Najprawdopodobniej wybuch gazu był przyczyną pożaru.
Ilość wyświetleń: 6909
Najprawdopodobniej wybuch gazu był przyczyną pożaru, do jakiego doszło wczoraj około godziny 13.30 przy ulicy Chopina w Stargardzie. Niższe kondygnacje budynku były zasilane gazem ziemnym, natomiast na przedmiotowym poddaszu znajdowała się butla z gazem, która zasilała kuchenkę. 35-letnia kobieta z poważnymi obrażeniami ciała śmigłowcem przetransportowana została do szpitala w Gryficach.
Wczoraj około godziny 13.30 w Stargardzie przy ulicy Chopina w domu na poddaszu, gdzie znajduje się jedno z mieszkań powstał pożar. Do zdarzenia doszło najprawdopodobniej na skutek wybuchu gazu. Pisaliśmy o tym wczoraj: Wybuch gazu na Chopina. Podczas tragedii wewnątrz znajdowała się jedna osoba. Była to 35-letnia kobieta, która wskutek doznanych poparzeń w celu hospitalizacji śmigłowcem przetransportowana została do Gryfic.
Po zakończonej akcji gaśniczej śledczy pod nadzorem prokuratora przeprowadzili szereg czynności procesowych, które pozwolą teraz dokładnie określić przyczyny i okoliczności powstania zdarzenia. - Wstępnie policjanci ustalili, że niższe kondygnacje budynku był zasilane gazem ziemnym, natomiast na przedmiotowym poddaszu znajdowała się butla z gazem, która zasilała kuchenkę. Jednak w chwili obecnej nie można jednoznacznie określić czy wybuch nastąpił wskutek rozszczelnienia gazu z butli, czy też instalacji gazu ziemnego - informuje podkom. Łukasz Famulski, oficer prasowy stargardzkiej policji.