Niestety podejrzenia działkowca okazały się zasadne, kiedy w sąsiedniej altance ujawnił ciało nieznanego mężczyzny. O fakcie natychmiast powiadomił policjantów.
Dzisiaj rano w Stargardzie Szczecińskim przy ulicy Na Grobli jeden z działkowców zaniepokojony lecącą dużym strumieniem wodą z kranu na sąsiedniej działce postanowił sprawdzić ten fakt, gdyż na opuszczonym ogrodzie od dłuższego czasu przebywali bezdomni.
Mężczyzna przez uchylone drzwi dostrzegł ludzkie ciało, dlatego natychmiast powiadomił służby ratunkowe. Niestety stargardzcy policjanci na miejscu potwierdzili okoliczności. Śledczy wezwali również prokuratora, pod nadzorem, którego przeprowadzili czynności procesowe. Między innymi zabezpieczono ślady i przeprowadzono oględziny, które pomogą teraz ustalić szczegółowe okoliczności zdarzenia. Wstępnie nic nie wskazuje na udział osób trzecich, jednak potwierdzi to dopiero sekcja, która przeprowadzona zostanie już wkrótce.
Niestety tożsamość mężczyzny do chwili obecnej nie jest znana, gdyż ciało znajdowało się już w dalece posuniętym stanie rozkładu.