Wtorkowe załamanie pogody skutkowało wieloma kolizjami drogowymi w Stargardzie. W wielu miejscach opady śniegu wywołały również paraliż komunikacyjny. Stargardzcy policjanci odnotowali 3 kolizje chociaż jak mówi rzecznik policji st. asp. Krzysztof Wojsznarowicz było ich zapewne więcej.
Do pierwszego zdarzenia drogowego doszło na ulicy Krzywoustego w Stargardzie. Tam 60 letnia kierująca Toyotą Yaris potrąciła pijanego pieszego. - Policjanci uznali winę kierującej. Interwencja zakończyła się na mandacie karnym - mówi Wojsznarowicz. Drugie miało miejsce na ulicy I Brygady i brały w nim udział 3 samochody oraz pieszy. Mężczyzna jadący oplem w kierunku ulicy Szczecińskiej nie dostosował odpowiedniej prędkości do warunków panujących na drodze i potrącił pieszego. Aby zminimalizować skutki uderzenia próbował odbić na przeciwległy pas ruchu i uderzył w dwa inne pojazdy. W wyniku zdarzenia nikt nie ucierpiał. Ostatnie zdarzenie miało miejsce w Lipniku. Kierujący volkswagenem również nie dostosował prędkości do panujących warunków w wyniku czego zderzył się z osobowym mercedesem.
A służby drogowe znowu zostały zaskoczone , przykład ul.Broniewskiego gdzie wystarczyło trochę posypać ponieważ padający śnieg nie stanowił zagrożenia lecz zmarzlina pod nim .Ale lepiej powiedzieć nie dostosował się do panujących warunków... Do następnego zaskoczenia że mamy okres zimowy.
Też kierowca (81.190.39...) 17-01-2019 20:43
2.
Kpiny na całego Policja kłamie, a pieszy pijany robi co mu się podoba, a wina jest kierowca zawsze jest wina, a kto jest winien jak rozbija nowy samochód Policjant. Zanim Policja napisze informację lepiej niech się upewni czy pisze prawdę, bo świadkowi widzą to inaczej chyba że chodzi o wyniki Policji jak to oni działają, podobnie jak było za komuny aby były wyniki i kasa, chociaż przyznam się, że Policja musi być bo bez Policji by była wolna amerykanka. Panowie Policjanci działajcie zgodnie z Prawem i z głową, a nie na wyniki