Wielkie sprzątanie Iny. Kilkadziesiąt worków śmieci wyłowionych z jednej z najpiękniejszych rzek regionu.
Ilość wyświetleń: 2117
Nie tylko w Szczecinie w ostatnim czasie odbywała się akcja sprzątania rzeki. Pracownicy Zarządu Zlewni w Stargardzie w miniony weekend sprzątali rzekę Inę. W zaledwie kilkadziesiąt minut zebrano ogromną ilość śmieci, dominowały puszki, butelki, artykuły budowlane i śmieci komunalne, które często są wyrzucane przez mieszkańców nad rzeką całymi workami. Akcja sprzątania rzek to inicjatywa Wód Polskich, której celem jest pokazywanie jak wielkim problemem jest zanieczyszczanie cieków i rzek. Sprzątanie odbyło się także w Szczecinie, Gryficach i Koszalinie.
Celem statutowym Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie jest troska o dobre utrzymanie cieków w regionie. Każde jezioro, rzeka czy ciek znajdująca się pod administracją naszej instytucji jest objęcia bieżącym stałym utrzymaniem, a w ramach prac interwencyjnych, na skutek aktywnej działalności pracowników Zarządów Zlewni i Nadzorów Wodnych lub po zgłoszeniu przez mieszkańców dokonywane jest także np. usuwanie powalonych drzew lub zatorów tworzących się wskutek działalności bobrów lub właśnie gromadzenia się śmieci lub produktów naturalnych jak trawa czy gałęzie. Wody Polskie robią wszystko, co możliwe by troszczyć się o dobro wspólne jakim są cieki na terenie regionu. Jednym z zadań, które temu służą jest edukacja ekologiczna i dawanie dobrego przykładu w postaci regularnych akcji sprzątania rzek. Jedna z takich odbyła się w Stargardzie, gdzie grupa kilkudziesięciu pracowników, w towarzystwie posła ziemi stargardzkiej Michała Jacha posprzątała rzekę Inę.
- Mając na uwadze dobro ekologiczne oraz wizerunkowe okolicznych terenów, pracownicy Zarządu Zlewni oraz ich rodziny i przyjaciele dokonali wspólnego oczyszczania brzegów rzeki Iny. Został dokładnie oczyszczony obustronny odcinek rzeki od długości około 4 km. Śmieci zostały zebrane oraz odebrane przez firmę odpowiedzialną za utylizację. W całą akcję aktywnie włączył się lokalny poseł Pan Michał Jach. Pamiętajmy woda to nasze dobro i dbajmy o nie wspólnie. Ostatni weekend tego lata zafundował piękną pogodę, uczestnicy przy pracy bawili się doskonale, a środowisko naturalne pozbyło się całej sterty toksycznych odpadów. Czysty brzeg rzeki i jej okolica będą mogły znów zachwycać spacerowiczów pięknem złotej polskiej jesieni – mówi Szymon Sroczyński, dyrektor Zarządu Zlewni w Stargardzie.
Akcje sprzątania w minionych dniach odbyły się także w Koszalinie oraz w Gryficach, a także w Szczecinie, gdzie grupa pracowników w towarzystwie dyrektora Marka Duklanowskiego wysprzątała ciek Bukowa na szczecińskich Gumieńcach.
Ina nie należy do Stargardu tylko do Pzw Szczecin , niech przyjadą ze Szczecina i sprzątają.
Dryndryn (37.8.231...) 03-10-2019 06:42
2.
A Irka nie było ? No tak przecież on teraz nigdzie nie startuje. 13 października nie głosuję na PIS.
Polak (89.228.247...) 03-10-2019 09:49
3.
misiuniu z posta nr 1 to nie oni zaśmiecają tylko mieszkańcy starówki i nie tylko.
xd (31.11.128...) 03-10-2019 17:03
4.
Skoro Pan Poseł Jach sprzątał, to znaczy, że wybory blisko. Kokietuje z każdego słupa, jest odmłodzony o około 25 lat. Skoro taki młody i chętny do pracy, nawet i fizycznej to tylko pochwalić. Już ogromnie dużo zrobił dla Stargardu, mało tego dla Polski też. Dlatego krzyknijmy razem, KAŻDY rodak i każda POLKA głosuje na Pisolka. W Szwajcarii jest czysto, oni nie sprzątają, ale też nie brudzą.
Tylko PIS ci da, ONE dają (37.47.187...) 03-10-2019 17:20
5.
Fajnie się ubrał w błękitna kamizelkę i stanąć do zdjęcia nic po za tym. DUUUżżżo zrobił dla Stargardu koń by się uśmiał a raczej Giertych . Wałcz pozdrawia pana kapitana LWP !!!!!
major wp (80.53.133...) 04-10-2019 13:17
6.
Nie ważne do kogo należy rzeka, ważne, że ktoś przyszedł i posprzątał i to trzeba docenić. Natomiast pytanie brzmi, KTO ŚMIECI i czy nie można tego jakoś ukrócić?
aaa (89.229.105...) 05-10-2019 14:40
7.
Tak zatroskany 105 "aaA", można "tego" ukrócić,.... Znaczy trzeba przestać wyrzucać śmieci... Na pytanie "KTO ŚMIECI" taki jak Ty filantrop i ekolog na pewno wie. A pytasz tylko z potrzeby, mocnej potrzeby wydania głosu. Na pewno nie bałaganią PAWIANY, ani żadne inne MAŁPY, brudzą wyborcy i brudzą ci co na wybory nie chodzą. Można z całą pewnością powiedzieć, że brudzi i zaśmieca szeroko rozumiany ELEKTORAT lokalny wspomagany przez innych brudasów z gmin oddalonych od naszej największej rzeki w powiecie. Nie bałaganią też kosmici, ani żadne inne ptactwo. Bo dociekliwy "AAa" ptaki, a szczególnie kaczki na Inie też są niewinne, nie brudzą tylko użyźniają i brzeg i wodę. A Pan Poseł Jach, tak zapracowany przy produkcji "DOBREJ ZMIANY I TO z dodatkiem typu (+) wykrzesał siły i pomógł. Pięknie, może by powtórzyć na dalszym odcinku. Ogromne ilości śmieci są obok rzeki przy nieczynnej żwirowni w Strachocinie, ale też w lasku przy drodze polnej do Żarowa. ŚMIECI jest dużo, przy kolejnych wyborach znowu jakiś zapracowany Pan Poseł, czy inn=szy taki znowu nam posprząta. Warto żyć i takie cnotliwe uczynki zobaczyć.