Na stargardzkich ulicach pojawiły się żółte ulotki informujące o ofercie Centrum Usług Finansowych. Korzystając z niej musimy jednak liczyć się z wyższym rachunkiem za telefon.
Jak poinformowała nas Joanna Kufel, kierownik Referatu Prewencji Straży Miejskiej plakaty pojawiły się w nocy z niedzieli na poniedziałek (18/19 lutego). - Około godz. 2.00, dwóch mężczyzn naklejało m.in. na latarniach ulicznych, znakach drogowych w centrum miasta, żółte ulotki informujące o kredycie. Przypominam, że już samo naklejanie czegokolwiek na infrastrukturze drogowej bez zezwolenia jej zarządcy jest wykroczeniem z art. 63a kodeksu wykroczeń i zagrożone jest karą ograniczenia wolności albo grzywną – mówi Joanna Kufel.
Jeszcze większe kontrowersje budzą treści zawarte w ulotce. Bardzo małym drukiem umieszczono na niej napis „Koszt połączenia za min. 7,69 z VAT. Powyższa oferta ma charakter informacyjny i nie stanowi oferty handlowej w rozumieniu art. 66 par. 1 kodeksu cywilnego”. Pozostałe informacje m.in. o kredycie i jego warunkach przedstawione są wielkim drukiem.