Mój ulubiony bohater literacki epoki XX – lecia międzywojennego.
Ilość wyświetleń: 2039
18 lutego 2015 r. w holu Starostwa Powiatowego w Stargardzie Szczecińskim odbył się wernisaż wystawy pokonkursowej i podsumowanie ósmej edycji Powiatowego Konkursu na Komiks „Mój ulubiony bohater literacki epoki XX – lecia międzywojennego ”. Organizatorem konkursu był PODN w Stargardzie Szczecińskim.
Materiał filmowy z tego wydarzenia dostępny jest na stronie www.tv.rii.pl
W konkursie wzięło udział 43 uczestników indywidualnych ze szkół miasta i powiatu stargardzkiego oraz siedem zespołów z Gimnazjum nr 3 i jeden zespół z II LO w Stargardzie Szczecińskim. Na konkurs wpłynęło 51 prac, uczestniczyło 68 uczniów. W regulaminie konkursu wymieniono utwory z okresu XX - lecia międzywojennego, które uczestnicy mogli wykorzystywać przy tworzeniu komiksów.
Podczas oceny prac konkursowych jurorzy kierowali się oceną oryginalności i wkładu pracy, wytrwałości w ich tworzeniu. Oceniając oryginalność, brali pod uwagę: scenariusz, rysunki, kompozycję kadrów i planszy oraz liternictwo. Tegoroczny poziom nadesłanych prac okazał się wysoki. Młodzi twórcy zastosowali różne techniki plastyczne, od czystego w formie rysunku do rozbudowanej formy malarskiej. Wykazali się zarówno bogatą wyobraźnią, jak i trafnym doborem środków wyrazu plastycznego. Komiks bowiem to nie tylko piękne rysunki czy wspaniała, rozbudowana fabuła. Komiks to przede wszystkim harmonia formy i treści. Jej wizualizacja została podporządkowana celom narracyjnym, a więc „opowiadaniu" fabuły. W swoich pracach uczniowie udowodnili, że z powodzeniem i reżyserską swobodą korzystają z nowych technologii – urządzeń cyfrowych takich, jak: tablet, aparat cyfrowy i komputer.
Najwyższy poziom zaprezentowali uczniowie gimnazjów, którzy w swoich różnorodnych, licznych pracach posłużyli się nie tylko klasycznymi środkami wyrazu artystycznego, ale również wykorzystali środki medialne. W kreowaniu ulubionego bohatera literackiego z powodzeniem stosowali fotomontaż, kolaż, fotografię, tworząc w ten sposób ciekawe fotokomiksy. Powstały więc interesujące prace z zastosowaniem najnowocześniejszych środków artystycznych. Istotne znaczenie w kreacji artystyczno-literackiej uczestników konkursu mieli opiekunowie, którzy coraz częściej akceptują bądź zachęcają do tworzenia komiksów w oparciu o najnowocześniejsze środki wyrazu plastycznego.
Po wnikliwej ocenie nadesłanych komiksów Jury w składzie: przewodniczący: Ryszard Baloń, członkowie: Michał Słomka, Zofia Kmieciak, Mirosław Opęchowski i Irena Zalewska postanowiło przyznać:
w kategorii szkół podstawowych:
I nagrodę Katarzynie Małeckiej (Szkoła Podstawowa nr 5 w Stargardzie Szczecińskim, kl. IV) za komiks „Kubuś Puchatek” Alana Aleksandra Milne'a.
II nagrodę Laurze Kaczmarek (Szkoła Podstawowa w Strachocinie, kl. VI) za komiks „Kubuś Puchatek” Alana Aleksandra Milne'a.
III nagrodę Katarzynie Przeworskiej (Szkoła Podstawowa nr 1 w Stargardzie Szczecińskim, kl. VI) za komiks „Kubuś Puchatek” Alana Aleksandra Milne'a, Kacprowi Dudorewiczowi (Szkoła Podstawowa nr 5 w Stargardzie Szczecińskim, kl. IV) za komiks „Zimowe przygody Kubusia Puchatka” Alana Aleksandra Milne'a.
Wyróżnienie: Martynie Badziąg (Szkoła Podstawowa nr 1 w Stargardzie Szczecińskim, kl. VI) za komiks „Niezwykła przygoda Kubusia Puchatka” Alana Aleksandra Milne'a
w kategorii szkół gimnazjalnych Jury przyznało:
I nagrodę Dominice Borowskiej (Gimnazjum nr 1 w Stargardzie Szczecińskim, klasa II) za komiks „Sklepy cynamonowe” Brunona Schulza, Aleksandrze Kaczyńskiej (Gimnazjum nr 3 w Stargardzie Szczecińskim, klasa III) za komiks „Hobbit: Przyczajony Elf, ukryty Smok” na podstawie „Hobbita” J.R.R Tolkiena.
II nagrodę Aleksandrze Solarek, Weronice Piekoszewskiej, Kacprowi Jurczakowi i Rafałowi Chiczewskiemu (Gimnazjum nr 3 w Stargardzie Szczecińskim, klasa III) za komiks „Szatan z siódmej klasy” Kornela Makuszyńskiego, Nikoli Gibce, Malwinie Kubiak, Martynie Kujawce, Kindze Wilk (Gimnazjum nr 3 w Stargardzie Szczecińskim, klasa III) za komiks „Legenda Hobbita. Hobbit tu i tam” na podstawie „Hobbita” J.R.R Tolkiena.
III nagrodę Jakubowi Kaczmarkowi (Gimnazjum Gminy Stargard, klasa II ) za komiks „Hobbit” J.R.R Tolkiena. Weronice Szulskiej, Emilii Izak i Annie Cwyl (Gimnazjum nr 3 w Stargardzie Szczecińskim, klasa III) za komiks „Kubuś Puchatek” Alana Aleksandra Milne'a.
Wyróżnienia: Aleksandrze Mancewicz (Gimnazjum nr 3 w Stargardzie Szczecińskim, klasa III) za komiks „Kubuś Puchatek” Alana Aleksandra Milne'a, Janowi Piecychnie i Wiktorowi Taraszkiewiczowi (Gimnazjum nr 3 w Stargardzie Szczecińskim, klasa III) za komiks „Szatan z III B” na podstawie „Szatana z siódmej klasy” Kornela Makuszyńskiego, Weronice Skowrońskiej, Kacprowi Trzeciakowi, Oskarowi Jelonkowi i Jakubowi Kropińskiemu (Gimnazjum nr 3 w Stargardzie Szczecińskim, klasa III) za komiks „Jak Maciuś został królem?” na podstawie „Króla Maciusia Pierwszego” Janusza Korczaka.
w kategorii szkół ponadgimnazjalnych Jury nie przyznało I, II i III nagrody, tylko 2 wyróżnienia:
Joannie Wojtyrze (Zespół Szkół nr 1 w Stargardzie Szczecińskim, klasa II) za komiks „Hobbit, czyli tam i z powrotem” J.R.R Tolkiena. Justynie Jarzębińskiej i Weronice Panasiuk (II LO w Stargardzie Szczecińskim, klasa II) za komiks „Plastusiowy piórnik” na podstawie utworu „Plastusiowy pamiętnik” Marii Kownackiej.
Dyplomy, nagrody, podziękowania uczestnikom konkursu i nauczycielom wręczyli: Starosta Stargardzki Ireneusz Rogowski i Jadwiga Roszak - Dyrektor Powiatowego Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli w Stargardzie. Nagrody ufundowane przez Starostwo Powiatowe, PODN oraz Niepubliczny Ośrodek Zdrowia w Kobylance i otrzymali wszyscy uczestnicy konkursu. W organizacji wystawy pokonkursowej i podsumowania konkursu pomagali uczniowie z Zespołu Szkół nr 1 w Stargardzie Szczecińskim. Podsumowanie konkursu było okazją do wymiany wiedzy literackiej i doświadczeń plastycznych między uczniami i nauczycielami z różnych szkół.
Moim pierwszym bohaterem prozatorskim został Robinson Crusoe z „Przypadków…”. Miałem 11 lat, dzieło Daniela Defoe czytałem ukradkiem pod pierzyną, przyświecając stronice książki paluszkiem na baterię. Rozbitek na bezludnej wyspie (nie licząc Piętaszka), w każdym momencie żywota sobie radzący - myślałem, że wytrwam przy nim do godziny swojej ostatniej. Już po dwóch latach uosobienie awanturniczej doskonałości zastąpił Stanisław Wokulski, prawdziwy mężczyzna z „Lalki” Bolesława Prusa, któremu niezmiennie wierny pozostaję od sześciu dekad lat! Wyliczam tylko niektóre jego uniwersalne walory: biznesmen z ryzykancką przeszłością, uczciwy marzyciel pozytywista lansujący m.in. sieć handlową, dobrze zorientowany w politycznej rzeczywistości kupiec galanteryjny, nie obawiał się Rosjan, szczęśliwy (spadek) wdowiec, wrażliwy żołnierz z przeżyciami szukający sposobów na powszednich oszustów oraz tzw. lepiej urodzonych, nieskrępowany na salonach, nie stronił od teatru, ryzykował na wyścigach… Niestety, nie dał rady deficytowej Izabeli z Łęckich, makiawelicznej piękności sypiającej w puchach, z zimnymi jak lód oczyma. Mimo woli porównuję stare ideały z teraźniejszą klasą próżniaczą… Oto deputowany Adam H. z Kalisza, umysłowe bezguście agent Tomek, słynący z prostoty mentor Michał z zegarkiem na przegubie za ca 37 tys. zł, makabryczni metropolici w swych apokaliptycznych pałacach… Pardon, nie mam wyjścia, trzymam się sportretowanego przez Prusa („serce serc”) wcielenia. I niech tak zostanie.