Wojciech Seredyński reprezentuje interes mieszkańców os. Pyrzyckiego.
Ilość wyświetleń: 4896
Wojciech Seredyński ma nadzieję zostać wybranym do Rady Miejskiej w najbliższych wyborach samorządowych. Stawia na mieszkańców os. Pyrzyckiego – właśnie ich potrzeby są dla kandydata priorytetem.
Wojciech Seredyński jest niezależnym kandydatem na radnego do Rady Miejskiej w Stargardzie Szczecińskim w okręgu nr 20 os. Pyrzyckie. Kandydat zaprezentował program wyborczy podczas zorganizowanej dzisiaj konferencji prasowej.
Cztery lata temu Wojciech Seredyński kandydował do Rady Miejskiej z list Stowarzyszenia Stargard XXI. - Oczekiwałem czegoś innego. Przez ten czas dojrzałem, że to nie jest to. Ostatnie wydarzenie – połączenie sił Sławomira Pajora z Zofią Ławrynowicz, spowodowało, że zdecydowałem się sam startować - mówi Wojciech Seredyński.
Kandydat do RM, ma 42 lata, jest żonaty i ma jedną córkę. W Stargardzie Szczecińskim mieszka od 27 lat, a z os. Pyrzyckim związany jest od lat 12. Ma wyższe wykształcenie – ukończył Uniwersytet Szczeciński na Wydziale Prawa i Administracji o kierunku administracja. W przeszłości pracował w sektorze bankowym, administracji samorządowej oraz prowadził własną działalność gospodarczą. Obecnie jest kierownikiem regionalnym ds. sprzedaży i marketingu w firmie z sektora prywatnego.
Kandydat przygotował ulotki, w których prezentuje swój program wyborczy. Jako radny zamierza: - dążyć do zmiany sposobu naliczania opłat za wywóz nieczystości, zająć się remontem ulic, chodników i budową nowych miejsc parkingowych, wprowadzić w naszym mieście system rowerów miejskich oraz połączyć ścieżką rowerową os. Pyrzyckie z centrum miasta, zwiększyć bezpieczeństwo na os. Pyrzyckim oraz podjąć działania w celu zagospodarowania terenu parku zieleni u zbiegu ulic Armii Krajowej, Ks. Twardowskiego i Rot Pileckiego.
Jego aktywność wśród mieszkańców os. Pyrzyckiego, polegała w ostatnim okresie na zaangażowaniu w inicjatywę budżetu obywatelskiego. - Jestem bezpartyjny i i lubię działać społecznie – mówi Seredyński.
Chwali się takiego czlowieka, nie musi a chce, więcej takich osób a osiedle będzie piękniejsze. Trzymam kciuki i pozdrawiam
wyborca z pyrzyckiego (89.229.97...) 15-10-2014 22:40
3.
12 lat na Pyrzyckim?To wiedział by ze place zabaw juz są i to strasznie zaniedbane!!!I że autem nie ma gdzie zaparkować zdziała tyle co gość z pejsami w czasie okupacji niech nie obiecuje czegoś czego nie jest w stanie zrobić
yo (91.226.236...) 16-10-2014 07:46
4.
Panie Wojciechu , przecież Pan nie mieszka na Oś. Pyrzyckim i nie zna Pan potrzeb mieszkańców.Zamieszkuje Pan bardziej luksusową część miasta. Doświadczenia w sektorze bankowym i samorządowym są chyba mocno przesadzone i na wyrost.Trele morele ,a wyborców ma się głęboko w d..... Obiecywać można dużo, żeby zdobyć elektorat. Nie chciałabym takiego radnego jak Pan.
niezależna (88.156.154...) 16-10-2014 10:16
5.
niezależna - masz w 100 % racje. Ten człowiek nigdy nie mieszkał na os.Pyrzyckim i tak naprawdę niezna problemów Naszego osiedla.Ten cały jego program jest autorstwa jego żony która zna z lekka te problemy gdyż jakiś czas temu była prezesem spółdzielni.
Ponadto należy się w tym miejscu zapytać P.Seredyńskiego czy przypadkiem w przeszłości nie pracował w Urzędzie Celnym, a jeżeli tak to z jakich powodów został rozwiązany stosunek pracy?
wyborca (31.1.115...) 16-10-2014 13:15
6.
WYBORCY!!!!!! nie dajcie sie nabrać , tylko STARGARD XXI i miasto dalej bedzie się rozwijać , chyba że chcecie upadku i degrengolady----apeluje!!!! sami widzicie jak was chcą nabierać
agniecha (79.184.98...) 16-10-2014 14:08
7.
Każdy orze jak może aby dostać sie na stołeczek !!!!!
anna (88.156.145...) 16-10-2014 17:36
8.
Mieszkał na Pyrzyckim trochę więcej niż 12 miesięcy. Kontakt z osiedlem 12 lat!? Bzdura. Niestety pamiętamy Pana, oj pamiętamy.....
dobrze że mieszkancy os Pyrzyckiego przejrzeli na oczy - pamiętajcie wyborcy tylko na Pana Pajora
julka (79.184.207...) 17-10-2014 09:35
10.
julka jesteś :( be !!!!
wiki (80.53.133...) 17-10-2014 10:54
11.
W połowie lat 60. zdarzało mi się z wysokości żużlówki (Spółdzielcza) spoglądać na odłogi przed Kluczewem. W czasach złych zachciało mi się dobrze mieszkać - za miastem, ekologicznie z panoramą na ekologiczną Inę. Naiwne dziecięctwo, długo roiłem. Dziś dzikie myśli podniszczonemu podatnikowi nie napłynęłyby do głowy. Przy stargardzkim flagowym centrum z aptekami i bankami, osiedle za torami jawi się jako okolica wielce uciążliwa. Fakt, na miejscu ceniony jest genderowy market z promieniującą wartościami świątynią. Poza tym do wszystkiego, za wszystkim i po nic znużeni doczesnością parafianie do śródmieścia czym i jak się da, spoceni niczym mokre kury docierają. W młócce wyborczej prezydent mógłby konkurentom uchylić bramy pierwszego (?) Radia Stargard. Miłościwie panujący zarząd zorganizuje kandydatom zbiegowisko, wcześniej za friko na ulicznych obeliskach rozplakatuje postery (dzień i godzina audycji). W obowiązkach, ponieważ radny bez radiowego spotu jest bez szans, ubiegający się o miejsce w ratuszu podczytuje ideologicznym fanom z kartki przydzielone 5 minut (powtórka programów w nocy). Innym wariantem samorządowej promocji byłaby tete-á-tete dysputa aspirantów przed mikrofonem. Wyczuwam, że pomysł radiowego forum, z uwagi na nieuchronne zwady o lidera, jest niewykonalny. Tematy? Może wreszcie chronić zieleń, pogadać o przystępności pracy, dialogować o spokoju na ulicach, edukacji, kulturze, zdrowiu. Dlaczego nie gaworzyć w temacie (Wałęsa) gromadzenia odpadów? Ludzie czekają na rozruch dzielnicowego rezerwatu. Panie i Panowie, przykościelne pastwisko ze spółdzielcami zamieńcie w symfonię zapachów! W apogeum, zrywając się postawcie na szybki tramwaj! Może urządzicie konkurencyjny wobec Błękitnych własny Mannschaft na trawie? Czcigodni Współbracia wraz z ewidentnie zaniżaną pozycją majątkową Współsióstrami (?), stawiajcie na przedstawiciela, któremu jeszcze się chce! Tu refleksja, niektóre posty z impertynencjami pokazują, niestety, że absolwenci po lokalnych warsztatach językowych nie są w stanie na poczciwym rykowisku podjąć przytomnej debaty publicznej. Brońmy się przed dworakami, wycinkami, zakonnikami, prostakami, marszami, czuwaniami i podobnymi wynalazkami, a wtedy zrozumiemy istotę „grzechów odpuszczenie”.
da Videk (81.190.35...) 17-10-2014 13:11
12.
Da Videk jesteś czub ale taki pozytywny pozdrawiam cię choć nic nie rozumiem:)
yo (91.226.236...) 17-10-2014 20:30
13.
Wracając do tematu to zdjęcie na plakacie chyba nie na czasie:) 1)dążyć do zmiany sposobu naliczania opłat za wywóz nieczystości co ustawę zmieni-buuu 2)zająć się remontem ulic, chodników i budową nowych miejsc parkingowych od 15lat nic w tej okolicy-buu 3)wprowadzić w naszym mieście system rowerów miejskich -zaraz rozkradną i zniszczą buu 4)połączyć ścieżką rowerową os. Pyrzyckie z centrum miasta juz jest strony mu sie pomyliły buu, 5)zwiększyć bezpieczeństwo na os. Pyrzyckim Czosnka już nikt się nie boi:) buu 6) podjąć działania w celu zagospodarowania terenu parku zieleni u zbiegu ulic Armii Krajowej, Ks. Twardowskiego i Rot Pileckiego to teren kościoła to może sobie z pieskiem(jak ma )iść żeby kupę zrobił buu po raz 6ty.Taki z niego radny jak z mysiej pi....dy trąba żenada :( Badowski przynajmniej odwiedził tą okolicę i rozmawiał z ludzmi pytał o problemy itd.zawsze to coś daję mu głos za to że chciało mu się pofatygować :)
yo (91.226.236...) 17-10-2014 20:47
14.
Kandydat jest "(. . .)kierownikiem regionalnym ds. sprzedaży i marketingu w firmie z sektora prywatnego (...)" jaki region obejmuje ta firma, jak się nazywa Firma, jakie ma doświadczenie na rynku, jakie duże projekty realizowała?
Firma rodzinna, region kilku ulic, projekty = inkasować opłaty za prąd, gaz inne media itp. No i sklepiki szkolne: chipsy, drożdżówki, soczki owocowe itp. Żadna praca nie hańbi jeżeli jest uczciwa ale używanie górnolotnych nazw stanowisk to nadinterpretacja.
Stargard to nie jakaś tam mieścina a duże rozwijające się miasto, które potrzebuje innego profilu kandydata.
Nie to doświadczenie Panie Wojciechu!