Sprawiedliwości już chyba nigdy nie będzie...........???????

Ilość wyświetleń: 171

Walczący z hienami - 15-12-2003

Zapraszamy do galerii zdjęć:

        Ale okradły z czego?

E.T. (213.136.232...) 15-12-2003 18:10

        Racja,TO SKANDAL!!!

LEWAK (80.54.202...) 15-12-2003 18:11

        "sąd sądem ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie..."

Ochroniarz (80.55.153...) 15-12-2003 18:20

        Bezinteresowne skurwysyństwo odbiera Wam rozum,a przypisywanie Zośce W. sprawstwa upadku "Społem" to nawet nie kiepski żart! Dziewczyna, która od wielu lat była (i jest)po stronie pracowników nie miała szans (choć próbę podjęła) na uratowanie spółdzielni !!! A ile Ona się na "prezesowała" ? Gdzie jej wieloletni (a nie kilkumiesięczni) poprzednicy ? Opamiętajcie się ...

obser. (81.190.36...) 15-12-2003 20:24

        Mam wrażenie,że ktoś próbuje zniszczyć Zośkę Wiechę, skoro systematycznie ją opluwa. Pewnie ktoś,kogo "niechcący" zwolniła z siedzenia w biurze, albo ktoś kogo podała do Prokuratury?
    Widziałem nawet negatywną opinię na jej temat, którą ktoś podpisał imieniem i nazwiskiem jej syna - a to właśnie jest obrzydliwe i karalne.
    Czytałem dużo artykułów na temat "Społem" i dlatego wiem,że ta firma nie była do uratowania - przy takich długach, które narobili poprzednicy Wiechy. Nadziwić się tylko nie mogę,że podjęła się prezesowania w takim bagnie i w ten sposób naraziła się na takie oszczerstwa (nie wierzę w to,że w "Społem" można się było jeszcze nachapać).
    Zamiast biadolić nad brakiem wynagrodzenia w "Społem" weźcie się ludzie do jakiejś roboty.

Kaziu (80.50.129...) 15-12-2003 20:53

        Naczytales sie artykulow pisanych przez pana, ktory byl przez Wieche zatrudniony.Ciekawe dlaczego ci pracownicy zaczeli sie jej wypierac jak tylko pozamykala wszystkie sklepy Spolem i zostawila SDH(jej spolke). Spoldzielnia istnieje a sklepy sa pozamykane. Ciekawe czemu to ma sluzyc, bo chyba nie uratowaniu firmy!!!!

??? (80.55.152...) 15-12-2003 22:41

        Ciekawe, że wszystkom wiecie. A może ktoś z was powie co robi p. Zofia Wiecha w PSS "Społem"? Nadal tam pracuje jako jakiś specjalista. W odróżnieniu od wielu zwykłych praconików spółdzielni co miesiąc ma pensję. Również były prezes Stankiewicz, obecnie wiceprezydent ma się dobrze. Buduje nawet spory dom w Grzędzicach. Ciekawe skąd ma na to środki?

ktoś (80.54.111...) 15-12-2003 22:44

        Hej! Nikt mi nie odpowiedział z czego okradła p. Wiecha pracowników "społem"!! Czekam!

E.T. (213.136.232...) 16-12-2003 08:07

        PSS upadł nie z winy p. Wiechy, ale po prostu dlatego, że czas na takie socdinozaury minął już wieki temu. P. Wiechę można tylko podziwiać za determinację, że podjęła się próby reanimowania tej firmy. A co do pracowników nie mających co do garnka włożyć. Sami sobie winni. W końcu to oni sami wybierali sobie takich prezesów. Kilka lat temu mój Ojciec był przez krótki czas przewodniczącym Rady Nadzorczej PSS. Zrezygnował z tej funkcji, po tym jak nie udało mu się przekonac członków spółdzielni, że w Radzie Nadzorczej nie powinni zasiadać pracownicy firmy, bo wtedy dbają oni o interes pracowników a nie spółdzielni jako całości. Od tamtej pory miałem pełną swiadomość, że dni PSS są już policzone.

Przemysław Bielewicz (195.205.63...) 16-12-2003 08:11

        JEB... WSZYSTKICH TYCH PREZESUF SPOLEM I DZIALACZY KTUZY KRADNA TAM!!!!!!

ROMAN (212.244.66...) 16-12-2003 11:25

        Roman to pederasta?

Smutas (212.244.66...) 16-12-2003 11:41

        Nie - to jakis gnojek, ktory sie nudzi. A ze nie ma nigdy nic ciekawego do powiedzenia to wrzuca jakies swoje hasla, pelne bledow i belkotu, tak, aby zwrocic na siebie uwage.

no ja (213.136.232...) 16-12-2003 11:43

        Czytam te wypowiedzi i włosy jeżą mi się na głowie!!!! Jedni piszą źle o Pani W. Inni zaś dobrze. W rzeczywistości prawda jest taka, że owa Pani zadbała o los kilkunastu pracowników, a dokładniej 15-tu, reszta się nie liczy. Bardzo duża liczna pracowników nie dostaje swoich wynagrodzeń od kilku miesięcy, ale za to ich kosztem Pani W. nakarmiła "unijbą 15-kę". Na jakiej podstawie i jakim prawem mogła Pani W. oddała swojej Spółce obiekt, który jest niezłym zabezpieczeniem, jak to ona mów "w razie W". 720 tysięcy odszkodowania dla Spółki od Spółdzielni i 10 letnia umowa na dzierżawę jest niezłym przezentem dla niektórych. Tylko dlaczego tego rodzaju prezenty Pani W. przygotowała dla swoich "pupilków", a pozostałym "wiernym pieskom" dała do ogryzienia kosteczki? A propos Panie E.T. Pani W. okradła ludzi z ich własnych zarobionych ciężką pracą pieniędzy, nie wypłacając wynagrodzeń i innych świadczeń. Za to sama nie wstycdzi się wyciągać ręki i bierze spokojnie pensję za ciepłą posadkę. Dla mnie jest to poprostu złodziejstwo i wielksa niesprawidliwość. Współczuję wszystkim pracownikom, którzy nie dostali swoich nalezności. Ba, nawet tym, którzy kiedyś tak strasznie bronili Pani W. Niech to się wreszcie skończy, niech ktoś w końcu przerwie tę nić oszustwa!!!!!!!!!!!!

Członek i były pracownik (81.190.39...) 16-12-2003 18:15

        Z tego, co czytam wynika,że Wiecha to bardzo mądra babka, skoro potrafiła stworzyć na ruinach "Społem" miejsca pracy nawet dla tej 15-tki. W "7 dniach..." czytałem,że taką szansę mieli wszyscy pracownicy, tyko nie chcieli z niej skorzystać.Musieliby przecież wykazać inicjatywę i straciliby opiekę socjalną "Społem".
    Nigdy nie chciałbym pracować z takimi agresywnymi i zawistnymi ludźmi. Współczuję jej serdecznie i nie dziwię się, że "Społem" padło.
    Ciekawe jest to,że Wiecha kradnie, oszukuje, ale zamiast podać ją do sądu, kilka osób wydaje na nią wyroki w internecie.
    Na jej miejscu podałbym sprawę do prokuratury za oszczerstwa. Można przecież namierzyć nadawców tych wiadomości. Może będzie następna sensacja? Czekam z utęsknieniem!
   

Kaziu (80.50.130...) 16-12-2003 21:04

        Czekasz i sie doczekasz!! Jak przeczytasz umowy W INTERNECIE zredagowane przez byla pania P..... to uwierzysz !!!

?????? (80.55.152...) 17-12-2003 07:23

        Były członku (?) i pracowniku! Weź sobie do ręki statut spółdzielni i poczytaj. Ale nie tylko o swoich prawach ale i obowiązkach!! Rację ma p.Bielewicz, gdy pisze, że zarząd odpowiada za dobro całej spółdzielni. Niestety również kosztem niektórych pracowników. Przypomnę Ci sytuację w Ożarowie, gdzie załoga nie zgodziła się na zwolnienie części z nich "w obronie miejsc pracy". A więc wszyscy stracili pracę. "Solidarnie", zgodnie z napisem na sztandarach protestacyjnych.
    A co do "okradzenia" ze świadczeń. Jeżeli zakład pracy nie wypłaca Ci świadczeń i nie płaci Ci składek na ZUS i innych to po pierwsze: daj sprawę do sądu!! "Społem" to nioe firma "Krzak", której władz i majątku należy szukać na Kajmanach. Jeżeli uważasz, że pani Wiecha działała na szkodę spółdzielni lub w celu uzyskania korzyści majątkowej to po pierwsze: idź do prokuratora!!
   
    P.S. I nie przesadzaj z tą ciężką pracą.
   

E.T. (213.136.232...) 17-12-2003 08:28

        Czytam płaczliwe wywody tych pseudo spółdzielców i dziwię się co oni robili przez tyle lat. Teraz zrzuca się cały gnój na Zofię W. Tymczasem co robiły organy samorządowe. Mieli przecież Radę Nadzorczą, a więc co lub kogo nadzorowała ta Rada. Przynajmniej teoretycznie Rada Nadzorcza powinna reprezentować interesy członków Spółdzielni.
    Cytuję E.T.
    Lecz im pewnie nie chciało się czytać. Może jednak należy rozważyć pomysł E.T.i udać się do prokuratora. Można także wzorem spółdzielców ze Sp.M. zaprowadzić członków Rady Nadzorczej przed oblicze sprawiedliwości za przekroczenie swych uprawnień lub za niedopełnienie obowiązków członka R.N. Oni potrafili tego dokonać. Dlaczego Rada Nadzorcza milczała gdy już dużo wcześniej poszły obiekty PSS pod zastaw. To Rada Nadzorcza jako najwyższy organ w spóldzielni podpisuje umowę z członkami Zarządu. To są wasi przedstawiciele wybrani przez was samych. Tak więc sami zgotowaliście sobie taki los. Teraz winnych szukajcie wśród siebie. Dotarła do mnie wiadomość, że członkowie Rady Nadzorczej tak bardzo są przerażni odpowiedzialnością jaka spada na ich barki, że aż podjęli decyzję o samorozwiązaniu. Pochowali głowy w piasek jak struś. To jest to przykład na to jak nieodpowiedzialne osoby zasiadały w tej Radzie Nadzorczej, chociaż obowiązkiem R.N. jest działać aż do końca. Zachowali się jak małe dzieci z piaskownicy, zabrali zabawki i poszli do domów.

tutejszy (81.190.41...) 18-12-2003 19:51

        Cytat gdzieś zniknął to powtórka: "Weź sobie do ręki statut spółdzielni i poczytaj".

tutejszy (81.190.41...) 18-12-2003 19:53

        Jak mozna pisać takie kompletne bzdury na temtat prezes PSS. Przecież kobieta pracowała od świtu do nocy aby uratować spółdzielnie. Dawała z siebie wszystko co tylko miała, poświęciła swoje zdrowie dla firmy która i tak prędzej czy później by upadła. Na koniec ratując swoich pracowników zaproponowała wszystkim (56 pracowników), możliwość dzierżawienia obiektów należących do spółdzielni za grosze. Pytam się WAS nieroby, lenie śmierdzące, dlaczego nie wyraziliście zgody na współudział w tworzeniu nowych spółek na majątku PSS. Wy wszyscy pracownicy którzy piszecie tu o pupilkach i o tej "15".Oni jako jedyni nie bałi się wziąść odpowiedzialności w swoje ręce i teraz im zazdrościcie. To Wy chcecie aby zapwnić WAM ciepłe posadki, ale sami na własną rękę to się do roboty nie weźmiecie. Poza tym pani prezes pomogła w znalezieniu pracy kolejnym 10 pracownikom spółdzielni w sklepie który powstanie na osiedlu Kopernika. Pozostali pracownicy zamiast pomóc w tworzeniu nowych spółek na majątku PSS w tym momencie plują w twarz osobie która weszła w bagno i chciała uratować miejsca pracy dla wszystkich swoich przacowników. Kochani tak sie nie robi. Skandalem jest to co piszecie o osobie która tyle zrobiła dla dobra spółdzielni, a przedewszyskimi dla dobra swoich pracowników. Inny odwróciłby dupe w kroki i zostawił to wszystko włacznie z ludźmi.

jah (195.205.63...) 19-12-2003 10:38

        ty cwany "jah" co ty możesz wiedzieć o prawdziwej pracy, widać, że jesteś osobą bliską pani prezes lub razem z nią doprowadziłaś do takiej sytuacji firmy. Gdzie pracowała od świtu do nocy, chyba pikietując pod biurem PSS z innymi ludźmi, albo udzielając wywiadów mediom lub sama pisząc artykuły nocą. Ta osoba pchając się na stołek prezesa wiedziała dobrze o sytuacji firmy, ponieważ od wielu lat mieszała w Spółdzielni. Jej celem było dojście do władzy wykorzystując naiwnych ludzi, aby głosowali za nią, a następnie stworzyć dla siebie coś własnego i dla pewnej "15" , a resztę ludzi pozbawić wszelkich środków do życia.
   

plpp (213.25.252...) 19-12-2003 13:44

        "plpp" niestety nie znam prezes PSS, ale znam osoby które tam pracowały. I to nie te z "wybranej 15". Gdyż ta "15" nie była wybrana, tylko jak twierdzą niektórzy pracownicy PSS, wszyscy dostali szansę tworzenia nowych spółek na majątku spółdzielni. I niestety tylko ta "15" zdecydowała się podjąć ryzyko prowadzenia działalności gospodarczej. Dlaczego inni pracownicy odmówili ???. Z tego co wiem od jednego z nich, bali się zaryzykować. Także nie pisz że pozbawiła innych środków do życia bo spółdzielnia już dużo wcześniej była w cięzkiej sytuacji z której żaden cudotwórca by jej nie wyciągnął. Trzba było brać w dzirżawe lokale oferowane przez PSS i zakładać własny biznes a nie pisać że pozbawiła środków do życia. Z czego miała płacić ludziom jak poprzednicy narobili tyle długów. Wielkie ukłony dla prezes za to że podjęła się ratowania spółdzielni i za to że nie zostawiła ludzi na bruku. Zaoferowała wszystkim możliwość dzierżaw za bezcen. Większośc spękała i teraz zazdrości tym co mają prace. Trzeba było brać jak dawali, a nie głupoty i pomówienia wypisywać teraz.

jah (195.205.63...) 19-12-2003 15:44

        Członkowie Spółdzilni PSS dnia 22 12 2003 o godz 18 odbędzie się zebranie grup członkowskich obwodów 1ƈƉ w Zespole Szkół Ogólnokształcących w Stargardzie os Zachód AƋ

Zaiteresowany czł Spółdzielni (195.205.63...) 19-12-2003 23:49

        Zbieranie? Czego? Ludzie, weźcie się do garów i solidnej roboty. Święta za pasem!!! Czyżbyście jeszcze na coś liczyli? "Społem" jest juz tylko dla wierzycieli, a nie dla tych, którzy marzą o powrocie do władzy i szmalu.

!!! (80.54.110...) 20-12-2003 01:08

        Masz rację że dla wierzycieli i właśnie nimi są pracownicy PSS dług w obec nich wynosi 1 milion zł

Zainteresowany (195.205.63...) 20-12-2003 16:06

        DO SUKASA CZY JAK MU TAM: SAM JESTES *********!!! JA JESTEM FAJNY GOSC I POZADNY OBYWATEL!!!1

ROMAN (80.55.148...) 19-12-2003 22:23