Po akcji ratowniczej koń wstał na nogi. Fot. OSP Parlino.
Ilość wyświetleń: 776
W Chlebówku, gmina Stara Dąbrowa, koń wpadł do rzeki Krąpiel. Nie mógł się wydostać. Na pomoc ruszyli strażacy.
O zdarzeniu poinformowali druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Parlinie.
- 3 listopada zostaliśmy zadysponowani do wyciągnięcia konia z wody - informuje OSP Parlino. - Po godzinnej akcji konik o własnych siłach wstał i nasza akcja zakończyła się sukcesem.
Zadanie nie było łatwe.
- Koń ugrzązł w mule rzeki - mówi Paweł Różański z Powiatowej Komendy Straży Pożarnej w Stargardzie.
Właściciele konia najpierw sami próbowali ratować zwierzaka. Po nieudanych próbach pani Beata zadzwoniła po męża przyjaciółki, pana Przemka, który przyjechał na miejsce koparko - ładowarką.
- Wykonał kawał dobrej roboty - napisał na profilu OSP Parlino pan Mateusz.
Akcja wyciągania konia z rzeki Krąpiel, wspólnie ze strażakami z Parlina, trwała ponad godzinę. Udało się go wydostać na brzeg. Po odpoczynku, zwierzę stanęło na nogi.
- Na szczęście wszystko dobrze się skończyło, dziękuję bardzo strażakom - mówi pani Beata, właścicielka zwierzaka. - Tego konia mam od źrebaczka. Ma 7 lat i zowie się Summer. To miłość mojego życia. Nie wyobrażam sobie, by ta historia zakończyła się inaczej.
Jak poinformowała nas dziś pani Beata, Summer ma się dobrze.