Wczoraj wieczorem bus wjechał w barierki w Niedźwiedziu. A w południe był wypadek w Bralęcinie.
W poniedziałkowy wieczór dostawcze iveco wjechało w barierki rozdzielające jezdnie. Do zdarzenia doszło w miejscowości Niedźwiedź, ok. godz. 20.45. Kierującemu pomogli inni kierowcy, którzy wyciągnęli go z auta. Wraz ze strażakami przenieśli go do karetki, która zabrała go do szpitala.
Wczoraj, ok. godz. 13.20, był wypadek w Bralęcinie w gminie Dolice. Zderzyły się tam renault i nissan.
- Po dotarciu na miejsce zastaliśmy dwa rozbite pojazdy znajdujące się poza drogą - informuje OSP Dolice. - Cztery osoby zostały poszkodowane, w tym jedną uwolniliśmy z pojazdu przy pomocy narzędzi hydraulicznych. Trzy poszkodowane osoby zostały przekazane pogotowiu i udały się do szpitala celem dalszej diagnostyki. Nasze działania zakończyliśmy po około godzinie.
Strażacy musieli uwolnić kierującą renault, która w wyniku zderzenia została zakleszczona w swoim aucie.
- Przez pewien czas ruch na tej trasie był zamknięty w obu kierunkach - dodaje mł. bryg. Paweł Różański, zastępca komendanta stargardzkiej straży pożarnej.