Stargard "nieszczeciński"

Ilość wyświetleń: 217

sirvincent - 23-04-2009

Zapraszamy do galerii zdjęć:

        Jestem ZA.

Rysiek (94.40.17...) 24-04-2009 12:06

        Kto zaplaci za wymiane pieczatek,dowodow itd.Jestem na nie ,glupota.

xmas (88.156.157...) 24-04-2009 13:01

        jestem na nie. ale co my tu mamy do powiedzenia? bedzie jakies referendum? powinno byc. stargard jest zawsze mylony ze starogrodem.

aniaaa (81.190.36...) 24-04-2009 13:13

        cholera - mialo byc starogardem, pomylilo mi sie :))

aniaaa (81.190.36...) 24-04-2009 13:14

        Jestem za - przecież wymiana szyldów czy pieczątek może trwac stopniowo nawet 2-3 lata i na pewno nie będą to duże koszty. Z resztą z pieczątek można szczeciński łatwo odciąć :)
    Ja i wszyscy których znam posługują się w rozmowach nazwą "Stargard". Na dworcu w Warszawie kupuję bilet do Stargardu i panie wiedzą o jakie miasto chodzi.

ola (195.117.196...) 24-04-2009 13:14

        Ja jestem za zmiana nazwy i co ważniejsze - jestem za zmianą flagi naszego miasta. Jest ona mało reprezentatywna i wstyd wogóle gdiekolwiek reprezentować. Jak miasto znajdzie kasę na zmianę nazwy, to niech ponownie pomyśli nad zmianą barw.

Brat Ani (aniaaa) (81.190.36...) 24-04-2009 13:17

        Rysiek ty to sobie możesz być za, ale wiesz gdzie... Jako nieoceniony działacz, społecznik i destruktor łap się za listę i zbieraj podpisy. Wykaż się i pokaż co "ono" potrafi. A niech ci się darzy!

Buk. (213.136.232...) 24-04-2009 17:10

        Jestem zdecydowanie przeciwny wyrzuceniu przymiotnika "szczeciński" Czyżby znów się odzywały wasze kompleksy wobec dużego i było nie było zdecydowanie dominującego w naszym regionie miasta jakim jest Szczecin ?!

Andreas (83.25.37...) 24-04-2009 19:57

        Buk. dlaczego to buraku przyjąłeś nazwę drzewa.
    Czy tępa ćwikło nie rozumiesz, że forum to buraku pastewny jest wolne.
    Czy buraku o mentalności ONEGO bereta myślisz, że inni uwierzą że naprawdę MYŚLISZ.
    Jestem za mądrze prowadzoną akcją zmierzającą buraku i ziemniaku do pozbycia się członu SZCZECIŃSKI.
    Mądrze prowadzona akcja może oddać duże korzyści dla promocji naszego grajdołka.
    Miasto się rozwija i ma dalsze duże szanse na rozwój, a w tym takie działania są jak najbardziej burasie korzystne.
    Buraki i ziemniaki za porównanie z gniotem intelektualnym o ksywie buk serdecznie przepraszam.

Rysiek (94.40.17...) 24-04-2009 20:27

        Drodzy dyskutanci,
   
    bardzo proszę zapoznajcie sie z argumentacją Towarzystwa Przyjaciół Stargardu.Jest ona na stronie http://tps_stargard.free.ngo.pl/ . Chodzi przecież o o nasz STARGARD i o nas. Podejdźmy do sprawy jak najpoważniej.
    Niech ta dyskusja będzie szczera, ale i nie błaha, że jest ważna, dla nas i naszego kochanego STARGARDU. Ja jestem za. Pozdrawiam wszystkich nawet tych przeciw, chociaż błądzą.
   

mariusz (83.24.176...) 24-04-2009 21:27

        A co wam tak przeszkadza czlon szczecinski,po co wyrzucac bez sensu kupe pieniedzy nie potrzebnie.

xmas (88.156.157...) 24-04-2009 22:48

        JESTEM ZA!

zizi (89.229.97...) 25-04-2009 09:14

        Ad 8, Andreas.
    Akcja jest prostargardzka, nie - antyszczecińska. To zasadnicza różnica.
    Nie odmawwiaj zwolennikom skrócenia nazwy prawa do własnego zdania, nazywając ich zakompleksionymi.
    Wysuwanie tak daleko idących wniosków nie czyni z Ciebie mniej zakompleksionego - czyżbyś był ze Szczecina?
   
    Poza kosztami, któe rozłozone byłyby na lata jaieś INNE MERYTORYCZNE argumenty przeciwników?
    Ja podałem swoich osiem.
    A dożucę jeszcze dziewiąty - że w komunikacji codziennej przeważa "Stargard".
    I, że firmy w przydomku tez mają "Stargard" vide "Bridgestone" czy "Waryński"
   
    Więc przeciwników proszę o siłę argumentów - nie argumenty siły.

sirvincent (89.229.109...) 25-04-2009 21:48

        p.s.
   
    Rysiek - starzejesz się?
    Do niedawna zbywałeś swoich "wielbicieli" w bardziej wyrafinowany sposób. Od jakiegoś czasu uciekasz się do ich poziomu, atakując ad persona, dając im tym samym pożywkę do dalszych zaczepek.
   
    A nie chcemy by kolejny temat zszedł "na psy", prawda?

sirvincent (89.229.109...) 25-04-2009 21:54

        To jest argument do zmiany nazwy miasta,ze wielu uzywa nazwy stargard.To Gorzow Wielkopolski tez powinnien zmienic nazwe,bo uzywa sie skrutu Gorzow.

xmas (88.156.157...) 25-04-2009 22:40

        Z Czym Mi się kojarzy Stargard Szczeciński?
    Sypialnia Szczecina,
    Miejsce pracy dla znakomitej części mieszkańców,
    Dziurawe ulice,
    Leniwi drogowcy i ich kierownictwo,
    Zakompleksieni Przyjaciele Stargardu,
    Sami dojeżdżają do Szczecina i to im nie przeszkadza.
    Tyle problemów do rozwiązania a tu najważniejszy – nazwa – a w czym ona przeszkadza?
    I tak Warszawka nie rozróżnia Stargard czy Starogard i tylko drugi człon lokalizuje nasze miasto na mapie.
    Towarzystwo to niech się lepiej zajmie brudem, dziurami, psami i innymi problemami miasta i wywiera nacisk na leniwych włodarzy.
    Dla stargardzian Szczecin jest naturalnym centrum i lokalne ambicyjki niespełnionych i zakompleksionych pseudo przyjaciół są mało ważne.
    Normalnemu człowiekowi znającemu swoją wartość takie drobiazgi jak nazwa w życiu nie przeszkadzają.
   

Stargardzianin (81.190.35...) 25-04-2009 23:09

        Ja jestem za tym żeby pogonić ryśka z miasta, zawyża tylko ilość ćwoków w naszym mieście

qbek73 (89.229.98...) 25-04-2009 23:59

        precz z trollem Ryśkiem!!!

:) (83.25.133...) 26-04-2009 00:13

        precz z trolami:qbek73 i :)

xmas (88.156.157...) 26-04-2009 00:27

        Stargardzianin.
    Prosiłem o merytoryczne kontrargumenty - miast tego serwujesz swoją małostkowość, a to tylko dowód, że takich argumentów ci po prostu brak.
    Ale niech ci będzie. Mam akurat więcej czasu więc ustosunkuję się do twojego ataku agresji.
   
    Sypialnia Szczecina?
    Po upadku stoczni i wybudowaniu kolejnej już firmy (Cargotek) w Stargardzie, to szczecińscy stoczniowcy będa przyjeżdżac do nas po pracę. Szczecin nie ma nic, czego Stargard mógłby mu pozazdrościć, a jako jedno z większych miast Polski znajduje się dopiero w 3 lidze (bez ironii).
    Raczej jako młodszy sąsiad to Stargard powinien się za Szczecin wstydzić, że taki duży, a tak niewiele się na arenie krajowej liczy.
   
    Miejsce pracy dla znakomitej części mieszkańców?
    Patz pkt. 1. Ponadto, chłopie, zdziwiłbys się ilu Szczecinian przyjeżdża za pracą do Stargardu.
    I w Stargardzie faktycznie nowe firmy powstają.
    A Szczecin? Cóż. Conajwyżej w akcie zazdrości może nagłośnić(jak to juz raz przecież miejsce miało), że fabryka Bridgestone powstała w jego (nie Staragardu) okolicach.
    Zresztą niech argumentem będa dane GUSu.
    Stopa bezrobocia w Szczecinie na luty 2009: 15,3%.
    W stargardzie na grudzień 2008: 5,4%
    Dziękuję za uwagę.
   
    Dzurawe ulice.
    To fakt. Niemniej jednak dziurawie aniżeli w Szczecinie.
   
    Leniwi drogowcy.
    To już twoja subiektywna ocena. Rozumiem, że masz niepodważalne dowody na wygłaszanie takich tez?
   
    Zakompleksieni Przyjaciele Stargardu.
    Twa subiektywna ocena - do tego bardzo niegrzeczna i bezpodstawna, świadcząca,że obce ci sa intencje tego pomysłu.
    Ci, jak ich nazwałeś, "zakompleksieni" Przyjaciele Stagardu, sprawili, że dzięki nim powstała marka "Stargard - Klejnot Pomorza", dzięki nim powstał szlak "Klejnot Pomorza", dzięki nim powstała flaga miasta.
    A co ty. Stargardzianinie (z nicka), zrobiłes dla miasta, że rościsz sobie prawo do nazywania zaangazowanego w promocję miasta stowarzyszenia, zakompleksionym?
    Zamieniam się w słuch.
   
    Sami dojeżdzaja do Szczecina...
    Skąd wiesz?
    A nawet jesli. Napisałem, że akcja jest prostargardzka. NIE ANTYSZCZECIŃSKA. Masz coś z rozumieniem słowa pisanego?
   
    Tyle problemów do rozwiązania...
    Było jest i będzie. Zawsze będa te większe problemy. Zawsze będzie coś istotniejszego na co trzeba wyłożyc pieniądze. Ale z takim podejściem nigdy nie dałoby się sfinalizować wielu mniejszych spraw świadczących o tej naszej tzw. małej ojczyźnie.
    Czemu nas podatników tyle kasy kosztuje taki IPN - skoro jest tyle ważniejszych spraw do załatwienia?
    Przykłady mozna mnozyć.
   
    I tak Warszawka nie rozróżni.
    I tu cie mam. A więc kompleksy wobec warszawki?
    Co mnie jakaś warszawka interesuje?
    Interesuje mnie by Stargard pozostał Stargardem - bo takie jest jego naturalne nazewnictwo funkcjonujace pod różnymi odmianami od czasów powstania grodu.
   
    Sam więc widzisz, że piszesz stek bzdur i to pod wpływem złych emocji, świadczących dobitnie o tym, że do takich dyskusji jeszcze nie dojrzałeś.
    Mówię to bez krzty ironii, a dowodem niech będa twoje argumenty jakoby TPS miał się zajmowac brudem, dziurami psami. I wywieraniem nacisków na włodarzy. Do tego leniwych.

sirvincent (89.229.109...) 26-04-2009 10:28

        Jestem też za zmianą nazwy, tylko mam wątpliwości czy jest to wola większości mieszkańców. Dla tych, którzy mają trudności z lokalizacją naszego grodu proponuję wydłużenie nazwy na: Stargard Zachodniopomorski nad Iną. Rekor

Bywalec (83.25.121...) 26-04-2009 12:40

        Miało być: Rekord w księdzie Guinnessa murowany i sława zapewniona.

Bywalec (83.25.121...) 26-04-2009 12:43

        ...a może by tak Warszawa Moskiewska, albo Szczecin Berliński?
    Każdy na świecie będzie wiedział gdzie leżą.

:-) (81.190.33...) 26-04-2009 12:57

        Jestem przeciwko, mam wielu znajomych rozsianych po całej Polsce i wierzcie mi że jak powiem Stargard to pytają się czy Gdański czy Szczeciński, mimo że "tamten" jest Starogard. Zgadzam się z przedmówcami że ten "dodatek" jest łatwo rozpoznawalny dla wielu ludzi. A czy ktoś policzył jakie koszty będą związane ze zmianą nazwy - i nie chodzi tu tylko o wymianę pieczątek - dowody osobiste, paszporty,prawa jazdy, wizytówki,banery reklamowe, zmiany w programach firm np. przy fakturowaniu, a jaki bałagan w księgach wieczystych? Jestem zdecydownie przeciwko, od urodzenia mieszkałam i dalej chcę mieszkać w Stargardzie Szczecińskim.

malenka (88.156.148...) 26-04-2009 22:04

        malenka, czy ktoś chce Cię usunąć z naszego miasta.
    Dalej można przyjeść dla tych mniej z geografią obytych, aby to był Stargard nad Iną.
    Z kosztami nie przesadzaj, gdy zmieniano nazwy ulic wtedy też wiele STARYCH maleńkich było przeciw.
    Z Bałagan w Księgach Wieczystych jeżeli jest, to jego przyczyna jest inna.
    Po prostu boisz się zmian i nie rozumiesz, że w tą sprawę można tchnąć pozytywną energię i przy tym załatwić doskonałą reklamę i promocję miasta.
    Miejsc hotelowych przybywa, możemy liczyć na przyjazdy turystów, ale najpierw trzeba do nich dotrzeć.
    Skoczny Pan Radny rozsławił nasz Grajdołek aż po kręgi niebieskie, ale to jeszcze za mało, trzeba dotrzeć nie tylko do NIEBA, trzeba dotrzeć do ludzi.
   

Rysiek (94.40.17...) 27-04-2009 08:14

        Ryśku, z miasta usunąć mnie nikt nie chce :), co do starości to trochę przesadziłeś bom ja młodsza od Ciebie :) (na szczęście!), wydaje mi się że zmiana nazwy nikomu do niczego nie jest potrzebna - tyle lat było dobrze więc czemu ma to służyć? Nudzi się chyba tym na górze. A w czym przeszkadza dodatek "szczeciński" by dotrzeć do turystów? Zmian się nie boję, dla mnie jest to po prostu niepotrzebne, nieekonomiczne i chyba chodzi tu tylko o to by ktoś mógł się tym publicznie chwalić.
    Może i koszta nie są duże, ale są i odczuje to każdy mieszkaniec miasta - a dla mnie to koszta niepotrzebne. Może zapłacisz za wymianę dokumentów moich i mojej rodziny i postoisz w kolejkach. Byłaby szczęśliwa.
    Co do rekalmy i promocji miasta to czy Stargard ma słynąć tylko z tego? - że nie jest juz szczeciński? czyżby zabrakło pomysłów? Cybya wazniejsze jest to, że każdy wie gdzoe jest położony i jakie atrakcje turystyczne posiada niż to że w kilku wiadomościach usłyszsz że po tylu latach przestał być szczeciński. A może za tym przykładem pójdzie Gorzów już nie Wielkopolski, Starogard już nie Gdański, Grzędzice już nie Stargardzkie i nici z promocji miasta bo będą mówić o już nie tylko o Stargardzie. Prosze o konkrety a nie jakąś tam "pozytywną energię"

malenka (95.49.165...) 27-04-2009 09:06

        malenka.
    Czy ignorancja Twoich znajomych w kwestii ich elementarnej wiedzy z geografii ma stanowić argument???
   
    Wydaje Ci się, że zmiana nikomu nie jest potrzebna?
    Dobrze, że Ci się tylko wydaje, bo ostatnie referendum w tej sprawie wypadło na jej korzyść z przewagą 2/3 głosów.
   
    Tyle lat było dobrze, więc czemu to ma służyć?
    A skąd wiesz, że było? Przeprowadziłaś jakąś ankietę czy na jakiej innej podstawie wysuwasz takie stwierdzenia?
    To, że Tobie się wydaje, że było dobrze, nie znaczy, że inni podzielali Twoje zdanie.
   
    Czemu ma służyć? Intencje, wydaje mi się - wypunktowałem powyżej.
   
    I albo celoweo pomijasz moje uzasadnienie albo masz kłopoty ze zrozumieniem tekstu pisanego.
    Gorzów jest Wielkopolski - bo był nim, od kiedy nadano mu polską nazwę - zawsze. Ponadto jego przydomek pochodzi od nazwy krainy - nie innego miasta.
    Grzędzice to mała wieś, których setki posiadają przydomek od innej miejsowości (z uwagi, że takich wsi o identycznej nazwie czasami można liczyć w dziesiątkach).
   
    Stargard nigdy wczesniej nie był "szczeciński" i obecnie to największe miasto na świecie z takim przydomkiem.

sirvincent (213.136.232...) 27-04-2009 09:53

        a Stargard Szczecinski-przydomek pochodzi od nazwy krainy:Nizina szczecinska.

xmas (88.156.157...) 27-04-2009 10:31

        Fantazja tow. Ryśka nie zna granic. Zapewne to efekt grzejącego słoneczka. A może by tak na starość do pisania bajek się zabrać?Albo fantastyki. Ono ma "talent" do pisania, czego daje dowód na forum - więc do dzieła. A i pośmiać by się przy okazji można było. Niech "Ono" nie marnuje swoich zdolności grafomańskich!Powodzenia tow. Ryśku. Niech Wam się darzy!

Buk (213.136.232...) 27-04-2009 14:32

        Maleńka, choć nie stara, może zapłacę, a Ty co Słonko zrobisz dla mnie i dla mojej rodziny.
    Buk mała istoto, mi możesz po dawnemu mówić nie jestem na to czuły, ani wrażliwy.
    Ale jeżeli chcesz mnie parodiować, to przynajmniej najpierw zalicz Szkołę Powszechną i uzyskaj świadectwo z 6 klasy.
    Jeżeli chciałeś mi drętwa mowo dokuczyć tytułem towarzysz, to trafiłeś kapturkiem w dziurawy moher. Zwrot ten jest stary i bardzo szanowny, byle ciura, czy pocztowy nigdy go nie miał.
    Bo tytuł ten był zarezerwowany dla lepszych i sprawniejszych.
    Jeżeli kiedyś dotrzesz go Gimnazjum to dowiesz się z czym to się je, choć nie połyka.
    Dalej maleńka, choć nie stareńka. Może jesteś młodsza, ale mentalnie jesteś staruszką.
    A dlaczego to nasze miasto ma nie być samodzielne.
    A dlaczego to wola wsteczników ma się ziścić., a nie ludzi z wizją.
    Bądź zdrowa i abyśmy dożyli do zmiany nazwy, wtedy ewentualnie możemy porozmawiać jak stary z młodą, ale bez pruderii i gorzkich żalów. Jestem człowiekiem pogodnym i ponuraków nie trawię i nie lubię.

Rysiek (94.40.17...) 27-04-2009 15:32

        To że Stargard jest szczeciński nie znaczy o niesamodzielności...tak jak gorzów jest wielkopolski a grodzisk mazowiecki..itd.Szczeciński od nazwy geograficznej a nie miasta...Kompleksy jakies wychodzą czy co?Mnie to kalafior...szkoda pieniedzy na zmiany i prądu na dyskusję...Starczy PO odsunać od władzy i już bedzie miło:-)

lig (89.229.100...) 27-04-2009 19:11

        Jestem za zmianą nazwy miasta! Komuniści nadali nam taką nazwę jakieś niecałe 60 lat temu. A wcześniej przez wiele wieków Stargard był po prostu Stargardem i wtedy nikt nas nie mylił a jak ktoś chciał znaleźć nasze miasto to znalazł.
    To dlaczego nie dodano przymiotników do Żor i Żar, jakoś wszyscy te miasta rozpoznają.

Mieszkaniec (62.152.153...) 27-04-2009 20:55

        lig
    ligus
    lizus tadzia
    Szczęście w wdzianku z pisatego moheru.
    Kiedy do takich mózgów dotrze, że nie hasełka kolejnej ekipy kłamczyńskich da im możliwość rozwoju.
    lig pisaty mędrcu miło będzie gdy spojrzysz w lustro przy zgaszonym świetle.
    Nie ujrzysz wtedy jednogłosowego frustrata wyrzeźbionego spiskowym beretem.
    A darz wam szczęście, chodziarz w życiu po śmierci.
    W tym nie uciekniecie przed spiskiem, liberałami, pedałami i cyklistami.
    już tylko Antek EMIGRANT daje WAM NieLOTY nadzieję.

Rysiek (94.40.17...) 27-04-2009 21:39

        Ja jestem za.
    Argumenty, że będziemy myleni ze Starodardem Gdanskim są moim zdaniem nie trafione, bo i teraz jestesmy myleni pomimo posiadanego w nazwie przymiotnika "szczecinski".
    Może wrócić do jednej ze starych nazw "Stargard nad Iną"? Nazwa jest na tyle oryginalna, że łatwij bedzie zapamietana niz obecna.

Przemyslaw Bielewicz (88.156.153...) 29-04-2009 08:54

        Ach, bym zapomniał napisać. Problem kosztów związanych z wymianą pieczątek czy dokumentów można rozwiązać w bardzo prosty sposób. Po prostu ustala sie, że przez najvbliższe kilka lat moga obok siebie występować zamiennie obie nazwy, stara i nowa. Jak wiadomo, pieczątki co kilka lat sie wymieni9a, bo się niszczą. Dokumenty tez mają swój okres ważności. Toteż żadne dodatkowe koszty nam nie zagrażają.

Przemyslaw Bielewicz (88.156.153...) 29-04-2009 11:27

        No Przemku jesteś wielki i tym razem piszę to bez podtekstów, bo choć jesteś politycznym kameleonem to jednocześnie na pewno kochasz Tą naszą Małą Ojczyznę.

Rysiek (94.40.17...) 29-04-2009 21:41

        Jestem przeciw powtarzam przeciw. Jak maleńka osoba ale wielka duchem wyżej mieszkam kilkanaście lat w Stargardzie Szczecinskim i chciałbym nadal mieszkać w mieście o tej nazwie. Ktoś ma jakieś kompleksy z powodu dopiski szczeciński? To niech podaje znajomym czy na naszej klasie na której pewnie przesiaduje godzinami nazwę Stargard jak się wstydzi. Boli ręką podczas wypisywania papierków? Dramat! Tak! Skrocmy nazwę, bo mi ręką dretwieje jak PIT wypisuje. Żenada.

Wirek (87.205.51...) 01-05-2009 19:14

        Wirek co jest żenadą, czy to, że jest grupa chcąca zmienić nazwę, czy to jest żenadą, że podajesz argumenty rodem z magla.
    Czy ktoś po ewentualnej zmianie nazwy każe Ci wyjeżdżać.
    Dalej idąc tym tropem to Ty masz kompleksy przed wioską z tramwajami o nazwie Szczecin.
    Ja osobiście nie odczuwam żadnych kompleksów, a chciałbym mieszkać w Stargardzie i wolno mi.
    Na koniec co PIT ma z tym wspólnego tego nie wiesz nawet Ty.

Rysiek (94.40.17...) 02-05-2009 11:18

        Tak samo jak wspomniana grupa chce zmnienic nazwę, tak samo ja należę do grupy, która nie chce tej nazwy zmienić. I ta grupa taka mała jak twoje małe mniemanie nie jest. Jednak mimo wszystko trzeba Ryszardzie przyjąć sie do ned ego - obaj należymy do wprost elitarnej grupyktora ( jakiekolwiek, ale) jakieś określone zdanie ma. Wielka część mieszkańców nie jest tym w najmniejszym stopniu zainteresowana. By zmienić nazwę trzeba by zorganizować jakieś referendum - głosy poparcia pojedynczych jednostek czy grup ma sie nijak wobec populacji 70k. Zbieranie podpisów od wiekszej, ale w skali miasta nadal malej grupie nic nie swiadczy.
   
    Drogi Rysiu - na tych samych prawach co Tobie mo wolno mieszkać w Stargardzie Szczecinskim, pamietaj o tym.

Wirek (87.205.51...) 02-05-2009 12:39

        Drogi Wirku zrozumiałeś mnie opacznie. Wprawdzie jestem w tym mieście przybyszem, ale tutaj się ożeniłem, tutaj urodziły się moje córki i to miasto uważam swoją Małą Ojczyznę.
    Natomiast inicjatywa, każda zresztą powodująca pozytywne działanie jest na wagę złota. To, że większość poza trawieniem paszy ma wszystko w nosie nie jest żadnym argumentem.
    Tłuszcza wyborcza żyje swoimi problemami, ale też nikt od niej nie wymaga zaangażowania. Takie sprawy zawsze załatwiają elity i ludzie, którym nie jest wszystko jedno.
    Referendum jak każdy plebiscyt nie daje żadnej wykładni, nie ma praktycznego przełożenia na ewentualną zmianę.
    Aby tego dokonać trzeba zrobić w Warszawce WiELE, w tym również i w "apolitycznym" kościele.
    Albowiem jak powiada pewien skromny kościelny,: "nie wolno kraść MAŁO, lecz WIELE, wtedy będą cię chwalić nawet i w kościele"
    A nasze miasto i tak pozbędzie się balastu SZCZECIŃSKI.
   

Rysiek (94.40.17...) 02-05-2009 12:55

        Wirek,
    jest zasadnicza różnica pomiędzy tymi obiema grupami.
    A różnica polega na tym - na co jestes kolejnym dobitnym przykładem - że, argumentując "przeciw" robisz to cynicznie, uszczypliwie, a oponentów z przeciwległego bieguna traktujesz jako zakompleksionych gówniarzy.
    Jak słusznie zauważono podajesz populistyczne utarte frazesy rodem z kampani pewnej partii politycznej.
   
    Ja też mieszkam tu od urodzenia i jednakże chciałbym mieszkać w mieście o nazwie, jaka mu przysługiwała od ponad 750 lat
   
    Tekst z bolącą dłonią, zapodany przez ciebie skrajnie ironicznie przebił cyniczne dno.
   
    Ochłoń i przestań wierzgać nóżkami. Uwierz mi, jak spojrzysz trzeźwym okiem na pewne sprawy - to zauważysz, że warto rozmawiać i być miłym dla innych. Z reguły słuszność lezy po środku, więc nie rób z siebie jedynego nieomylnego.
   
    Jeden taki już mieszka w Toruniu. Dwoje w Warszawie.
   

sirvincent (89.229.109...) 03-05-2009 09:47

        JESTEM ZA USUNIĘCIEM TEGO szczeciński WIEM JEST JESZCZE W POLSCE JEDEN STARGARD ALE MASZ MOŻE BYĆ POMORSKI .A WYMIANA DOWODÓW CZY PIECZĄTEK ZGADZAM SIĘ ,ŻE NIE TRZEBA OD RAZU WYMIENIAĆ I DOWODÓW TEŻ NIE PRZECIEŻ SĄ WAŻNE 10 LAT I PRZY WYMIANIE MOŻE BYĆ JUŻ TYLKO STARGARD.

LINCOLN (88.156.148...) 06-05-2009 17:44

        Nie Stargard, a Starogard --- znajduje się na Kociewiu....

Albin (89.229.108...) 07-05-2009 20:52

        a czy imbecyle wiecie, że są profity tego, że jest Szczeciński ?

Leoiś (91.204.153...) 08-05-2009 23:23

        Leniś.
    Wiem, że targają tobą emocje. To domena nastolatków. Ale postaraj się nad nimi panować i nie obrażać uczestników dyskusji.
   
    O ile wartościowszy okazałby się twój post (i pewnie jego autor w oczach dyskutantów), gdyby w ślad za stwierdzeniem poszło jego rozwinięcie.
    No, chyba, że te profity to jakaś tajemnica wielka.

sirvincent (89.229.109...) 09-05-2009 08:25

        a czy ktoś pomyślał nad zmianą wszystkich dokumentacji?????????/
    to ogromne koszty, no chyba że dodaliby klauzulę że tylko nowe dokumenty będą miały w nazwie Stargard choć pewnie i to by nie wypaliło bo na wszystkich urzędach i t.p. jest Stargard Szczeciński

komentator (88.156.153...) 10-05-2009 08:07

        A czy ty, komentator, czytałes wątek od początku?
    Po co się powtarzasz?
   
    Po kontrargumenty odnośnie tego zarzutu odsyłam na stronę TPSu.;

sirvincent (89.229.109...) 10-05-2009 13:34

        Wszyscy piszą tutaj o niby "wielkich kosztach". Skoro tak to niby jakie Waszym zdaniem są te wielkie koszta ? Ale konkretnie prosze podzielcie się z nami przemysleniami. O ile wiem miasto bedzie teraz szacowalo jakie będa to koszty i dopiero wtedy rozmowa na ich temat bedzie miala jakikolwiek sens.

iacobus (83.11.138...) 01-06-2009 23:32