ArtFestiwal w parku Chrobrego i na Rynku Staromiejskim (galeria)
Andrzej Wójcik dał dziś dość głośny pokaz rzeźbienia w drzewie piłą spalinową.
Ilość wyświetleń: 1208
Sporo działo się dziś w ramach ArtFestiwalu w plenerze. Artystów można było spotkać m.in. w parku Chrobrego i w jego okolicy oraz na Rynku Staromiejskim.
Na stargardzian, przy Bramie Pyrzyckiej, czekała Drużyna Rekonstrukcji Historycznej Dęby. Wojowie, kupcy i rzemieślnicy prezentowali tam średniowieczne tradycje.
Andrzej Wójcik kilka godzin walczył z wielkim kawałem drzewa, w którym piłą spalinową rzeźbił krasnala. Tuż obok można było podziwiać inne jego dzieła m.in. żółwia, chłopa czy drewniane choinki.
Wioletta Sychowska, założycielka marki Wasted Couture, na swoim stoisku prezentowała postapokaliptyczną modę oraz prowadziła warsztaty.
W Teatrze Letnim była dziś też Stargardzka Giełda Płytowa SPG Team; koncert coverów i kiermasz płyt winylowych. Można było kupić, wymienić lub tylko posłuchać.
Małgorzata Just Just Weaving - prezentowała przy Bramie Pyrzyckiej wczesnośredniowieczne narzędzia i materiały tkackie, a Kazimierz Franaszczuk swoje płaskorzeźby, które wykonuje w korze.
Wieczorem na Rynku Staromiejskim odbył się happening muzyczno- wizualny "We will rock you" z udziałem wokalistów, perkusistów i bębniarzy oraz pokaz ogniowy Piroshow w wykonaniu Fire Arrow ze Stargardzkiego Centrum Kultury.
Na festiwalowej mapie było jeszcze wiele innych punktów z ciekawym programem m.in. Młodzieżowy Dom Kultury, który m.in. prezentował grafiki Ryszarda Balonia i Natalii Leszczyńskiej, Brama Wałowa, gdzie swoje prace pokazywali członkowie Stargardzkiego Stowarzyszenia Miłośników Sztuk Plastycznych Brama czy Państwowa Szkoła Muzyczna.
Wieczór zakończył się w Teatrze Letnim koncertem Carmell, czyli Małgorzaty Bernatowicz, córki pochodzącej ze Stargardu Ewy Kasprzyk.
W niedzielę, 13 czerwca - kolejna odsłona ArtFestiwalu.