Wiosenny sezon Galerii Jednego Obrazu, Książnica Stargardzka rozpoczęła prezentacją obrazu Andrzeja Kowalskiego. Nieoczekiwanie, tematyka tego obrazu, wpisała się w panującą aurę, w której jak na razie, daremnie szukać Wiosny. Zanim wyjaśnienie tej zagadki, kilka słów o autorze obrazu.
Andrzej Kowalski urodził się w 1954 roku w Stargardzie. Jest członkiem Stargardzkiego SSMSP „Brama” oraz Stowarzyszenia Artystycznego Integracji Europejskiej (SAIE) w Szczecinie. Artysta zajmuje się malarstwem i grafiką warsztatową (małe formy, ekslibris). Jest autorem licznych wystaw indywidualnych, uczestnikiem wystaw zbiorowych, konkursów na ekslibris i innych małych form graficznych (Francja, Finlandia, Niemcy, Chiny, Dania). Sam uczył się tak trudnego, artystycznego rzemiosła, jakim jest grafika. Dotarł w tej nauce do obecnego, wysokiego poziomu. Prace artysty są niejednokrotnie bardzo wymagające. Warto przyjrzeć się zawartym w nich detalom, spróbować dostrzec ich podteksty i rozszyfrować znaczenia. W grafikach jego autorstwa niejednokrotnie można również odnaleźć sportretowaną twarz ich autora.
Andrzej Kowalski zaczynał swoją artystyczną naukę w Stargardzkim Centrum Kultury, w kole plastycznym Renaty Figarskiej – stargardzkiej artystki. Natomiast w tworzenie grafiki wciągnął go Ryszard Baloń. Wykonał już wiele tych miniaturowych dzieł sztuki, a za jeden z nich otrzymał wyróżnienie na międzynarodowym konkursie na ekslibris we Włoszech.
Obraz prezentowany w Galerii Jednego Obrazu nosi tytuł „Poczekalnia” i przedstawia niezbyt optymistyczny widok mężczyzn śpiących w dworcowej poczekalni. A może jest to mylny trop i kryje się w tym taka metafora? Może bohaterowie tego dzieła są po prostu zmęczeni oczekiwaniem na prawdziwą Wiosnę? Reprodukcję tego obrazu można również obejrzeć w centrum Stargardu, w ogólnodostępnej bramie wejściowej przy ul. Mickiewicza nr 1B.