Prokurator skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko 27-letniemu mieszkańcowi powiatu stargardzkiego.
5 grudnia 2020 r. w Stargardzie 27-latek szarpał, kopał i bił po głowie i w okolicach żeber innego mężczyznę. Zabrał mu też telefon komórkowy.
- Podejrzany wraz z pokrzywdzonym przebywali na posesji w jednej z miejscowości powiatu stargardzkiego, gdzie wspólnie ze znajomym naprawiali samochód - informuje o okolicznościach zdarzenia Alicja Macugowska - Kyszka z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
- W pewnym momencie doszło pomiędzy nimi do utarczki słownej, po czym podejrzany pojechał do domu, gdzie bez powodu zaczął bić swoją konkubinę.
Kobieta wezwała policję. Wtedy 27-latek wyszedł z mieszkania i z pokrzywdzonym, jego samochodem odjechał w stronę centrum miasta.
- W pewnym momencie podejrzany zaczął szarpać pokrzywdzonego, bił go po głowie i żebrach , po czym wyrwał z ręki telefon komórkowy oraz kluczyki od pojazdu, a następnie wrócił do domu - kontynuuje prokurator. - Tam ponownie stosował przemoc wobec pokrzywdzonej. Żądał, by opuściła mieszkanie. Tego samego dnia wysyłał jej wiadomości tekstowe, w których groził jej pozbawieniem życia.
Kobieta doznała obrażeń ciała. Miała siniaki na ramionach, obrzęk klatki piersiowej w okolicy podłopatkowej. Sprawca został zatrzymany. Na wniosek prokuratora sąd aresztował go. Mężczyzna nadal przebywa w areszcie. Wcześniej nie był karany. Nie przyznał się do winy.
Za zarzucane mu czyny grozi kara od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.