Co ze starymi budynkami szpitalnymi i dawnym kinem Ina?
Na razie na dwa szpitalne budynki, niszczejące przy ul. Wojska Polskiego pomysłu nie ma.
Ilość wyświetleń: 1334
Na terenie szpitala niszczeją dwa budynki, w których niegdyś działały oddziały wewnętrzne. Póki co, nie ma na nich pomysłu.
Na ostatniej sesji rady miejskiej przyjęto plany zagospodarowania dotyczące ulic Okrzei, Limanowskiego i Wojska Polskiego oraz Zakole, Kochanowskiego i Okrzei. Plany te porządkują przestrzeń w tych rejonach rejonie, nakreślają jak mają się w najbliższych latach rozwijać. Zmiany na lepsze już są widoczne. Przy ul. Okrzei powstał nowoczesny gmach sądu rejonowego, a kaszarnia znalazła nowego właściciela. Ten zabytkowy obiekt kupiła firma Horizon Center, która ma w planach stworzenie w nim biur i punktów usługowych. Ten rejon miasta ma szanse stać się atrakcyjną i funkcjonalną częścią Stargardu.
Dawne kino Ina
Nadal ul. Wojska Polskiego szpeci jednak działka, na której stoi dawne kino Ina. Ten fragment nie przynosi miastu chluby. Co pewien czas zmienia się koncepcja zagospodarowania działki, zmienia się jej właściciel. Jednym z pomysłów było usytuowanie tam nawet sklepu Biedronka.
- Inwestor powinien być teraz usatysfakcjonowany - mówi Irena Kukla, architekt i twórca planu zagospodarowania dla tej części miasta. - Większość jego uwag uwzględniliśmy w planie. Plan ten daje mu możliwość m.in. usytuowania miejsc parkingowych poza terenem inwestycji.
Inwestor działki, na której znajduje się dawne kino, zgłosił do planu wiele uwag.
- Patrząc na przebieg współpracy przy tworzeniu tego planu z inwestorem oraz jego udział w konsultacjach wskazują na to, że wykazuje on dużą determinację do realizacji planowanej inwestycji - mówi Piotr Mync, zastępca prezydenta Stargardu. Budynki po szpitalnych oddziałach
Nadal niszczeją też poszpitalne budynki znajdujące się za ogrodzeniem przy ul. Wojska Polskiego. Niegdyś działały tam oddziały wewnętrzne damski i męski. Od wielu lat stoją puste, odgrodzone taśmą.
- Te dwa obiekty ceglane nie zostały uwzględnione podczas rewitalizacji i modernizacji szpitala - mówi Irena Kulka. - Dyrekcja szpitala nosiła się z zamiarem, by te budynki przeznaczyć na funkcje pozaszpitalne.
Ten pomysł uwzględniono w planie zagospodarowania przestrzennego dla tego rejonu miasta. To oznacza, że oba budynki mogą być przeznaczone na inne cele niż związane z działalnością szpitalną np. z zakresu ochrony zdrowia czy pomocy społecznej
- Tamten plac może być terenem przedwejściowym na teren szpitala - mówi architekt Irena Kukla. - Jest tam możliwość wykreowania też kolejnego wjazdu i wejścia na teren szpitala.
Plan zapewnia też możliwość włączenia tych budynków w funkcje szpitalne. Ale mogą też funkcjonować jako samodzielne obiekty.
Nowe budynki i osiedla
Do obu planów mieszkańcy Stargardu zgłosili aż 33 wnioski. Większość z nich została w tych dokumentach uwzględniona.
- Przyjęte plany dotyczą w sumie blisko 30 hektarów miasta - informuje stargardzki samorząd. - Na tych terenach już teraz widać spore zmiany: nowe osiedla przy ul. B. Limanowskiego i J. Kochanowskiego, czy chociażby nowoczesny budynek sądu przy ul. S. Okrzei. Następne przeobrażenia są kwestią czasu. Jeden z inwestorów już zapowiedział zupełną przebudowę dawnego magazynu zbożowego – kaszarni. Obiekt po modernizacji znacznie podniesie estetykę tej części miasta. Wiadomo również, że zupełnie nowe osiedle z nawet 220 mieszkaniami i zabudową jedno- oraz wielorodzinną ma powstać w rejonie ul. Nadbrzeżnej.
Jak by to się ziściło to by byłe ekstra ale nigdy tak się nie stało że się wszystko co się powiedziało to zostało zrobione i wykonane ale trzymam mocno kciuki za nawet połowę tego co obiecane