25-letni mężczyzna, w niedzielę na terenie dworca kolejowego ukradł kobiecie portfel.
Ilość wyświetleń: 1819
25-letni mężczyzna, w niedzielę na terenie dworca kolejowego ukradł kobiecie portfel. Uciekając ze swoim łupem sprawca zeskoczył z betonowego murka i złamał sobie nogę. Zamiast do policyjnego aresztu jak na razie trafił do szpitala.
W niedzielę, ok godz. 19.00 dyżurny Policji otrzymał zgłoszenie od funkcjonariuszy Służby Ochrony Kolei o ujęciu mężczyzny, który na terenie dworca kolejowego ukradł portfel. Okazało się, że 25-letni stargardzianin podszedł do kobiety robiącej drobne zakupy w jednym z kiosków. Gdy chciała zapłacić mężczyzna wyrwał kobiecie portfel i zaczął uciekać. Na jej krzyk zareagowali nie tylko funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei ale także podróżni, którzy zaczęli gonić złodzieja. Mężczyzna wbiegł na jedno z podwórek ulicy Dworcowej. Tam przeskoczył betonowy murek. Przeliczył jednak swoje możliwości, pośliznął się i złamał nogę. Został przewieziony do szpitala. Pokrzywdzona odzyskała skradziony portfel z całą jego zawartością.
- Sprawca tego przestępstwa znany jest stargardzkim policjantom z poprzednich kradzieży. Ostatnio tuż przed minionymi świętami mężczyzna zatrzymany był za kradzież pieniędzy, której dokonał w jednej ze stargardzkich pizzerii. Wtedy obiecywał, że już nie będzie kradł. Za kradzież grozi do 5 lat pozbawienia wolności. - informuje asp. Krzysztof Orzechowski ze stargardzkiej Policji.