaczego 90% mieszkańców nie interesuje się na co wydawane są ich pieniądze?czy ktoś nimi dobrze dysponuje itp.Bo jak w tym przypadku zawsze płacz i lament a czy wymienili piony (stare rury)czy zmieniają zawory zgodnie z zaleceniami producenta itd.Spółdzielnia troszczy się tylko o piony w których teoretycznie nic się nie wydarzy i zarabia na serwisach,mediach i wypłaca sobie bardzo duże gratyfikacje za co?za to ,że wyślą do nas kominiarza raz w roku?elektryka raz na 5 lat?Mój znajomy stworzył wspólnotę w klatce płacą po 50 zł 10 osób co daje 500 zł miesięcznie po roku mają już 6 tyś.bedą wymieniać instalacje elektryczną a gdzie była spółdzielnia przez 15 lat która tylko umie wysłać typa który wymieni żarówkę ,albo chłopaki z budowlanki klatki pomalują ludzie opamiętajcie się i nie nażekajcie bo sami sobie taka drogę wybraliście.
omhynikan (5.174.90...) 14-11-2017 13:36
5.
Antyblok (2) czytaj ze zrozumieniem zawory pękły nie u mnie tylko u sąsiada i zawory główne w piwnicy które konserwuja pracownicy spółdzielni na które jest gwarancja i niedawno były wymieniane. Więc przestan żreć czipsy i je popijać colą i siedzieć przez tv i pisać głupoty bo jak widać móz ci wyżarła cola ...albo to co innego :) Pozdrawiam ... he he
s (89.228.245...) 14-11-2017 17:50
6.
Polska mowa nie być trudna :) tak już wszyscy wierzymy ,ze nowe zawory nie działały na 100% mieliście stare kastetowe bo na pewno nie nowe kulowe nie kłam ludzi zośka z 3 klatki
ojojojoooj (31.1.59...) 14-11-2017 19:42
7.
***
Kulson (89.229.98...) 15-11-2017 01:16
8.
Dobra praktyka mówi że zawory powinny być ruszane co najmniej raz na pół roku. Kto tego nie robi sam się przyczynia do tragedii. Kolejna dobra praktyka mówi: ufaj, ale sprawdzaj.