Od kilku miesięcy ukrywał się przed stróżami prawa i nie zważając na swoje bezpieczeństwo uciekał po balkonach z mieszkania na 10 piętrze. Wczoraj 21-letni stargardzianin zatrzymany został w bieliźnie również w trakcie takiej ucieczki. Podejrzany za rozbój w recydywie najbliższe trzy lata spędzi w więzieniu.
Stargardzcy policjanci w czerwcu br. przyjęli zawiadomienie w sprawie rozboju, do jakiego doszło przy ulicy Ceglanej. Wówczas nieznany sprawca podszedł do pokrzywdzonego i po zadaniu mu kilku uderzeń zabrał telefon komórkowy. Realizacja czynności procesowych oraz operacyjnych szybko pozwoliła wytypować odpowiedzialnego za ten czyn 21-letniego stargardzianina mieszkającego na 10 piętrze jednego z bloków na osiedlu Zachód. Jednak jego zatrzymanie nie było już takie proste, bo mężczyzna wiedząc, że był karany za takie przestępstwo ukrywał się, a przy próbie zatrzymania nie dbając o swoje życie i zdrowie uciekał po balkonach.
Wczoraj podczas takiej realizacji funkcjonariusze z Zespołu Operacyjno – Rozpoznawczego weszli do mieszkania podejrzewanego, a ten w bieliźnie wybiegł na balkon, gdzie ślad po nim zaginął. Jednak szybka lustracja bloku mieszkalnego doprowadziła do zatrzymania mężczyzny na balkonie niższej kondygnacji klatki sąsiadującej. Prowadzone czynności pozwoliły również odzyskać skradzione mienie. Podejrzany po usłyszeniu zarzutów w warunkach recydywy został skazany na karę bezwzględnego pozbawienia wolności na najbliższe trzy lata więzienia.