Stargardzcy bibliotekarze przez kilka godzin czekali na mieszkańców w centrum miasta. Fot. Sławek Alex.
Ilość wyświetleń: 1049
Książkę i mini przewodnik po Stargardzkie można było wygrać podczas akcji "Skarbiec pamięci z kartoteki Książnicy Stargardzkiej”.
W miniony piątek Książnica Stargardzka zorganizowała dla mieszkańców akcję w ramach Zachodniopomorskich Dni Dziedzictwa. Na ul. Wyszyńskiego wystawiła swoje skarby, które mieszkańcy mogli oglądać. Z wielkiej skrzyni losowali wycinki prasowe z regionalnej kartoteki. Kto odpowiedział czego dotyczył wpis, otrzymywał książkę i mini przewodnik po Stargardzie.
Skrzynię z dokumentami i stoisko książnicy ustawiono w centrum miasta, nieopodal witryn stargardzkiego TBS, przy ul. Wyszyńskiego. Bibliotekarze czekali tam na stargardzian od g. 12 do 16.
Kartoteka regionalna, z której pokazywano mieszkańcom wycinki prasowe, istnieje w Książnicy Stargardzkiej od 1960 roku.
- Jeśli nasz akcja się podobała, to ją jeszcze powtórzymy - zapowiada Krzysztof Kopacki, dyrektor Książnicy Stargardzkiej.
Robią różne akcje, ale czy to przyciągnie faktycznie do czytanie książek, gazet w dzisiejszej dobie internetu, empiku?? Czasy sie zmieniają i trzeba iść z postępem. Rozumiem ich, mają pracę więc muszą walczyć o utrzymanie tej pracy, ale życie i rynek sam zweryfikuje tzw.niewidzialna ręka (ekonomia).
tam ciągle gra muzyka... (31.11.131...) 26-09-2021 23:01
5.
Na każdym kroku widać, że tylko nieliczni sięgają po książki. Wtórny analfabetyzm, błąd na błędzie w wypowiedziach. W dobie internetu, w czasach gdy telefon podaje właściwe słowa, robić takie byki? Jak się nie czyta (lepsze durne filmiki super inteligentnych inaczej) to się nie wie jak prawidłowo pisać. A książka przetrwa. W takiej czy innej formie.
Miłego dnia i ciekawej lektury.
Irek (83.168.66...) 27-09-2021 16:52
6.
Irek pracujesz tam?, w biblotece?. Jak ktoś chce to sie nauczy pisać i czytać - od tego są szkoły, media, empiki i internet. Już na siłe chcieli uczyć nas religii w szkołach, wynik tego jest taki że coraz mniej młodych wybiera religie. Książke mozna i czytac w formie ebooka. Spada czytelność gazet i książek, ludzie odchodzą od staroświeckich form. Czytajmy w internecie-szanujmy papier-szanujmy lasy z których robi sie ksiazki.
Qwas (31.11.131...) 27-09-2021 19:59
7.
Qwas, jesteś przeciwnikiem papierowej wersji, Twoja sprawa. Dlaczego jednak krytykujesz a wręcz szykanujesz ludzi o odmiennym podejściu do tego tematu? Ja zawsze czytałem i będę czytał TYLKO z papieru. Mam takie prawo i nic Tobie do tego. Elektroniczna wersja mi nie odpowiada. Lubię dotyk papieru, zapach farby, szelest przekładanych kartek itd. Nigdy tego nie zrozumiesz, bo wnioskuję że to nie Twoja bajka. Co do oszczędności papieru, to zwróc uwagę sklepom(tony opakowań) itp producentom odpadów. Internet? Skąd masz prąd? Odpady elektroniki. W magiczny sposób znikają? Tolerancja, tolerancja i jeszcze raz tolerancja. Pozdrawiam
Irek (83.168.66...) 27-09-2021 21:12
8.
Tak, tolerancja dla wszystkich, dla tych co chca wąchać papier, farbe, szelest kartek i inne fetysze i dla nowoczesnych ludzi internet.
Prąd nie jest z drewna tylko z kopalin. Pozdrawiam
ehh.... (31.11.131...) 27-09-2021 21:33
9.
Prąd, elektronika to nawiązanie do ochrony środowiska o ile tego nie rozumiesz. A kopaliny są z czego? Czytając wiedział(a)byś. Miejmy nadzieję,że będzie kiedyś problem z dostawami prądu. Zobaczymy jak wtedy poradzą sobie nowocześni ludzie internetu. Miłej nocy.
Irek (83.168.66...) 27-09-2021 23:00
10.
Przejdziemy na atom. W Niemczch wygasili kopalnie i jest prąd z atomu. A książki, wytniemy lasy, żeby był papier na książki.
Dla mnie ważniejsze są drzewa z których robi sie papier niż wegiel zalegający pod ziemią, ale ty patrzysz przez stołęk jaki masz i masz w d... ekologie. Dobranoc.