Pan komentator wspomnial podczas tego meczu o Blekitnych Stargard. A mianowice mowil cos o Wawrzyniaku (jak sie przewrocil), ze duzo przeszedl. Ze byl kiedys zawodnikiem biednego zespolu Błękitni Stargard. Że piłkarze byli tam tak biedni, że chodzili do lasu na grzyby, żeby mieć co jesć:/... Sorki za bledy stylistyczne ale ciagle jestem w szoku:(...
Damian94 - 02-02-2008
Zapraszamy do galerii zdjęć:
Reklama
1.
bo taka byla prawda,jedli jajecznice pamietam,a murzyni (ksiaze)to mial anemie.
@@ (88.156.157...) 02-02-2008 21:54
2.
Ale polewa !!! Niestety kiedyś tak było. Edek robił zawodnikom jajecznicę w szatni. Nie było kasy, a zawodnicy grali za darmo. Dawidowicz zgarniał tylko mamonę, a zawodnikom płacił raz na 3-4 miesiące i to po trochu. To były czasy. Dziś na szczęście zarówno Błękitni jak i Spójnia po tylu latach zapaści powoli odbudowują swoje marki. Miejmy nadzieję, że wywalczą awans do wyższych lig i za kilka lat powróci do Stargardu na najwyższym poziomie.
były zawodnik (89.228.246...) 03-02-2008 08:33
3.
hmm ja nic takiego nie słyszałem w czasie tego meczu...
kibice (81.190.34...) 04-02-2008 20:47
4.
bo chyba bierki oglądałeś
yyy (82.160.222...) 06-02-2008 19:46
5.
Cóż...Kasy w klubie nie było,sponsorów nie było,miasto wywalało na nedzną koszykówke!D. nic nie zagarniał bo nie było!Zresztą zdaje sie ze dostał grzywne za to ze klub Zusów nie płacił!Chyba jedyny taki przypadek w Polsce!Wszyscy pozadłużani,kluby szpitale a Błękitnych rozdrapano...Ciekawe kto z mądrych zrobi kiedys IIlige!Pewnie znowu za 30 lat..