Informacja dla Czytelników, którzy ukończyli 15 lat
Ilość wyświetleń: 196
Każdy program telewizyjny, płyta, tygodnik czy portal internetowy będzie musiał zostać sklasyfikowany i opatrzony informacją, dla jakiego odbiorcy jest przeznaczony. Dbać o to ma nowy urząd, zwany Centrum Dobrych Mediów (CDM). Ustawa, zwana antypornograficzną, ma na celu ograniczenie dostępu dzieci i młodzieży do treści szkodliwych, np. pornografii i przemocy i ma obowiązywać telewizję, komiksy, gry komputerowe, portale internetowe, kolorowe czasopisma.
Niektóre szczegóły projektu ustawy ujawnił we wtorek PAP poseł Tadeusz Cymański z PiS. Również Newsweek Polska podaje tę informację, powołując się na prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.
Prezes Centrum Dobrych Mediów wraz z sześcioosobową radą miałby oceniać, czy przestrzegane są zapisy nowej ustawy. Jednak to wydawca czy producent telewizyjny ma decydować, jak zakwalifikować dany materiał, wypełniając szczegółowy kwestionariusz, który trafi na biurko prezesa. W razie pomyłki może zostać ukarany grzywną do 5 000. zł. Również same kwestionariusze mają się zaliczać do druków ścisłego zarachowania, za pobranie których będzie trzeba uiścić opłatę ustaloną na 100 zł.
W projekcie założono, że filmy i programy dozwolone od 15 lat będą mogły zostać nadane w telewizji tylko międy godziną 23 a 6 rano. I tylko wtedy można będzie wyemitować takie filmy, w których jest na przykład scena pobicia. Każda audycja telewizyjna, film, teleturniej czy talk-show będą musiały być poprzedzone informacją dla kogo są przeznaczony, a kto nie powinien ich oglądać.
Ustawa nie precyzuje czy obnażanie niedociągnieć rządu, jak również naga prawda, będą też uznawane za pornografię...
Przeklejone z cdrinfo.
Q - 25-02-2006
Zapraszamy do galerii zdjęć:
Reklama
1.
Jarosław Kaczyński walczy by niezrozumienie roli mediów jako KRYTYKA władzy przekształcić w praktykę rządzenia.
Prezes jak zwykle pada zawsze ofiarą „wiadomego układu” do którego bez wątpienia należy wraży arogancki i zadający bezczelne pytania dziennikarz "określonych" sił, mających na celu utrzymanie wpływów "sitwy" okrągłego stołu.
Po naprawie Rzeczpospolitej stwierdzimy, że wpadlismy z "układu" pod rynnę. Small brothers urządzą nam media i życie publiczne tak, że nie bedziemy musieli juz myśleć.
Wizje wodzów a raczej ich halucynacje zastąpią nam rzeczywistość, która już teraz w oczach small brothers jest "zbyt sensacyjna i niepoważna".
Dokladnie tak samo postapił Łukaszenko. Najpierw
wygrał wybory obiecując walkę z mitycznymi układami i korupcją a teraz stara się podporządkować demokratyczne instytucje własnym interesom.
"UKŁAD" Twoim wrogiem...."układ" czyha wszędzie poluje zwłaszcza na małe niewinne duszyczki naszych dziewiczych pisiorków. Wstrętny układ, zły układ, beee układ, feee układ ......
Thomas Jefferson, jeden z ojców założycieli demokracji amerykańskiej, autor amerykańskiej Deklaracji Niepodległości i prezydent Stanów Zjednoczonych w latach 1801-09, powiedział kiedyś, że:
"aby mieć prawo wypowiadać własne poglądy, musimy innym zagwarantować takie samo prawo do głoszenia ich poglądów"
obserwator (81.190.32...) 25-02-2006 19:34
2.
.. zapomnieli jeszcze o internecie .. żeby było tak jak w Chinach ... wolność, demokracja i dobro narodu jedynym słusznym celem jedynie słusznej partyjki pisuarów pod wezwaniem najwielebniejszego, przenajświętszego ojca-dyrehtora ... pociągającego za sznurki z kukiełką prezydentem i pierwszym sekretarzem partyjeczki . Niedługo do każdego łóżka sprzedawanego w sklepie będzie załączony wysłannik jedynych słusznych mediów w celu kontrolowania właściwego pożycia ... w sklepach pojawią sie koszule nocne dla płci obojga, długie do kostek z wycietym malutkim otworem na wiadome organa ... oczywiscie z atestem rydzykowatych ... do mieszkań zostana podłączone instalacje do odbioru tv i radia (dawne kołchoźniki) i zostanie zlikwidowana telewizja prywatna, kablowa i anteny satelitarne . abonament będziemy wpłacać bezpośrednio na konto ojca jedynego.
Bo to Polska właśnie ... oszołomów i moherów ...
997 (83.21.131...) 25-02-2006 21:05
3.
przecież jak się ma taką"baba jagę'to o seksie nie może być mowy,jeden z nich wszyscy wiedzą o co chodzi?a drugi ma parawan z baba jagą w tle
magda (217.153.136...) 25-02-2006 22:02
4.
Tanie Państwo poszło w piz..!, Mamy za to Państwo Policyjne próbujące zdobyć jak największą kontrolę nad każdą sferą życia, próbujące pozbawić ludzi prawa do zdrowego rozsądku. A wszystko to dzięki dwóm małym nieuczesanym kaczkom!
Opiniotwórczy (83.16.227...) 26-02-2006 11:07
5.
ciekawe, czy scena ze smerfów, gdzie ważniak zostaje wywalony z wioski na twarz zostanie rowniez zakwalifikowana jako zawierajaca akt przemocy :)
tom (83.21.130...) 26-02-2006 12:27
6.
z tego co wiem smerfy mają calkowicie zniknąc... zastąpią je teletubisie. Jednak nie ma tak dobrze. Teletubisie będa mogły oglądac dzieci które skonczyły 12rok zycia.
Dobrze ze za 3tygodnie koncze 15stkę :)
seba (212.244.66...) 26-02-2006 12:38
7.
Kaczor Donald, Brzydkie Kaczątko, Sknerus - i inne o kaczuszkach filmiki znikną z ekranu, co ja zrobie , a tak lubie je oglądać !!
wick (83.21.165...) 26-02-2006 12:58
8.
Ponoć każdy obowiązkowo ma mieć na kanale 1 ustawioną TV trwam :)Ponoć Noriss zawsze trafiał na film porno w Tv trwam
Egon (83.17.236...) 26-02-2006 13:38
9.
Jeżeli rzeczywiście będzie zakaz pokazywania scen przemocy przed 23, to jest to idealny sposób na wyeliminowanie lub chociaż zmarginalizowanie telewizji prywatnych...
Czechu (83.14.209...) 26-02-2006 13:41
10.
Ad.3
Jaka tam "Baba Jaga" przeciez to "on" postać z legend, diabeł Piszczałka - "Przyjaciel wesołego diabła"(film z 1986 wg. Kornela Makuszyńskiego), zadziwiająco podobny do Pierwszej .... . Może nawet są spokrewnieni, podobieństwo jest wręcz uderzające coś Jak skrzyżowanie yeti z kozłem.
Natomiast seks(?) bywa przeróżny zwłaszcza gdy partnerzy mają wyrafinowany gust i smak oraz lubią "eksperymenty". W tym przypadku to może być tylko związek pro forma, dla zachowania pozorów, dla przyzwoitości. To nawet w pewnym stopniu tłumaczy, why from small brothers he is second without the woman and the will of the cat. Really it was fulfilling ...... .
"Przyjaciel wesołego diabła" to będzie chyba kolejny film po "Dwóch takich co ukradli księżyc", który ponownie zyska na popularności. Problem w tym, że mało kto zauważył to podobieństwo do bohatera z filmu.
chcesz zdjęcie wejdź tutaj :)
http://www.filmweb.pl/Bliskie,
lub http://www.movieforum.pl/viewtopic.php?p=75570.
obserwator (81.190.35...) 26-02-2006 13:41
11.
Wszystkim niezadowolonym piętnastolatkom mogę polecić wyjazd do Kanady. Tam, pod koniec ubiegłego roku Sąd Najwyższy orzekła, że nie będzie karalny udział w seksie grupowym w lokalach publicznych osób powyżej 14,5 lat, o ile wyraziły na to zgodę i nikt z tego grupowego seksu nie ciągnie korzyści finansowych.
Żyć, nie umierać, co???
Przemysław Bielewicz : u nas nikt nie zabronił jedzenie własnych odchodów, masturbacji, jedzenia w ogromnych ilościach słodyczy, upijania się do nieptrzytomności we własnym domu, palenia 200 papierosów dziennie, czy wąchania psich odchodów. To dopiero jest raj dla wszelakich zboczeńców i osób nienormalnych... żyć nie umierać, co ?
Zawsze mi się zdawało, że regulowaniu takich rzeczy nie powinny służyć normy prawne, a moralne...
czechu (83.14.209...) 26-02-2006 15:01
13.
"o dwóch takich, co zajumali księżyc" też powinien być po 23.00 , całą akcja opiera się na dążeniu do jednego celu - za wszelką cenę ukraść księżyc ... czyli propaguje złe wartości ...
997 (83.21.135...) 26-02-2006 15:20
14.
slusznie chce pis. przeciez do czego prowadzi luzackie wychowanie widzimy na co dzien..
mac (217.153.136...) 26-02-2006 17:25
15.
mac : i tak większość filmów dzisiejsi nastolatkowie ogladają na komputerze czy wideo, więc co to zmieni ?
czechu (83.14.209...) 26-02-2006 17:38
16.
Na dodatek młodych ludzi inaczej myślących a majacych ledwie po około 20 kilka lat, nazywa się UBekami i komuchami. Tymczase oni nigdy nie mieli nic wspólnego z komunizmem może opróczcz czytania o nim, tylko dlatego że nie podzielają mrzonek small brothers.
Zwolennicy PiS sami sobie wystawiają świadectwo "normalności"(?) obrzucajac niewybrednymi epitetami opozycję.
"o reżimie totalitarnym mówimy wtedy, gdy państwo stara się podporządkować sobie i kontrolować niemal wszystkie sfery oraz życia obywateli, gdy stara się narzucić wszystkim jeden, preferowany przez siebie, system ideologiczny, system wartości
i wzorów postępowania, zwaszcza gdy czyni to, posługując się w rozleglym wymiarze przymusem.
Podaje się następujące cechy totalitaryzmu:
-struktura wladzy skupiona w ręku jednostki lub grupy,
-ujednolicony aparat kontroli
-przenikanie jego do wszystkich dziedzin życia społecznego
-rozbudowany system kontroli mas, sfera zachowań, przekonań i poglądów”
/ Wstep do prawoznawstwa - Zbigniew Salamonowicz/
obserwator (81.190.35...) 26-02-2006 18:08
17.
To jest fajowo , bo Dzienniczek Stargardzki za artykulik o dziewczynach z LO , już by był zamkniety - przykre ale jeszcze jest wydawany ;)
Ori (83.21.152...) 26-02-2006 21:04
18.
co wiecje - naczelny klamca DS od tego tygodnia wydaje swoja gazete - to dopiero bedzie wesolo :) pozdrawiam wszystkch którym w moherkowym bereciku nie do twarzy. Trzymajmy sie razem - bo za chwile tandem polaczonych sił: Bielewicz i Ruminski zaczna wy;ewac na nas pomyje. Ciekawe tylko czy uczen przerosnie mistrza?
czytelnik (81.190.39...) 26-02-2006 21:13
19.
sorry - miało być : co więcej :)
czytelnik (81.190.39...) 26-02-2006 21:13
20.
Nie wiem, ale czy Przemek nie jest przez was przeceniany? Co chwilę ktoś pogardliwie pisze o jego "Dzienniczku". Zupełnie jakby to był super liczący się tytuł, opiniotwórczy... W czym problem, przecież wystarczy nie czytać, jak się nie chce. W końcu gazeta to nie są zdjęcia dziewuch, mailem nikt wam jej na chama nie przyśle. :D
PS. Ja mam do DS stosunek obojętny.
Tess (217.153.136...) 26-02-2006 21:25
21.
Tess, będziesz miała "stosunek obojętny" dopóki nie napiszą o sprawie, która Ciebie dotyczy.
E.T. (213.136.236...) 26-02-2006 23:23
22.
Ależ to jest tylko jedna z wielu gazeta...! Nadal nie wiem, czemu budzi tyle emocji.
Tess (217.153.136...) 27-02-2006 09:38
23.
Tess
Akurat ci co tu wylewaja pomyje na "Dziennik" i tak go nigdy nie czytają. Co najwyżej zaglądają na naszą stronę.
I żeby nie było niedomówień. Ja i redakcja "DS" nie ma nic wspólnego z nową gazeta jaką będzie wydawał Marcin R.
To jego pomysł i jego ryzyko. Ja tylko się cieszę, że będzie nowa konkurencja. Zawsze to dopinguje do lepszej pracy.
Przemuś - pewnie ze nie masz oficjalnie nic wspolnego z Rumińskiego gazetą.To dlatego chodzisz od dłuższego czasu po urzedach i gdzie się da i brabiasz chłopakowi dupe (co prawda musie należy). Ty sie teraz zaangazowales przeciez w inne przedsiewziecie swojego wydawcy pt.Nowy Kurier. To ma być złoty interes twego wydawcy niejakiego Słomskiego i posła Bondy, co mu myszy zboże zjadly. A ty jak zwykle tylko w roloi cerbera czekajacego na ochlapy z pańskiego stołu...CZy ty nigdy nie zmadrzejesz, że jestes tylko narzedziem w ich rekach?
czytelnik (81.190.39...) 27-02-2006 15:21
25.
czytelnik
Nie bądź kupą gów.a i nie rozpuszczaj takich wrednych plotek. Gdzie ja niby chodzę? Nie mam nic przeciwko temu, że powstaje nowa gazeta. I tak wiem, że padnie. Nie muszę jej w tym pomagać.
I niech cię głowa nie boli o moja dalszą pracę. Jakie bym gazety nie zakładał, to po mnie pozostanie w historii ślad, że coś zrobiłem. Bo po twoich postach za kilka miesięcy już śladu nie będzie....
He, he, P.B. długo nie wytrzymał i swą prawdziwą ukazał twarz. Obrzucając przy tym "kupą gów.a" innych, zamiast okazać się "ponad" błotem.
obserwator (81.190.35...) 27-02-2006 17:19
27.
Pzremuś - pewnie że zostanie po tobie ślad w historii... Wszak teksty w stylu "Monarchia ale jaka" przeczytało poza towja zoną i rodzicami może jeszcze z 10 osób. A to, że chodzisz i "obrabiasz tylek" jest prawda i nie wypieraj się. Masz po prostu pecha - mamy w urzedach i nie tylko tych samych znajomych. Nawet nie wiesz jak wielu... Pozdrawiam. I nie denerwuj sie tak - to szkodzi na zdrowko.
czytelnik (81.190.39...) 27-02-2006 19:24
28.
To jakis "Nowy Kurier" będzie? A gdzie stary?
P.S. A co łaczy Chojankowskiego z Kisiem i Rumińskim? No mówcie coś bom ciekaw.
P.P.S. Nie wiem czy należę do "wylewających pomyje", ale chyba takie rozróżnienie na tych co niby czytają i im się podoba a na tych co nie czytają a "wylewają pomyje" jest chyba niezbyt mądre, że o elegancji nie wspomnę.
P.P.P.S. Co mi po tym (wracając do tematu), że Informator jest przeznaczony dla osób pełnoletnich jak i tak każdą k...ę wycinają :(((
E.T. (213.136.236...) 27-02-2006 21:09
29.
Kiedy my "Precz!" wrzeszczymy --
Tośmy patrioci polscy.
Ci, co "Precz" wrzeszczą na nas
Wywrotowcy warcholscy.
"Dwa a dwa cztery" u nas --
To dogmat, to teologia.
"Dwa a dwa cztery" u wroga --
Wulgarna demagogia.
/Marian Hemar/
obserwator (81.190.35...) 27-02-2006 21:32
30.
Ad.25
P.B. niczego nie potrafisz doprowadzić do końca. Nawet tak pospolitej "kupy gów.a" nie potrafisz właściwie zakwalifikować. :D
W związku z powyższym aby ułatwić Ci życie zamieszczam stosowny katalog g..... . :D
- RODZAJE GÓWIEN -
GÓWNO DUCH - czujesz , że gówno wyszło, ale nie ma go w kiblu
GÓWNO CZYSTE - czujesz, że gówno wyszło, widzisz je w kiblu, ale nie zostawia śladów na papierze toaletowym
GÓWNO MOKRE - podcierasz się 50 razy, ale wciąż czujesz, że trzeba jeszcze raz, więc musisz włożyć trochę papieru do gaci, żeby się nie pobrudziły
DRUGA FALA - kiedy się wysrasz i podciągasz spodnie, zdajesz sobie sprawę, że musisz się jeszcze wysrać
GÓWNO PĘKAJĄCA-ŻYŁA-NA-CIEMIENIU - ciśniesz tak mocno, że praktycznie dostajesz apopleksji
GÓWNO GIGANT - wysrywasz tyle, że tracisz 15 kg
GÓWNO KŁODA - tak długie, że boisz się spłukać bez wcześniejszej fragmentacji za pomocą szczotki do kibla
GÓWNO GAZOWE - jest głośne i każdy w zasięgu słuchu śmieje się z ciebie
GÓWNO KUKURYDZA - jak sama nazwa wskazuje
GÓWNO JAK-CHCIAŁBYM-SIĘ-WYSRAĆ - kiedy chcesz się wysrać, ale wszystko, co możesz zrobić, to usiąść na kiblu, pocisnąć i pierdnąć kilka razy
GÓWNO NACIĄGANIE KRĘGOSŁUPA - takie bolesne, że powiedziałbyś, że wysrywasz kręgosłup
GÓWNO MOKRY POŚLADEK (Uderzenie mocy) - wychodzi tak szybko, że spadając do wody ochlapuje ci dupę
GÓWNO PŁYNNE - żółtobrązowa ciecz wystrzeliwuje z dupy i opryskuje całą muszlę
GÓWNO MEKSYKAŃSKIE ŻARCIE - tak śmierdzi, że trzeba wietrzyć
GÓWNO WYSOKIEJ KLASY - nie śmierdzi
GÓWNO SPŁAWIK - kiedy srasz, spuszczasz wodę dwa razy, ale kilka kuleczek wielkości piłeczek golfowych nadal pływa po powierzchni
GÓWNO ZASADZKA - nigdy nie zdarza się w domu, ale często na imprezie. Jest rezultatem próby pierdnięcia delikatnie i cicho, ale w ostateczności kończy się zabrudzeniem gaci i do końca dnia chodzisz ze skrzyżowanymi nogami
GÓWNO PIJACKIE (Kac kupa) - następuje następnego ranka po pijackiej nocy. Najbardziej zauważalne są znaki ześlizgiwania się po dnie muszli
GÓWNO SZAMPAŃSKIE - masz takie zatwardzenie, że kiedy korek się odblokuje, z dupy wypływa gazowana ciecz
GÓWNO PRZYLGNIĘTE - kiedy chcesz się podetrzeć, ono czeka na brzegu dupy
GÓWNO WYBUCH - poprzedzone pierdnięciem tak okropnym, że po wysraniu się sprawdzasz, czy na muszli nie ma pęknięć
GÓWNO EGZORCYSTA - piekąca, żółtobrązowa ciecz wystrzeliwuje z dupy, opryskując całą muszlę (patrz 'gówno płynne')
GÓWNO ZABAWA-W-CHOWANEGO - wychodzi do połowy, wraca, wychodzi, wraca...
GÓWNO KRÓLICZE - wychodzi w zgrabnych, okrągłych porcjach w dużych ilościach. Właściwie bez końca, ale człowiek sam przestaje srać z nudów
GÓWNO ALFABET - wychodzi powoli, z jedną lub więcej przerwami, a kiedy na nie spojrzysz, myślisz : Czyż nie przypomina litery ...?
GÓWNO FEMINISTYCZNE - nie ważne jak wygląda i wychodzi, i tak jest to wina mężczyzny
GÓWNO POCHODNIA - tak pali dupę, że przysiągłbyś, że jest łatwopalne. Zazwyczaj zdarza się rankiem po zjedzeniu dzień wcześniej wielkiej ilości ostrego żarcia
GÓWNO DUALNEJ GĘSTOŚCI - jedna część gówna jest ciekła, a druga jest ciałem stałym
GÓWNO WSTĄŻKOWE - półpłynna materia fekalna, zbyt cienka na 'gówno kłoda',i zbyt gęsta na 'gówno płynne'. Wygląda jak trzy-centymetrowej szerokości wstęga z kolorowymi cętkami
GÓWNO PUBLICZNE - przypomina znane uczucie ciepłego, miłego smrodku, który naciera na nas w niezbyt czystych kiblach publicznych
GÓWNO MAŁY CHŁOPIEC - wystarczająco potężne, aby zrównać z ziemią niewielkie miasto
GÓWNO POWÓDŹ - wysrywasz tyle, jakby rozpruł się wielki worek z piaskiem. Zazwyczaj kończy się zalaniem muszli i zostajesz sam na sam z brązową, ciastowatą masą
GÓWNO SEN - kiedy nie byłeś w kiblu przez 2 tygodnie, to jest to gówno, o którym śnisz
GÓWNO BETONOWE - gówno, które zostawiasz po 2 tygodniach niechodzenia do kibla
GÓWNO CHIRURGICZNE - następuje po 'gównie betonowym', kiedy musisz iść do chirurga, ponieważ dupa jest rozdarta
GÓWNO GRANAT ROZPRYSKOWY - inaczej zwane także gównem typu szrapnel. Gówno złożone ze zbitych małych kuleczek (zwanych potocznie zajęczymi bobkami) wypada z dupy z takim impetem, iż uderzając o dno muszli rozpada się na części pierwsze. Czasami siła uderzenia jest tak wielka, iż pojedyncze zajęcze bobki odbijają się od dna i 'wyskakują' z muszli.
GÓWNO "PLAMA PICASSA" - Kiedy siła wody ze spłuczki wyrzuca zawartość muszli (najczęściej gówno płynne) rozbryzgując je o przeciwległą ścianę bądź drzwi (bądz delikwenta z kiepskim refleksem) tworząc cudny wzorek
http://www.tomex.kom.pl/index.php?page=smieszne&str=Rodzaje_gowien
Bleeee, czyż to nie jest wystarczajaco obrzydliwe?
obserwator (81.190.35...) 27-02-2006 22:16
32.
Kolejny raz Obserwator pokazał nam poziom swojej kultury i opisał obiekt zainteresowń.
aa (217.153.136...) 28-02-2006 07:54
33.
wczoraj j.kaczynski wyraził swoją opinie na temat wplywu prasy na gpw :]
powiedział cos takiego: na całym swiecie tv zachęca do kupowania akcji, a u nas do sprzedawania :]
ze wzgledu na fakt, ze polscy drobni inwestorzy nie maja zadnego wplywu na kursy, a raczej zagraniczni, a oni raczej nie ogladaja wiadomosci, dochodze do wniosku, ze pan K. zamierza pozbawić narodu ostatnich oszczednosci, naklaniajac obywateli do zakupu akcji w takim, naprawde niebezpiecznym dla ich pieniedzy momencie :)
tom (83.21.150...) 28-02-2006 08:32
34.
Ad.32
aa - wróć do wiersza Hemara "twórco jednego zdania", zwłaszcza Ciebie on dotyczy. Porzeczytaj jeszcze kilka innych opinii, w tym także własne. To właśnie z nich wynika kto z takim upodobaniem pławi się w kloace.
TO NIE MÓJ POZIOM A POST JEST DLA NIEKTÓRYCH WRĘCZ "INTEGRACYJNY". STARAŁEM SIĘ TYLKO POMÓC PARU OSOBOM POCZUĆ SIĘ NA FORUM BARDZIEJ SWOJSKO.
obserwator (81.190.35...) 28-02-2006 08:34
35.
Obserwator, nie tłumacz się teraz.
Odsłoniłeś się w chwili zapomnienia i pokazałeś prawdę o sobie... Ale nie martw się. Twoje przypadłości to koprofilia i koprofagia. O ile nie bedziesz tego robił publicznie, to włos ci z głowy nie spadnie.
POKAZAŁEŚ SWÓJ POZIOM W PEŁNEJ KRASIE, I WSZYSCY CI TO ZAPAMIĘTAJĄ. Ja na pewno nie omieszkam nie raz ci o tym przypomnieć.
aa (217.153.136...) 28-02-2006 11:33
36.
tom, pan K. (a raczej bracia K.) i obaj "stabilizatorzy" z bożej łaski, to ekonomiczne tumany, nie mają pojęcia o budżecie domowym a co dopiero o budżecie Państwa. Nawoływanie przeciętnego Kowalskiego czy Wiśniewskiego (tych drugich ponoć jest więcej w Polsce) do zakupu akcji na giełdzie to debilizm ostateczny, za który powinni iść siedzieć pod zarzutem nakłaniania do złego rozporządzania majatkiem obywateli. Nawoływanie to ma swoje polityczne uzasadnienie w tym, że głównym udziałowcem samej giełdy i większosci akcji spółek tam notowanych jest państwo, które liczy na dywidendy, które mogą być tylko z zysków, które mogą powstać TYLKO w dwóch przypadkach:
- spółki będą mądrze zarządzane i będą działały w normalnym ekonomicznie systemie
- inne ekonomiczne tumany kupią akcje dostarczajac kapitału spółkom
I teraz jedno zdanie: spółki będą zarządzane przez rady nadzorcze wybrane według klucza partyjnego.
No więc skąd zyski?
Mam nadzieję, że wyjaśniłem wątpiącym.
E.T. (213.136.236...) 28-02-2006 15:40
37.
Ad.35
aa - wróć do wiersza Hemara "twórco jednego zdania", zwłaszcza Ciebie dotyczy zawarta w nim aluzja.
obserwator (81.190.32...) 28-02-2006 18:17
38.
obserwator
Ty się własnie tutaj pochwaliłeś bez żadnych aluzji, co cię kręci - ludzka kupa! Wyszło szydło z worka! Jesteś zwykły gów**jad.
aa (217.153.136...) 01-03-2006 08:03
39.
Ad 30. Jedna z najbardziej lubieżnych i perwersyjnych Obserwacji.Jeśli miało to spowodować integrację i swojski charakter tego forum, to gratuluję dobrego smopoczucia.
Bywalec (83.21.135...) 01-03-2006 11:20
40.
He, he, to nie jest jak przeczytałem osobista obserwacja, na końcu zostało podane źródło. Za to niewątpliwie pełne perwersji są wypowiedzi "aa". Wreszcie "aa" poczuł się w swoim żywiole ujawniając swoją pasję a to oznacza, że jednak post "obserwatora" trafił do adresata. :)
te bliźniak
I co z tego, że podaje źródło? Bo sam za cienki aby cos takiego ułożyć. I co go bronisz? Masz te same upodobania?
aa (217.153.136...) 01-03-2006 15:34
42.
Ad.41
"te" Ty "cienki" aa nie denerwuj się tak bardzo. Za dużo o swych "upodobaniach" napisałeś, teraz wydało się i nie pomoże Ci okrzyk "łapaj złodzieja" dla odwrócenia uwagi od swojej osoby. :D
"Dwa a dwa cztery" u nas --
To dogmat, to teologia.
"Dwa a dwa cztery" u wroga --
Wulgarna demagogia.
/Marian Hemar/
obserwator (81.190.39...) 01-03-2006 16:10
43.
obserwatorku
Włąśnie zrobilem poranną kupę. Przesłać ci foto?
aa (217.153.136...) 02-03-2006 06:45
44.
Ad.43
O ile zwaliłeś się w gacie to taka fotka zwiększy poczytność lokalnej prasy.
Śmierdziel
Przyszedł śmierdziel do ogrodu
I stwierdził,
Że się ktoś dopuścił smrodu,
Bo śmierdzi.
Stanął śmierdziel, żeby fakt ten
Ustalić
I coś w związku z tym nietaktem
Uchwalić.
Więc się śmierdziel zebrał licznie
W drzew cieniu,
Protestując energicznie
W imieniu.
Potem ruszył po ogrodzie
Pochodem,
Krzycząc: "Hańba! Precz, narodzie,
Ze smrodem!"
Krzyczał, ryczał, ducha sławił
(Nie ciało),
Ale gdzie się tylko zjawił -
Śmierdziało.
Z tego morał się wywodzi
Dla wielu:
Nie protestuj, gdy sam smrodzisz,
Śmierdzielu.
/Julian Tuwim/
obserwator (81.190.38...) 02-03-2006 14:57
45.
Piękna autobiografia obserwatorku...
aa (217.153.136...) 02-03-2006 17:07
46.
Mylisz się, właśnie dotyczy to Ciebie w tym czujesz się jak ryba w wodzie, wciąż o tym wspominasz. Nie spodziewałem się, że aż tak Cię uszczęśliwię.
Lecz jeśli jest to zbyt wysublimowany humor i twa percepcja go nie ogarnia to się wyluzuj a wtedy może ją odblokujesz.
Nie ma człowieka bez grzechu. Istnieje jednak zasadnicza różnica pomiedzy mną a Tobą. Dopóki żyję, wiem, że grzeszę. Natomiast Ty, dopóki grzeszysz, wiesz, że żyjesz.
obserwator (81.190.38...) 02-03-2006 20:04
47.
Geniusz, geniusz jesteś Obsrewatorku.
Twój "wysublimowany humor" w temacie ludzkich odchodów powala innych na kolana i zmusza do ekstrakcji zawartości żołądka.
Co byś nie napisał, ja ci zawsze przypomnę te twoje chore fascynacje.
aa (217.153.136...) 03-03-2006 14:22
48.
Ad.47
aa - "Twoja wiedza nie wychodzi poza Twoje doświadczenie"(?).
Ten "wysublimowany humor" który tak powalił Cię na kolana był przeznaczony dla konkretnych osób.
Jednak sam tylko wpadłeś w zachwyt, więc również i "fascynacje" tym zagadnieniem są wyłącznie Twoje.
obserwator (81.190.39...) 03-03-2006 20:13
49.
Obserwator - *****...
Ale mam ubaw po pachy....
aa (217.153.136...) 04-03-2006 12:43
50.
Ad.49
aa - mam jeszcze większy ubaw, nawet śmieję sie z Twego jakże ubogiego zasobu słów. A na samo wspomnienie, że spodobała Ci się ta tematyka i dlatego tak wspaniale ją rozwinęłeś, turlam się ze śmiechu po glebie. Jednym słowem prowokacja była udana.
Cyt. „ Nie ma bowiem żadnego pożytku, kiedy posiada się wiedzę o cnocie, ale nie rozumie się, w jaki sposób i dzięki czemu ona powstaje”.
/Arystoteles/
obserwator (81.190.39...) 04-03-2006 14:55
51.
Nie nobilituj się teraz cytując Arystotelesa.
Juz pokazałeś co cię kręci, obs**watorku...
aa (217.153.136...) 05-03-2006 10:02
52.
Ad.51
aa - z każdą kolejną wypowiedzią coraz bardziej się kompromitujesz. W swych zamieszczanych na forum opiniach wylewasz nagromadzone latami frustracje. Z nich wyłazi człowiek zakompleksiony i rozgoryczony. Sam prowadzisz ten dialog a ja tylko odpowiadam ad vocem. :D
"Absurdalność daje się wyrazić tylko za pomocą humoru." /A.Hitchcock/
obserwator (81.190.39...) 05-03-2006 18:35
53.
Ale cię to gryzie, co?
Poczuj jak miło, jak ktoś do ciebie się po chamsku dobiera...
Ja jak zwykle jestem po porannej kupie. Przesłać foto?
aa (217.153.136...) 06-03-2006 07:57
54.
Ad.53
aa - mam świetne samopoczucie i nadal nic mnie nie "gryzie", ponieważ co prawda "..po chamsku.." lecz z sobie przyrodzoną "swadą" potwierdziłeś moją diagnozę nawet bez podpisywania się nazwiskiem. :D
"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi,
to nawet karły rzucają długie cienie."
/Karl Kraus/
obserwator (81.190.39...) 06-03-2006 10:49
55.
Boli co?
A jak tam twoja kupa???
aa (217.153.136...) 06-03-2006 12:32
56.
aa - pomimo Twych usilnych starań nie .. , raczej mnie śmieszysz.
I am congratulating on such a refined taste. :)
"Mądrość człowieka rozpoznaje się lepiej po jego pytaniach, niż po jego odpowiedziach."
/Antoine de Levis/
obserwator (81.190.33...) 06-03-2006 21:18
57.
Ty już się ośmieszyłeś, że bardziej nie było mozna. Ja tylko będę o tym przypominać gdzie się da.
aa (217.153.136...) 07-03-2006 08:46
58.
Ad.57
aa - staraj się i prowadź agitację nadal, może nawet Cię zatrudni. Jak to było, kampania negatyna? To jest dobre, nawet pieski Kaczyńskiego na to nie wpadły. Polityk dopiero wtedy staje się przegranym gdy przestają już o nim mówić.
mis
to nie ja walnąłem tu tekst o kupie....
pytaj się obserwatora
aa (217.153.136...) 08-03-2006 16:22
63.
aa
ale ty sie tym tematem zachlysnales i niepotrzebnie go ciagniesz.
on tamten tekst walnal w wiadomym celu i skierowal do konkretnych osob, nie do ciebie.
nie ciagnij tego bo ten temat jest zenujacy.
mis (217.153.136...) 08-03-2006 16:33
64.
mis
Ty też lubisz kupy?
Ale mi się udało trafić w środowisko koprofagów.... Fuj...
aa (217.153.136...) 09-03-2006 10:10
65.
ty to jakis debil skonczony jestes
jestes czlowieku onotematyczno-obrzydliwy
zjedz se to "sniadanko", popij obficie i zmiataj stad
mis (217.153.136...) 09-03-2006 11:36
66.
monotematyczno
mis (217.153.136...) 09-03-2006 11:40
67.
mis
Co zabolało? Prawda zawsze boli.
No nareszcie wiem, że wy, koprofagi, jecie takie śniadanka...
aa (217.153.136...) 09-03-2006 13:08
68.
jestes obleeeeeeesny, fuj
spiesz sie z odpowiedzia, bo zaraz ktos ci gwizdnie nr 69, zapewne twoj ulubiony z wiadomych wzgledow
mis (217.153.136...) 09-03-2006 13:40
69.
aa
Z jakich względów? Napisz coś jeszcze, może się dowiem jakie obrzydzielstwa sobie nawzajem robicie, wstepne koprofagi...
aa (217.153.136...) 09-03-2006 14:10
70.
lol,
nie wiesz, a wziales chetnie, gratulacje, "wstepny" egzemplarzu
mis (217.153.136...) 09-03-2006 17:18
71.
Co to za zboczek ten aa(anonimowy alkoholik?). Bardzo lubi pławić się w szambie.
KOPROFAGI [gr.], biol. zwierzęta, których gł. pożywieniem jest kał innych zwierząt (zwł. roślinożernych), np. żuk gnojak, krowieńczak, poświętnik
(http://encyklopedia.pwn.pl/szukaj.php?co=koprofagi)
Bardzo pożyteczne zwierzątka, trudno się na nie gniewać.
obserwator (81.190.35...) 16-03-2006 13:29
79.
No to ma mdla ciebie kanapkę...
WC PICKER (217.153.136...) 17-03-2006 09:27
80.
Jakiego kolwiek nicku byś nie użył nadal pozostaniesz głupawym tłuściochem. :D
obserwator (81.190.39...) 17-03-2006 11:44
81.
smakoszku kopry
Ja akurat jestem szczupły...
Może dlatego, że stosuję inną dietę niż ty.