Policja zaprzecza jakoby mężczyzna opisywany przez internautów miał nóż. Fot. Pixabay.com
Ilość wyświetleń: 1459
Ze śródmieścia nadeszły niepokojące informacje o mężczyźnie, który wczoraj po Stargardzie biegał z nożem.
- Na ul. Kopernika lata facet z kosą i atakuje przechodniów, uważajcie na siebie! – zaapelowała na Stoją! Stargard jedna z internautek.
Według stargardzian, poszkodowana została kobieta.
- Z raną szarpaną ręki trafiła do szpitala - piszą.
- Dzień wcześniej ten sam mężczyzna na Słowackiego atakował, bez noża – dodają.
Mężczyzna w średnim wieku miał zostać uderzony przy sklepie spożywczym przy ul. Piłsudskiego.
- Łysy mężczyzna w czerwonym dresie wyjął nóż, a ja uciekłem do sklepu - napisał do grupowiczów. - Dzięki temu żyję.
Internauci informują na Stoją! Stargard, że policja przyjechała 30 minut po pobiciu i stwierdziła, że mężczyzny nie ma.
- Chyba logiczne, że uciekł - komentuje internauta.
W maju ten sam mężczyzna miał zaczepiać młodą kobietę na skrzyżowaniu Dworcowej i Konopnickiej.
Sygnały internautów przekazaliśmy stargardzkiej policji.
- Nie potwierdzam tych doniesień - mówi zastępujący rzecznika prasowego Grzegorz Furman z wydziału ruchu drogowego Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie. - Nie wiemy skąd się takie informacje wzięły. Nie było żadnego nożownika. Raczej to jakiś awanturnik.
Zapytany czy policja podejmowała wczoraj jakieś działania w sprawie rzekomego nożownika odpowiada:
Ale za to za Kobylanką w krzakach co drugi dzień natarczywie stoją okradając kierowców na dwupasmowej drodze. Na szacunek policja musi jeszcze długo długo pracować. Najlepiej nic nie wiedzieć, pierwszy raz słyszeć itd. wstyd pseudo rzeczniku
Zst (37.47.178...) 23-08-2020 17:34
5.
Dzisiaj mnie zaatakował, z zaskoczenia chciał mnie uderzyć w twarz ale się uchyliłem, to kazał mi wy...ć i poszedł