Ilość wyświetleń: 3469
Stalowe liny rozdzielające dwa pasy ruchu krajowej dziesiątki spełniają swoją rolę. Od czasu zamontowania bariery nie doszło tam do żadnego wypadku, nie było osób zabitych i rannych. Dochodziło jedynie do najechania na barierę.
Od oddania obwodnicy do ruchu w 2007 roku w wypadkach drogowych zginęło 14 osób, a 43 osoby zostały ranne, w większości w zderzeniach czołowych. W 2014 na tym odcinku drogi doszło do 3 śmiertelnych wypadków. W jednym z nich zginął 6-letni chłopiec i jego matka.
fot. W sierpniu 2014r. w wyniku czołowego zderzenia pojazdów, śmierć poniósł 6-latek oraz jego 29-letnia matka. Kierowcy osobówek z obrażeniami ciała trafili do szczecińskich szpitali.
fot. Czołowe zderzenie samochodu osobowego z busem w lipcu 2014r. Busem do pracy jechały pielęgniarki, osobówką żołnierze. W wyniku zderzenia 30-letni kierowca Vectry poniósł śmierć na miejscu a 10 rannych osób trafiło do szpitali.
Liczne wypadki niejednokrotnie śmiertelne i kolizje, jakie miały miejsce na krajowej dziesiątce, pomiędzy węzłem Motaniec a Lipnik skłoniły do zmodernizowania tego odcinka. Na przełomie listopada i grudnia 2014 roku powstała bariera linowa, rozgraniczająca pasy ruchu o długości ok. 6 km.
Zamontowane liny zmuszają kierowców do zaprzestania wyprzedzania, a tym samym osiągania nadmiernych prędkości. Jest to również zabezpieczenie przed sytuacjami związanymi z zaśnięciem za kierownicą i tym wszystkim, co po wypadku nazywane jest zjechaniem na przeciwległy pas ruchu z niewyjaśnionych przyczyn.
fot. 58-letni kierowca kia picanto jadąc w kierunku Stargardu w grudniu 2014r. najprawdopodobniej zasłabł i stracił panowanie nad pojazdem. Zatrzymał się na barierze linowej. Kierowca nie doznał obrażeń.
Po czasie, można powiedzieć że bariery linowe spełniły swoją rolę. Od czasu zamontowania bariery nie doszło tam do żadnego wypadku, nie było osób zabitych i rannych. Dochodziło jedynie do najechania na barierę. Do końca ubiegłego roku doszło do 30 takich przypadków, łącznie naprawiano barierę na długości 1040 metrów bieżących. W 2016 roku zanotowano 3 przypadki najechania na tę barierę.
- Jednocześnie pragnę zauważyć, iż liny nie zostały ani razu przerwane. Przy uderzeniu w barierę linową uszkodzeniu (złamaniu) ulegają tylko słupki podtrzymujące liny – informuje Mateusz Grzeszczuk z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
MM - 17-03-2016
Artykuły powiązane:
Reklama
1.
sraka pra ptaka a gdzie obiecana druga nitka nie ściemniajcie z linami nie mydlcie oczów wypadkami tylko róbcie drugą nitkę bo teraz jedzie się tam 60 km h a to jest bez sensu bo to jest łącznik z Szczecinem portem a droga z linami ratunku .nie neguje że ratują życie neguje nieróbstwo urzędników miasta że nie mają jaj aby wymóc drugą obiecaną nitkę gdzie Jahuu no gdzie druga kadencja a on pierdzi w stołek i brata się z Pajorem skandal
bieda (91.226.236...) 17-03-2016 18:46
2.
Brak drugiej nitki to konsekwencje Euro2012. Przecież o tym mówił sam uwczesny rząd. Ustami ministra infrastruktury i samego Tuska rząd oznajmił że środki przeznaczone na infrastrukturę drogową w tym na S10 przesuwają na budowę stadionów. Uważam, że teraz powinni wstrzymać inwestycje w Pomorskim, Mazowieckim,Dolnośląskim i pozostałych regionach kraju gdzie odbywało się Euro 2012 a pieniądze oddać tym regionom którym zabrano.
mig (178.235.40...) 17-03-2016 19:24
3.
Wreszcie, po zmianie rządu i pchania inwestycji na pomorze gdańskie, kosztem zachodniego pomorza, zapowiedziano wybudowanie drugiej nitki.
Szkoda że wyborcy w Stargardzie i zachodniopomorskim głosowali na PO czyli dalszy marazm inwestycyjny.
Druga nitka będzie wybudowana.
NieRyglujDemokracji (46.112.163...) 17-03-2016 20:05
4.
Bo wyborcy w zachodnio-pomorskim to de...e dlatego głosowali na PO I Now.
obiektywny (81.190.39...) 17-03-2016 23:27
5.
Te liny to DRAMAT. Już raz jechałem tam "blisko" 60 kmh za karetką na sygnale, która wlokła się za sznurem ciężarówek. Jak już mieli gdzie zjechać to ustąpili miejsca...a 2 km dalej karetka stała na poboczu już bez sygnałów. Człowiek w karetce mógłby żyć, gdyby karetka sprawnie tam przejechała.
em (91.226.237...) 18-03-2016 08:28
6.
Któregoś dnia wjechaliśmy na obwodnicę i było normalnie około 100/h. Kilka samochodów przed nami jechał dostawczak średniej wielkości, a za nim osobówka. Kierowcy tak się spieszyło, że próbował objechać dostawczaka to z lewej, to z prawej, non stop siedział mu na zderzaku. Więc facet się wkurzył i zwolnił do 50 i oczywiście cały sznurek za nim nie miał wyjścia jak jechać spacerkiem. To taka ciekawostka. A co do karetek to nie bardzo rozumiem dlaczego jadą obwodnicą. Jeżeli wypadek nie jest na samej obwodnicy to po kiego tam sie pakować. Można lecieć na sygnale przez Kobylankę i nie ma problemu, bo samochody mają gdzie zjechać.
J (89.228.244...) 18-03-2016 11:33
7.
przez Kobylankę..Morzyczyn i Zieleniewo i Motaniec ... w sezonie ciężko w ogóle przejechać, mnóstwo pieszych, samochodów różnych.
em (91.226.237...) 18-03-2016 12:31
8.
w imię bezpieczeństwa obetniemy wam jaja... i się pożyteczni idio.... i KODowniki zgadzają...
miałeś chami... złoty... róg (89.228.245...) 19-03-2016 06:27
9.
Mnie ostatnio jeden dogonił 100 na h i mrugal światłami to mu do 50 zwolnilem i
dwa razy po hakach i się uspokoił a jak liny się skończyły to tylko mi dym powachal hahahahah
jupiter (88.156.145...) 19-03-2016 07:37
10.
Dopóki nie ma drugiej nitki to najlepsze rozwiązanie.
Normalni kierowcy jadą tam tyle co można czyli 90 czyli ok 100.
Jak się trafi taki co się na znakach nie zna i myśli ze tam obowiązuje 70 to trudno, baran trafi się wszędzie.
Karetka czy straż swobodnie się zmieści przy wyprzedzaniu.
Agnieszka (95.160.155...) 20-03-2016 00:13
11.
Kochani odpowiem Wam, że są kierowcy i pseokierowcy tak jak młodzi i starzy, jeszcze nikt taki się nie urodził aby każdemu dogodził, są kierowcy maruderzy i kierowcy szybkiej jazdy, którzy szukają wrażen i nagrobka na drodze, oraz są kierowcy myślący, najgorsi są Ci cwaniaki, że oni by chcieli władać drogami, ale to wszyscy są kierowcami, moim zdaniem jedz pięć minut dłużej i wolniej a zawsze dojedziesz do celu, jestem kierowcą od 1954r i nigdy nie mialem ani wypadku ani żadnej kary, chociasz przejechałem Europę w dłuż i w szesz, chociaż jestem też kierowcą czasami szybkiej jazdy, ale trzeba wiedzieć gdzie i kiedy. Proszę Państwa Władze mają nasz gdzieś i nas olewają to jest wina uprzedniej Władzy która obiecywała nam dobre i szerkie drogi, ale trzeba było budować drogi marne i byle jakie aby zdążyć na Euro i taki dziś jest wynik, były przekręty, a drogi do dnia dzisiejszego buduje się byle jakie, jest drura na dziurze i łata na łacie pogania,a w łacie dziura to jest oszczędność trzeba więcej piachu, a mniej masy, aby było szybko i byle jak, taka jest prawda,sam widziałem jak budowali 10-tkę co jakiś czas podjerzdzali prywaciarze i zabierali materiały budowlane, jak się zapytałem dlaczego to robią, odpowiedzieli jest okazja do zarobku i ty się zamknij bo możesz do domu nie dojechać i to było koniec mojej obserwacji i tak były budowane drogi w całej Polsce i tak buduje się nadal prawdopodobnie tam nie ma kontroli ani monitoryngów, a jeżeli chodzi o 2-gą nitkę 10-tki prawdopodobnie takiej nie będzie bo niema w planach, a co do Karetek to Dyspozytor powinien wskazać aby kierowca jechał starą dziesiątką przez Kobylankę, a nie obwodnicą, przecież to pojazd uprzywiliowany, a oni jeżdzą tak jak zwykły pojazd bo takie są przepisy, a co do Policji ich nic nie obchodzi, dla nich jest kasa i wyniki, a co do Straży Miejskiej i Gminnej oni dawno powinni być zlikwidowani, a w zamian ich powinna być Policja, a szczególnie w Dzielnicach i Gminach, pozdrawiam.
obserwator kierowca (46.112.91...) 20-03-2016 10:00
12.
Owszem czasami trafi się kierowca który jedzie 50 km/h ale mimo, to wolę się spóźnić do pracy, niż wcale nie dojechać bo trafi się jakiś wariat przez którego stracę zdrowie lub życie. Barierki spełniają swoje zadanie i to tylko się liczy. A drugą nitkę kiedyś wybudują. Ale czy będzie bezpieczniej... bardzo w to wątpię
Patii (89.229.98...) 20-03-2016 13:44
13.
ja zawsze 60-tką, lubię jak za mną jakiś the-pil jedzie z żyłą na czole i coś tam bluzga pod nosem i myśli że ja go słyszę ,hahahahhah, uwielbiam takich, to ja mu jeszcze wolniej, żeby się gotował hihihi , nauczę kretynów normalnej jazdy i bezpiecznej
Miro Zbych (83.11.81...) 21-03-2016 09:12
14.
13 - pajac i tyle, trool
Agnieszka (95.160.155...) 22-03-2016 00:03
15.
Liny linami a przecież istnieje teren do budowy drugiej nitki i szybko to trzeba zrealizować a tak na marginesie droga krajowa Nr.10 to chyba najgorsza z krajówek w Polsce !!!
waldi (80.53.133...) 22-03-2016 14:30
16.
Te liny świadczą o niedowładzie umysłowym POLSKICH KIEROWCÓW.
obiektywny (81.190.34...) 24-03-2016 21:46
17.
Agnieszka nie bądź taką troolicą , każdy ma prawo jeździć 60 jeżeli nie łamie w ten sposób prawa, Agnieszka ty PAJACU!!
Observer (83.11.65...) 25-03-2016 08:15
18.
Jeśli jest tam 90km/h i warunki pozwalają tyle jechać to jazda 60km/h i spowalnianie ruchu jest karane mandatem i jeśli ktoś chce jechać wolno to ma starą drogę i tyle w temacie a lepsze liny niż nic a w planach na 2016-2020 nie ma drugiej nitki i nikt tego nie przeskoczy bo takie roboty planuje się kilka lat na przód więc do 2020 zapomnijmy a póżniej zobaczymy raczej lipa bo teraz wzieli sie za dolny Sląsk.
abw (94.254.209...) 25-03-2016 09:16
19.
czyli każdego kto w mieście jedzie 40 należy ukarać mandatem!brawo abw!
O (83.11.65...) 25-03-2016 10:32
20.
jak to przecież Pajor obiecał drugą nitkę robił zdjęcia z platformą potem z pisem i zapewniał że powstanie w tej kadencji ale chyba koperty nie chodzą to lepiej za parę baniek zrobić kawałeczek drogi z kostki brukowej hahaha z kostki to się robi parkingi panie inżynierze
jaja jak berety (91.226.236...) 27-03-2016 08:17
