Ilość wyświetleń: 496
- Tam tak śmierdzi, że wejść się nie da! - mówi pani Dorota, która skontaktowała się z naszą redakcją. - Nie można wytrzymać nawet chwili. Ostatnio weszłam tam z synkiem, ale zaraz wyszłam. Czy tam ktoś w ogóle sprząta? Zrobiło się ciepło, w parku jest coraz więcej dzieci.
Julita Siek, dyrektor ZUK w Stargardzie:
W odpowiedzi na zgłoszenie dotyczące toalety w parku Chrobrego uprzejmie informuję, że toaleta ta nie posiada zaplecza tj. pomieszczenia, w którym przebywałaby osoba obsługująca szalet na bieżąco. Wykonawca tj. Społeczne Przedsiębiorstwo Usługowe, Spółdzielnia Socjalna, której głównym celem działalności jest społeczna i zawodowa integracja osób społecznie marginalizowanych, w ramach umowy, zobowiązany jest do przeprowadzenia minimum 4 kontroli stanu czystości w pomieszczeniach oraz w otoczeniu budynku w równych odstępach czasu, nie krótszych niż ok. 2 godziny, w trakcie godzin funkcjonowania szaletu, przez co rozumie się posprzątanie obiektu i przylegającego terenu (w przypadku jego zanieczyszczenia) i ewentualnego uzupełnienia środków higienicznych. Szalet kontrolowany jest również przez pracownika ZUK 2-3 razy w tygodniu. Wszelkie zauważone uwagi zgłaszane są na bieżąco do Wykonawcy, w celu zapewnienia należytego funkcjonowania toalety.
Stanowisko Wykonawcy:
Uprzejmie informujemy, że stan czystościowy toalety jest przeglądany na bieżąco, zgodnie z umową. Pomiędzy sprzątaniami dochodzi do różnych sytuacji, na które nie mamy wpływu. Toalety są bezpłatne dla pełnej wygody mieszkańców, jednakże niekiedy osoby w kryzysie bezdomności wykorzystują tą toaletę do przebywania ponad potrzebę wynikającą z przeznaczenia obiektu. Obiekt jest częściowo wyeksploatowany, ale sprawny dla potrzeb bieżącego użytkowania zgodnie z przeznaczeniem. Toaleta została wybudowana w modelu wandaloodpornym, typowym dla wielu tego typu obiektów w kraju, jednakże zapewnia to łatwiejszą dezynfekcję gdyż zastosowane kształty, inne niż przy przeznaczeniu domowym, dają możliwość usunięcia zabrudzeń. Toaleta spotyka się z zainteresowaniem osób tworzących tzw. graffiti, na co również nie mamy wpływu. Park nie jest dozorowany. Wszelkie usterki są usuwane na bieżąco. Jeżeli każdy z użytkowników pozostawiałby po sobie czystość, w szczególności używając spłuczki, na pewno komfort użytkowania byłby inny. Oczywistym jest, że nie ma możliwości doglądania obiektu po każdym użytkowniku.
Internauci - 15-04-2024
Artykuły powiązane:
Reklama
1.
Nie czują na Czarnieckiego dlatego nie ma reakcji, a zreszta juz po wyborach.Smród pozostał.
hehe (89.151.25...) 16-04-2024 09:09
2.
A tak powaznie.. Jest to blisko placu zabaw, więc przewaznie z niego korzystaja dzieci wraz z mamami. I tu sedno problemu...widocznie niektóre mamy i ich dzieci to brudasy, którzy nawet po sobie nie potrafią zachować chociazby minimalnego poziomu czystości
Wali jak z murzyńskiej chaty (176.221.124...) 16-04-2024 14:16
3.
Oczekujesz czystości to zachowaj ją sam. Wystarczy po sobie sprzątać zamiast mieć pretensje do całego świata.
Daniel (188.146.125...) 16-04-2024 21:17
4.
po wyborach już więc daremne pisanie....
sabb (78.30.82...) 18-04-2024 08:16
5.
tRZEBA POCZEKAC 4 LATA DO NASTEPNYCH WYBOROW.
KAMRACI (89.151.25...) 18-04-2024 18:10
6.
I przez nastepne 4 lata bedzie tam rybom walić?? Tak jak kamratom z paszczy??
Wali jak z murzyńskiej chaty (176.221.124...) 19-04-2024 17:32
7.
No przez 4 lata bedzie walić jak z twojej murzynskiej chaty tak jak piszesz.
ROUTE66 (89.151.25...) 19-04-2024 20:27
8.
Lubie swój zapach...
Wali jak z murzyńskiej chaty (176.221.124...) 20-04-2024 07:46
