logofacebook.jpg
Witaj
18.118.205.186
grafika_zmienna/banery/baner_153_1712921979.png

Upadek zawodu czy degenerat

Upadek zawodu czy degenerat

1386676314.jpg
Ilość wyświetleń: 6540
   W strasznie zadłużonej Grecji minimum za godzinę pracy wynosi 4 euro. U Niemców 6,5 euro, u Norwegów (po przeliczeniu z koron)15 euro. Natomiast w Polsce padł rekord w Trójmieście gdzie na lokalnym portalu pracodawca zaoferował "atrakcyjną pracę w zawodzie ochroniarz osób i mienia" za 2,40 pln brutto za godzinę. To przypomniało mi to co widziałam już w Stargardzie, gdyż jest tu chyba podobnie z wynagradzaniem tych ludzi. W okolicy "czerwonych koszar" widziałam już kilkakrotnie jak pan "ochroniaż" w czarnej kurtce z plakietkami SOLID kręci się na zewnątrz koszar zbierając puszki po piwie.(sic!)Następnym razem postaram się o fotkę.
kasandra - 10-12-2013


grafika_zmienna/banery/baner_180_1682406510.gif
1.
        Jeszcze mniej dostaniesz na Ukrainie, na Białorusi itd. Gdybyś była mądrzejsza, to wiedziałabyś dlaczego tak się dzieje i nie brnęłabyś w populistyczne dywagacje. p.s. jakiego zawodu dotyczy ten upadek? :)))))
konkwistadorzy (81.190.35...) 10-12-2013 14:12
2.
        "Upadek zawodu czy degenerat" Nie wiem jak mam to skomentować... Od kiedy człowieka pracującego nazywamy degeneratem? Chyba żal ogarnął Twoją osobę bo był szybszy i puszki trafiły do jego worka. Skoro już dajesz porównanie zarobków dopisz coś sensownego. Faktem jest że nie chcą płacić a ceny mamy z kosmosu. Pracując godzinę w niemczech można kupić 2 chleby kostkę masła ser w plasterkach(100g) wędlinę w plasterkach(100g) 2 jabłka, jakiegoś cytrusa, paczkę wafelków kakaowych bądź śmietankowych, wodę mineralną. (koszt około 6,30e) U nas za godzinę pracy można kupić 2 chleby i 2 jabłka. Tak tak dwa prawdziwe porządne i smaczne chleby, nie jakieś gnioty z hipermarketu w cenie 1,30. Co do zbierania puszek, dostaje gównianą pensję to i jakoś próbuje dorobić by żyć. To nie tego człowieka wina że w tu mamy takie płace a raczej wyzysk.
**** (89.229.99...) 10-12-2013 14:16
3.
        Ze zdziwieniem przeczytałem Wasze dywagacje wobec autorki. Ona po prostu przybliżyła nam ten fakt. Z mojego punktu widzenia uważam za słuszne podjęcie takiego tematu przez autorkę. Niestety tak długo będzie trwać taki stan, dokąd z naszych pieniędzy(podatki) będą utrzymywane Związki Zawodowe, Partie Polityczne, Związki Wyznaniowe, KRUS i ZUS. Przed napisaniem tych słów sprawdziłem ile zarabia taki "ochraniacz". Czasem w miesiącu zdarza mu się zarobić (um.zlec.) aż(!) 2000 pnl (brutto). To w pewnym stopniu mogłoby wyjaśniać jego zachowanie.
rozsądny (89.229.101...) 10-12-2013 15:56
4.
        W celu uzupełnienie powyższego wpisu należy dodać, że owe zarobione 2000 pnl jest dopiero po przepracowaniu około 300 godzin w miesiącu. Tymczasem policjancji a zwłaszcza te młode chłopaki też mogą niedługo dołączyć do zbieraczy puszek. Ich wynagrodzenie jest również niewielkie. Jak na załączonym na początku obrazku.
bolek (81.190.38...) 11-12-2013 16:29
5.
        ludzie co wy piszecie. pan z ochrony z czerwonych koszar to były żołnierz, ktory zapewne slużył w tych koszarach, z emerytura ok 2500-3000 i stojąc na bramie sobie dorabia. stawka jest taka bo emeryci w wieku 40 lat z taka emeryturą żeby nie siedzieć w domu będa sobie pracowac za taka kaskę i rżnąć w pracy głupa. prawdziwy pracownik ochrony, pracujący w tym zawodzie za taką stawke to na waciki dla żony nie zarobi. kolo się zamyka. firmy ochroniarskie zaniżają stawki, byłe zawodowe trepy pójda do pracy za każda kasę i taki efekt. a służyć do 67 roku życia
cywil (81.190.34...) 12-12-2013 16:09
6.
        A ja mam w DUPIE taką armię,której strzegą ochroniarze z ORZECZENIEM O NIEPELNOSPRAWNOŚCI.Gdybym miał na to jakiś wpływ,to nie dał bym na ten cyrk ani zlotówki.
Adam (95.41.136...) 12-12-2013 19:49
7.
        **** polskie ten ***** naród wyzysk i złodziejstwo czy do kurrrrr nędzy nikt już nie potrafi otwarcie powiedzieć ze mieszkamy w pięknym slamsie zwanym dalej Polska ****** dziura w *****.
Fox (79.186.108...) 12-12-2013 20:26
8.
        Amen ... lecz decyzję o tym czy ten "niepełnosprawny" koleś może pracować (zbierając puszki) czy nie, podejmują kompetentni lekarze. Więc burakom od tego wara a chamstwo i wulgaryzmy pozostawić dla własnych przyjaciół.
bolek (89.229.102...) 12-12-2013 21:55
9.
        Niedługo żeby dostać pracę trzeba będzie być - Niepełnosprawnym - Nieletnim - Z emeryturą - Na własnej działalności - Z rodzicami nieznanymi Inaczej nie zatrudnią...
Sławek (78.30.121...) 12-12-2013 22:40
10.
        Byt kształtuje świadomość. Więc innym emerytom żal tej "kasy" za puszki. Przecież to są super specjaliści od pilnowania swoich praw i cudzych obowiązków. "Gryzienie" przeciwników już im nie wystarcza,dlatego teraz zaczęli konsekwentnie niszczyć ludzi ze swojego otoczenia. Przypomina efekt domina i nawet zaczyna podobać mi się ten spektakl.
rozsądny (89.229.96...) 13-12-2013 14:36
11.
        Trzeba być nie lada ROZSĄDNYM idiotom,lub nie mieć pojęcia co to służba wojskowa (ja 81-83)i co to znaczy posterunek wartowniczy.Teraz byle kto może przeprowadzić jakiś sabotaż i już widzę jak go powstrzymuje dzisiejszy OCHRONIARZ.
Adam (95.40.79...) 13-12-2013 20:33
12.
        Cywil, Adam - Tak się składa, że ten Pan to nie emeryt, nie ma orzeczenia o niepełnosprawności, a zawód ochroniarza to jego jedyne źródło utrzymania. Łatwiej wytłumaczyć zbieranie puszek?
wojskowy (31.61.140...) 13-12-2013 20:40
13.
        Do Wojskowy.Nie chodzi tu o te zakichane puszki,ale o nasze bezpieczeństwo.Kiedyś stał żołnierz z 60-cioma sztukami ostrej amunicji w dwóch magazynkach.Prawo użycia broni miał w małym paluszku,więc sprzęt i ludzie byli bezpieczni.A teraz?
Adam (95.40.79...) 13-12-2013 21:01
14.
        Oczywiście nie mam najmniejszej wątpliwości, że Adam jest "nie lada ... IDIOTOM". Nic dziwnego, posucha intelektualna. Zawsze już lepiej być tym "rozsądnym". :) Natomiast przyznam rację panu o nicku "wojskowy". Zbieranie puszek świadczy o tym, że musiał on dokonać wyboru pomiędzy złym a jeszcze gorszym. To nędzne wynagrodzenia pracownika ochrony zmusza go do grzebania w śmietnikach aby nakarmić rodzinę.
rozsądny (89.229.108...) 13-12-2013 21:48
15.
        Ty ROZSĄDNY jesteś GŁUPSZY od JEŻA.Niech sobie zbiera,ale po fajrancie PAJACU.Jak nie rozumiesz tematu,to się zamknij INTELEKTUALISTO ZA puszkę.
Elka (95.40.79...) 13-12-2013 22:28
16.
        Bo Polska to gorzej jak BIAŁORUŚ !!! To kraj niewolniczy i jeszcze przez gender i inne dewiacje w d..ę kopany.
zniesmaczony (81.190.33...) 13-12-2013 23:50
17.
        Nawet inteligientna inaczej "Ela" wzięła udział w dyskusji. To dzięki demokracji nie poczuje się odrzucena. Wystarczy gdy zaistnieje w necie. Potem mały krok i być może odkryje w sobie powołanie do polityki. Niby nic a jaką burzę mogą wywołać zawiść o grosze za puszki po piwie.
bolek (81.190.34...) 14-12-2013 07:59
18.
        Wniosek nasuwa się sam - omijaj firmę Solid jeśli nie chcesz wylądować w śmietniku.
rozsądny (89.229.98...) 14-12-2013 15:25
19.
        Solid to już od dawna dziadowska firma. Przyjmując się do pracy trzeba posiadać do pracy własną/służbową odzież. Firmową wydają po kilku miesiącach.
jeden z wielu (46.77.124...) 14-12-2013 16:14
20.
        Czytam i czytam i czytam i nie dowierzam. Ja stawiam na to , że facet szanuje jak to sie mówi każdy grosz , został wychowany w takich czasach , a nie innych i nie przechodzi obojętnie obok ..kasy..,dlatego zbiera te puszki. Widzial z Was +elito+ że sprzedawal je w punkcie zlomu ? Może robi tak jak ja. Jak widze puche to ja podnosze i kłade obok śmietnika , zapewne znajdzie się ktoś kto to uszanuje i spożytkuje. Dorastałem w latach 80-tych ubiegłego wieku i skup surowców wtórnych nie był wtedy żadną ujmą.
723523 (81.190.36...) 19-12-2013 22:07
21.
        Facet po prostu jako dobry pracownik sprzątał teren wokół ochranianego terenu, co jest niczym dziwnym, a wy piszecie zwykłe bzdury.
Oliksander (81.190.35...) 21-12-2013 14:25
22.
        He, he, he! Z "..braku laku, dobre kaku..". Można podchodzić do tego "wydarzenia" z humorem i wynajdywać najdziwniejsze uzasadnienia takiego postępowania ochroniarza. Jednak nie zmieni to faktu, że Pracownicy Ochrony Fizycznej (POF)a zwłaszcza Specjalistyczne Uzbrojone Formacje Ochrony (SUFO) otrzymują śmieszne wynagrodzenie za swą pracę. Ich odpowiedzialność jest dużo większa niż nieuzbrojonego i bez jakichkolwiek uprawnień "stacza" w sklepie, "portiera" w urzędzie lub "dozorcy" zakładzie pracy. Natomiast tak na marginesie to trzeba przy tym wiedzieć, że POF czy SUFO w trakcie pełnienia służby nie ma prawa wykonywać żadnych dodatkowych prac a zwłaszcza tych porządkowych. Niestety zbieracze mogą mieć konkurencję. Przy niskich dochodach funkcjonariuszy Policji mogą rozpacząć się walki o "rewiry". ;D
bolek (81.190.35...) 22-12-2013 13:41
23.
        Teraz okolice obfitują w puszki a ochrona ma focha i nie chce się po nie schylać.
jeden z wielu (5.172.252...) 27-12-2013 03:10
24.
        Tego ludka pewnie "sprzedała" konkurencja. Tam wszelkie przejawy wazeliny są jawnie faworyzowane przez pijaka mającego w tym miejscu władzę.
Kamil (5.172.252...) 28-12-2013 14:19
25.
        Tak przedziwnie się składa, że w kraju problem alkoholizmu jest tak jak bywało wcześniej za "komuny" tak i teraz nadal chowany pod dywan. Tego przykładem jest chodowanie tego ".. pijaka mającego w tym miejscu władzę" oraz jeszcze kilku innych powiązanych z armią poprzez pracę. Takich ludzi mających przy tym dostęp do broni należy eliminować z miejsca pracy. Przy zagrożeniu z ich strony, zbieranie puszek jest wręcz niewinnym "hobby".
rozsądny (89.229.107...) 30-12-2013 23:49
26.
        Szacun dla Tego Pana ochroniarza.Degeneracja jest w chciwości niektórych pseudo pracodawców.Ten Pan w dobie bezrobocia pracuje za tak niską stawkę bo nie chce kraść a musi za coś kupić chleb.Zbiera puszki i sprzedaje z pożytkiem dla siebie i Rodziny,oczyszczając przy tym miasto.
szukający pracy (79.186.126...) 14-01-2014 17:44
27.
        Zbierając metalowe puszki pamiętajmy o tym, że są to cenne surowce wtórne, które odzyskane mogą być ponownie wykorzystane. Dlatego należałoby ujawnić tego pana, jako osobę dającą pozytywny przykład a wtedy Prezydent Miasta uczci jego działania honorowym dyplomem.
bolek (81.190.35...) 15-01-2014 16:44
28.
        Zbiera puszki? Chwała mu za to.
Gregory96 (83.21.168...) 18-01-2014 16:03
29.
        Ttaaak a co na to Urząd Skarbowy? ;)
bolek (89.229.110...) 21-01-2014 21:20
30.
        Dawno tu nie zaglądałem, ale widzę, że dyskusja nadal się toczy ;) Adam, napisałeś, że chodzi o nasze bezpieczeństwo. Przede wszystkim nie "nasze", tylko jednostki wojskowej, bo to właśnie ją ochraniają pracownicy ochrony, a nie ludność cywilną. No chyba, że też jesteś żołnierzem. "Kiedyś stał żołnierz z 60-cioma sztukami ostrej amunicji w dwóch magazynkach". Owszem, stał. "Prawo użycia broni miał w małym paluszku"? No, tu bym się akurat nie zgodził. Owszem, większa część żołnierzy je znała, ale byli i tacy, którzy albo się go nie nauczyli, albo wykuli na blachę, a nie potrafili odnieść tego do rzeczywistości. Teraz zamiast żołnierza stoi pracownik ochrony, licencjonowany, więc mający pozwolenie na broń. Z prawem jej użycia - tak samo jak w przypadku żołnierzy - niektórzy je znają, a niektórzy olewają. Ale czy stanie tam to jest wymysł tych pracowników ochrony? MON wymyślił, że żołnierz nie może pełnić wart, bo musi się szkolić do obrony Ojczyzny. A tak naprawdę chodzi o to, że jest taniej. Gdyby pracownicy ochrony na jednostkach wojskowych byli traktowani jak normalne, państwowe służby mundurowe to sprawa wyglądała by inaczej, bo otrzymywaliby godne wynagrodzenie za swoją pracę i każdemu by na takiej pracy zależało, więc by się do niej przykładal.
Wojskowy (89.229.97...) 31-01-2014 23:35
31.
        ... gdyby! Niestety nie jest tak. Dlatego wśród nich osoby dodatkowo trudniące się zbieractwem surowców wtórnych w czasie gdy komendant obiektu bywa nawalony
bolek (89.229.102...) 05-02-2014 14:37
32.
        Osa to nałogowy pijanica. Gdy go suszy to się wyżywa na tchórzliwych podwładnych. Przed wejściem do pracy powinno się sprawdzić drania probierzem.
Jacek (5.172.252...) 06-02-2014 23:09
33.
        Widocznie tak się dzieje gdy buractwo awansując przekracza swój poziom niekompetencji. Gdyż w hierarchicznej strukturze armii każdy dąży do osiągnięcia swojego poziomu (niekompetencji). Zasada ta mówi, że w dużych organizacjach osoby o najmniejszych kompetencjach są awansowane na stanowiska kierownicze, aby ich „zdolności” miały jak najmniejszy wpływ na pracę reszty zespołu (aby czynili jak najmniej szkód). Jest to dość logiczne: ci, którzy lubią swoją pracę i są w tym dobrzy chcą pozostać na swoich stanowiskach. Pozostali, którym nie idzie, szukają wyjścia a dobrze wiadomo, że po korporacyjnej drabinie lepiej iść w górę, niż w dół. Dlatego mitem dowodzenia jest to, że tam w ogóle istnieje. Ponieważ wewnętrzna spójność jest ważniejsza niż efektywne działanie. Stąd powszechność niekompetencji jest wprost proporcjonalna do wysokości szczebla w hierarchii.:)
bolek (89.229.101...) 07-02-2014 12:27
34.
        We wszystkim chodzi głównie o pieniądze. W wojsku też.
Gregory96 (83.21.5...) 08-02-2014 13:22
35.
        No, niestety tak nie jest i dlatego ochrona stała się branżą bardziej dla emerytów, którzy jedynie dorabiają do swojej emerytury, bądź nudzą się w domu i przychodzą popracować. Panowie, ale postarajmy się być poważni, nie mówcie takich rzeczy publicznie, bo za to oberwą, jak zwykle, niewinni.
wojskowy (31.61.138...) 14-02-2014 10:02
36.
        To bardzo "ciekawa" opinnia. Widocznie wschodnie nawyczki są nadal pielęgnowane. Nawet jest w tym zakamuflowany szantaż. Czyli gdyby sprawę od razu zamieść pod dywan, to już dalej będzie zajebiście. W zamian nadal jednego wywalimy a na drugiego będziemy przymykać oko bo to nasz człowiek-armijny. Czytając w dalszj części wypowiedź poprzednika, że niby to "ochrona stała się branżą bardziej dla emerytów" może warto by było uczciwie i z podniesionym czołem powiedzieć, skąd(?) oni tak nieustająco zasilają tą branżę. Mając około 40 lat trudno się nie nudzić, siedząc bezczynnie w domu. Przy okazji jeszcze małe sprostowanie. Dotąd jakoś nikt nie ma odwagi powiedzieć, że wielu z pracowników ochrony to młodzi ludzie(cyt. niewinni), mający na utrzymaniu rodzinę. Niestety to całe gówno spada wyłącznie na nich.
bole (89.229.105...) 16-02-2014 21:45
37.
        Pewnie tak będzie, zwłaszcza że ten przedsiębiorczy ochroniarz dorabiający jako zbieracz surowców wtórnych ma jeszcze jedno hobby. Oto w miarę rozwijającej się dyskusji, postanowił podnieść swoje notowania i został konfidentem ochlapusa. Niestety nie przewidział skutków. Zamiast plusów, wraz ze wszystkimi pracownikami załapał się na represje, he, he, nawet zgodnie z regulaminem.
Jacek (81.190.39...) 18-02-2014 14:31
38.
        To oczywiste, przecież szykanowanie jest działaniem mającym na celu manipulację, której efektem jest zastraszenie i prześladowanie podwładnych. To stara wojskowa metoda wymuszającą uległość. Polecam poniższy link i inne, które tam znajdziecie.
Jacek (46.77.124...) 19-02-2014 11:25
39.
        Sorry, oto link: http://www.youtube.com/watch?v=OEzJA8zBVrI
Jacek (46.77.124...) 19-02-2014 11:40
40.
        Lol! Ten zwłaszcza mi się podobał. Super !!! http://www.youtube.com/watch?v=PsjYbgfU9S8
bolek (81.190.39...) 19-02-2014 12:28
41.
        Nie poleciłbym tego zawodu najgorszemu wrogowi. Lepiej rozwozić pizzę niż pracować w ochronie. 😊
Jacek (5.172.252...) 21-02-2014 10:49
42.
        Oczywiście żadna praca nie hańbi ale jest coraz gorsze warunki pracy, coraz większe obciążenie pracą i coraz mniejsze wynagrodzenie nie mobilizują do pracy. Ponieważ agencje ochrony wykorzystują niewolniczo pracowników to nie należy spodziewać po nich cudów. Dzisiaj profesjonalna ochrona to w rzeczywistości bieda z nędzą. Zatrudnionym płacą najniższą krajową obiecując nadgodziny, które są rozliczane jako umowa/zlecenie z inną firmą-córką. Realne stawki to "niewyobrażalne" bogactwo, od 4 do 8,5 pnl dla pracownika z licencją za godzinę pracy, który jeszcze musi na własny koszt zrobić badania okresowe, licencję na broń itd. Więc ci ludzie pracują po 300h w m-cu aby zarobić 1500 pnl podstawy a resztę wynagrodzenia to już z "nadgodzin". Te 300h w m-cu to często dziennie 14h pracy, przeważnie nudnej i bez sensu ale wyczerpującej psychicznie i wymagającej ciągłej gotowości więc męczącej podwójnie. Problem polega na tym, że wszystkie większe firmy ochroniarskie stworzone zostały w większości przez szumowiny po byłych mundurowych. Nie podskoczysz im bo wyjątkowo wredne szefostwo ma bardzo szerokie plecy a na najniższych stanowiskach kierowniczych zatrudniają uległe wobec nich osoby z którymi nie ma jak rozmawiać. Dlatego ciągle poszukują pracowników na te same stanowiska. To wszystko dlatego, że PRAWO jest nieszczelne jak płot: żmija zawsze się prześliźnie, tygrys zawsze przeskoczy a "bydło" stoi i czeka.
bolek (81.190.39...) 21-02-2014 14:04
43.
        "... życzliwie aczkolwiek ze wstrętem, uprzejmie donoszę ..". Jak widać donosicielstwo staje się powoli nową konkurencją "sportową. Poszczególne obiekty chronione zaczęły już ze sobą rywalizować o palmę pierwszeństwa. :-)
Jacek (5.172.252...) 22-02-2014 14:19
44.
        jakie stawki taka ochrona. W przypadku zagrożenia ochrona nie bedzie sie narażać na utratę zdrowia i ucieknie w drugą stronę, i wcale sie nie dziwie.
jo (81.190.38...) 29-04-2014 12:25
45.
        wiecie jak się nazywa ruska ochrona ?...." ochrona mienia "!!!
wania (94.229.220...) 29-04-2014 16:38
Dodanie opinii jest jednoznaczne z zatwierdzeniem regulaminu
Autor:
Dodanie wiadomości jest jednoznaczne z zatwierdzeniem regulaminu
Autor:
   Polecane przez INFO
baner_5_1570135131.jpgbaner_8_1658156824.jpgbaner_9_1570642654.jpgbaner_10_1570145489.jpgbaner_13_1587714979.jpgbaner_21_1672648553.jpgbaner_28_1677653215.jpgbaner_30_1680645093.jpgbaner_31_1695228839.pngbaner_32_1708625514.jpgbaner_33_1708625553.jpg
Copyright © Regionalny Informator Internetowy
info..pl M. Cywka
Robotnicza 9b
73-110 Stargard
tel. +48 609 804 424 / 91 578 42 10
e-mail: info.wiadomosci@gmail.com