Tematem wiodącym dzisiejszego posiedzenia Powiatowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego było tworzenie tzw. korytarzy życia na drodze.
Dla wielu zagadnienie to jest już znane, jednak w praktyce okazuje się, że w dalszym ciągu ogromna liczba uczestników ruchu drogowego nie stosuje tego rozwiązania. Korytarz życia to pozostawione miejsce dla pojazdów ratunkowych poruszających się w korku, między stojącymi samochodami. Szczególnie ważny jest on na autostradach i drogach ekspresowych, gdzie natężenie ruchu samochodów jest bardzo duże, co powoduje tworzenie się ogromnych korków nawet przy najmniejszej kolizji.
Tworzenie korytarza życia polega na zjechaniu na bok pasa kiedy zauważamy, że zaczyna się on korkować, tak aby pozostawić jak najwięcej przestrzeni dla służb ratunkowych. Nie powinniśmy czekać na sygnał karetki, zjechać należy niezwłocznie.
Podczas posiedzenia poruszano również kwestię noszenie odblasków, szczególnie teraz kiedy aura pogodowa obniża naszą widoczność na drogach.
Jury wyłoniło również imię dla maskotki policjanta, które poznamy oficjalnie już jutro podczas konsultacji społecznych dotyczących Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa w Domu Kultury Kolejarza w Stargardzie.
W posiedzeniu wzięli udział przedstawiciele stowarzyszeń i grup ze Stargardu: Stargard na Rowery, Stargard. Ja się nie ścigam, Stoją Stargard.
inf.pras. - 22-11-2017
Reklama
1.
W posiedzeniu wzięli udział przedstawiciele stowarzyszeń i grup ze Stargardu: Stargard. Ja się nie ścigam, Stoją Stargard.I co tam mądrego wymyślili :):):) jaka beka ludzie najpierw ten chory kraj niech buduje drogi po kilka pasów w obu kierunkach i wtedy nie będzie problemu.Po drugie ciekawy jestem czy osoby z Stargard na Rowery poruszył temat oświetlenia pasów,budowy ścieżek rowerowych bo jakoś od kilku dobrych lat nie widzę takich zgłoszeń nawet na BO nie wspominając na interpelacje radnych.Podpowiem wam mądre głowy jak to się robi w cywilizowanych krajach np.w Skandynawii-koleś z centrum kierowania ruchu dostaje informacje i natychmiast wyłącza całkowicie z ruchu 3 lub 4 pas(czerwonym światłem)jest to sygnał dla innych uczestników ruchu ,żeby zjechać na pozostałe pasy i w taki sposób straż,karetka,policji itp.swobodnie przemieszczają się,zaraz po akcji natychmiast światło zmienia się na zielone i dalej można korzystać z kilku pasów.W Polsce to nie możliwe bo urzędnicy to ....i wolą np. się kłócić i pomniki stawiać lub nagrody sobie przyznawać:)zamiast rozbudowywać infrastrukturę to samo samorządowcy np. z ZST.W miejscach gdzie nie jest to możliwe i ruch jest mniejszy(brak kilku pasów)wyrywkowo robione są tzw.wysepki aby swobodnie można zjechać i umożliwić jazdę np.karetki pomijam fakt ,że pobocze jest większe i w lepszym stanie niż nasze lokalne drogi:)Nie jednokrotnie widziałem jak ratownicy medyczni poruszają się motorami,rowerami i skuterami wszystko zależy od sytuacji i lokalizacji i jak dla mnie w Polsce zwłaszcza w takim mieście jak ZST sprawdził by się pomysł z ratownikami na motorach(pierwszy kontakt karetka, może dojechać później bezpiecznie w razie potrzeby transportu osoby ewentualnie helikopter.Mamy 1 karetkę brawo władza ,ale na nagrody,konkursy bankiety macie.Co do noszenia odblasków itp. to raczej chyba powinno być odwrotnie tzn.kierowcy noga z gazu zwiększona uwaga zwłaszcza przed pasami itd.kto ma uważać pieszy?bo jeden z drugim za....la 80km/h po mieście a to norma na 100 aut 20 zwalnia odruchowo przed przejściami gdzie jest policja?co radni robią na sesjach w sprawie wymiany i dołożenia oświetlenia nad przejściami NIC NIC a biorą ponad 2,5tyś za co?A zapomniałem dla Powiatowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego ważniejsze imię maskotki niż życie i zdrowie ludzkie.Ale jak na was głosują to pewnie ludzie tak chcą wolą maskotkę niż np.fotoradar który może im lub im bliskim życie uratować.
jajaopadają (37.7.192...) 22-11-2017 17:15
2.
jechales id*&%to kiedykolwiek samochodem jako kierowca po zmroku np. miedzy miejscowosciami? Kiedy nioswietlony rowerzysta/pieszy ubrany na czarno pojawia ci sie nagle przed maska?? Światła mijania samochodu daja srednio od 60-100m zasiegu. Przy dozwolonej predkosci 80km/h auto pokonuje 22m w sekunde. Średni czas reakcji kierowcy oraz zadzialanie ukladu to okolo 1,3s czyli w przeliczeniu 28 metrow. Uswiadomie cie ze samochody nie zatrzymuja sie w miejscu a potrzebuja do tego okolo 55m przy zalozonej predkosci na suchej nawierzchni. 55+28=83m (tu prosta matematyka). Szanse takiego rowerzysty/pieszego sa zatem minimalne i zaleza wlasnie od tego z jakiej odleglosci na takich drogach beda widziani przez kierowcow. Moge cie zapewnic ze dwa malutkie odblaski w wielu przypadkach uratuja zycie. Dwa w ruchu miejskim po zmroku zdarzaja sie potracenia na przejsciach (ale one zdarzaja sie takze za dnia) ale wiekszosc z nich ma mijesce poza przejsciami dla pieszych. Twoja logika - oswietlmy zatem wszystko dookola, postawmy fotoradar na kazdej prostej majacej ponad 100m i przed kazdym przejsciem dla pieszych, wyburzmy budynki, przeniesmy jeziora i dodajmy po 4 pasy, zmnijszmy predkosc pojazdow do max 12 no moze 15 km/h a najlepiej zabronmy uzywac samochodow!
Tylko dwie rzeczy są nieskończone ...
dag88 (217.170.197...) 23-11-2017 10:14
3.
dag88 (217.170.197...) 23-11-2017 10:14 jeśli jet prawdą to co piszesz to dawno już byśmy wszyscy nie żyli prosta matematyka:)co ty ćpniesz człowieku jakieś wyliczenia z dupy bierzesz i wyzywasz innych forumowiczów.Jeśli jesteś ślepy albo jeździsz ogórkiem co świeci słabiej niż lampka dla roweru i ty nie widzisz kogoś poruszającego się poboczem to ci gratuluję.Podaj fakty statystyki dotyczące potrąceń a potem spekuluj czy takie spotkania maja sens i po co w ogóle są?Potrącenia poza przejściami dla pieszych kiedy kto jak?Człowieku zmień leki podaj realne przykłady, aha nie wiesz a tyle szczekasz.I twoja logika wyłączmy światła pozwólmy jeździć wszystkim 100km/h po mieście ale dajmy 2 odblaski każdemu wtedy będzie bezpieczny :):):)
policeman (31.0.34...) 23-11-2017 18:42
4.
policeman (31.0.34...) kompromitacja juz w pierwszym zdaniu :) widac matematyka dla ciebie nie taka prosta. poczytaj o rachunku prawdopodobienstwa (wystarczy pozimom gimnazjum lub koncowki podstawowki we wczesniejszych czasach - widac nie dotrwales), doucz sie, troche policz, a potem szczekaj. Pokaz mi rower z lampka ktora oswietla droge rowerzyscie na 100m przed nim. Oswietla mu droge, a nie jest widoczna dla innych, bo podejrzewam ze tych pojec nie odrozniasz. Dodatkowo twoje doswiadczenie z cpaniem wiele wyjasnia. Widac ze twoj nick ma wiele wspolnego z wykonywanym zawodem.
dag88 (217.170.197...) 24-11-2017 08:26
5.
dag88 a ja proszę o podanie statystyk za np.2016,ile było potrąceń pieszych poza terenem zabudowanym, ile w mieście i w jakich miejscach w gminie Stargard.Czyja była wina i z jakiego powodu doszło do takich zdarzeń, wtedy możemy podyskutować na ten temat czy jest sens tak owych spotkań i jałowej dyskusji na temat odblasków od kilkunastu lat.Po drugie ja osobiście mam zamontowaną lampkę czołową led lenser i daje na 160 metrów i uwierz ,że świeci lepiej niż nie które auta :) a nie jest to górna półka i wielokrotnie jak mam ją ustawioną za wysoko auta mi mrugają wielkość takiej lampki to pudełko zapałek.Widzę ,że chodzi ci o tzw.Zenka w gumowcach który na bombie jedzie z wioski do wioski, ale uwierz im te odblaski itp. nie pomogą i takie spotkania to strata czasu bo co ustaliliście na tym spotkaniu jakie plany itd.napisz normalnie, a nie wyzywasz innych bo to nie ma nic wspólnego z tym tematem.
rakieta (31.0.34...) 24-11-2017 17:22
6.
rakieta (31.0.34...)Wystarczy poszukac - statystyki może nie na gmine czy powiat ale proszę (mowa tylko o wypadkach z winy pieszych) :
BIURO RUCHU DROGOWEGO ZESPÓŁ PROFILAKTYKI I ANALIZ
Wypadki drogowe w Polsce w 2016 roku Najwięcej wypadków piesi spowodowali w miesiącach: listopad (284 wypadki, 54 zabite i 232
ranne), grudzień (283 wypadki, 50 zabitych, 236 rannych) i październik (261 wypadków, 54 zabite, 215 rannych). Jako jeden z czynników wpływający ch na taki rozkład wypadków uznać można złe warunki atmosferyczne panujące w tym okresie, a także szybko zapadający zmierzch, wówczas piesi stają się mniej widoczni, co w połączeniu z brakiem ostrożności (tak pieszych, jak i kierujących) skutkuje dużą liczbą wypadków.
Jeden kwartał X-XII to 828 wypadków, 158 trupów i 683 rannych.
Uważam zatem że kazde spotkanie mogace cos wniesc do bezpieczenstwa pieszych rowerzystow i kierujacych ma zatem sens. Nawet jedna ofiara ktora moze zostac uratowana i wyjeta z powyzszych statystyk jest tego warta.
dag88 (217.170.197...) 24-11-2017 19:46
7.
dag88 a teraz wytłumacz wszystkim dlaczego w 2016 roku samochody osobowe spowodowały 76% wypadków drogowych, a 86% incydentów wydarzyło się z winy kierowców a ciągle nagminnie obwiniacie i szukacie winny wśród pieszych oczywiście najczęstszym przewinieniem prowadzącym do wypadku było wtargnięcie pod koła pojazdu i w takim przypadku kamizelka czy odblask nie pomogą.Więc nie pisz ,że radary itp.a 2 odblaski mają zbawić świat.Proponuję ci poczytać statystyki z ZST ile było wypadków po zmroku z winy pieszego wtedy zrozumiesz ,że takie debaty nie maja najmniejszego sensu.
over and out (31.0.34...) 24-11-2017 21:58
8.
idąc twoim tropem, można również po zmroku nie włączać świateł w samochodzie. bo po co być widocznym?