Stargardzcy policjanci prewencji ustalili i zatrzymali dwóch nieletnich sprawców włamania do jednego z kiosków na terenie miasta. Starszy ma niespełna 15 lat, młodszy tylko 10. Łupem młodych włamywaczy padły słodycze. Za to przestępstwo chłopcy odpowiedzą przed Sądem Rodzinnym.
Do tego zdarzenia doszło w sylwestrową noc. Ze wstępnych czynności stargardzkich policjantów będących na miejscu włamania wynikało, że nieznany sprawca wybił szybę w witrynie, a następnie zabrał z wnętrza słodycze. Szczegółowa analiza zebranych materiałów pozwoliła policjantom z Zespołu ds. Nieletnich wytypować i zatrzymać sprawców tego czynu.
Okazali się nimi dwaj młodzi stargardzianie, pierwszy ma niespełna 15 lat, jego kolega jest o 4 lata młodszy. Podczas prowadzonych czynności funkcjonariusze odzyskali część skradzionego mienia pochodzącego z tego włamania, pozostałą część nieletni sprawcy zdążyli skonsumować. Łupem nieletnich padły gumy do żucia oraz cukierki na łączną sumę blisko 600 złotych.
Sprawa niebawem znajdzie swój finał w Sądzie Rodzinnym i Nieletnich w Stargardzie Szczecińskim, który zadecyduje o dalszych losach chłopców.
Ukraść słodyczy za 600 zł to niezły wyczyn, tym bardziej, że ponoć to były gumy do żucia i cukierki. Gdzie oni to zapakowali - na taczkę...?
EMIR (62.233.184...) 04-01-2012 12:18
2.
taaa wlasciciel /-ka kiosku chce naciagnac firme ubezpieczeniowa ... masakra co te dzieci maja w glowach teraz ... dochodze do wniosku ze stara metoda pasa na dupe byla jednak najskuteczniejsza