Ilość wyświetleń: 2129
Kryminalni z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie wspólnie z funkcjonariuszami ze stargardzkiego Wydziału Kryminalnego zlikwidowali nielegalną plantację konopi indyjskich, która umiejscowiona była w zbudowanym i zakamuflowanym bunkrze. Na miejscu profesjonalnie zorganizowanej uprawy zatrzymano również 49-letniego mężczyznę oraz zabezpieczono niemal 10 kg suszu i 482 krzewy.
Wczoraj szczecińscy i stargardzcy policjanci zajmujący się przestępczością narkotykową przystąpili do realizacji sprawy, z której na podstawie poczynionych wcześniej ustaleń wynikało, że na terenie posesji jednego z jednorodzinnych domów w podstargardzkiej miejscowości znajduje się profesjonalnie zorganizowana nielegalna plantacja konopi indyjskich.
Tam podczas prowadzonych czynności policjanci kilkadziesiąt metrów od domu ujawnili porośnięty trawą i drzewami bunkier, do którego wejście również było zakamuflowane. Wewnątrz były trzy pomieszczenia uzbrojone w lampy, wentylatory, nadmuchy, termometry, suszarnię i mierniki oraz system alarmujący o zbliżających się do posesji „osobach nieproszonych”.
Łącznie na miejscu śledczy zabezpieczyli niemal 10 kilogramów ususzonych roślin, a także 482 krzewy w różnym stadium rozwoju, z których uzyskać można kolejnych 10 kilogramów. W trakcie czynności zabezpieczone zostało całe oprzyrządowanie wraz z wagami, miernikami, urządzeniem do foliowania oraz wszystkimi przedmiotami wykorzystywanymi do nielegalnego procederu.
Stargardzcy policjanci na miejscu czynności zatrzymali również 49-letniego właściciela posesji, który już wcześniej notowany był za przestępstwa narkotykowe i podobną „działalność” w tym samym miejscu. W jego domu podczas przeszukania z wykorzystaniem stargardzkiego psa do wyszukiwania narkotyków policjanci ujawnili ukrytą w skrytce znaczną ilość gotówki. Łącznie było to kilkadziesiąt tysięcy złotych.
- Najprawdopodobniej jeszcze dzisiaj śledczy po szczegółowym zapoznaniu się z materiałem dowodowym mężczyźnie, który przebywa w policyjnym areszcie, przedstawią zarzut posiadania i uprawy konopi mogących dostarczyć znaczną ilość tej substancji - informuje podkomisarz Łukasz Famulski, oficer prasowy stargardzkiej policji.
Zgodnie z Ustawą za taki czyn grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Ponadto wobec podejrzewanego skierowany zostanie wniosek o zastosowanie najsurowszego ze środków zapobiegawczych, jakim jest tymczasowe aresztowanie.
fot. archiwum
MM - 05-01-2017
Artykuły powiązane:
Reklama
1.
Pieniędzy w Bielkowie przy przeliczaniu było około 100tyś zł, więc czemu dotarło tylko "kilkadziesiąt" tysięcy? Co z resztą szmalu?
Dzisiejszy pościg też był związany z akcją? Szkoda, że zgubili te pojazdy - no ale jak się operacyjnych bierze nieznających topografii miasta i okolic to tak jest...
helomnica (51.15.57...) 05-01-2017 13:49
2.
Kolega miał pare drzewek jedno prawie gotowe nic nie ruszał ale jak to uprzejmi ludzie grzecznie wypełnili swój obowiązek to na zdjęciach było widać że główny szczyt ścięty czyli wpadli szału nie było ale palić się chce nawet panom policjantom
byłyrolnik (46.112.203...) 06-01-2017 01:03
3.
taaaaaa właśnie "uprzejmi ludzie grzecznie wypełnili swój obowiązek" banda ormowców...siedzą w tych oknach w domu jak snajperzy wypatrując swoich ofiar. Typowa polska mentalność zamiast żyć swoim życiem i się nim cieszyć bo jest tylko jedno to pchają swój ryj tam gdzie nie trzeba. Zwykłe krzaczki, które dała natura dla człowieka. Niektóre z nich przedłużają życie i leczą z chorób.
koneser (89.229.98...) 06-01-2017 14:20
