Drzewa pospadały także na mogiły. Niektóre pomniki nadają się do wymiany.
Ilość wyświetleń: 2432
Na cmentarzu przy ul. Kościuszki nadal trwa porządkowanie kwater po lutowych zawirowaniach pogodowych. Drzewa, które upadły, uszkodziły aż 64 nagrobki.
Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej w Stargardzie poinformowało nas, że wskutek nawałnic, które nawiedziły także nasz region w lutym br. na starym cmentarzu ucierpiało wiele drzew, a także nagrobki.
- Do usunięcia zaklasyfikowano 80 drzew różnego gatunku - mówi Bartosz Rudnicki, dyrektor ds. techniczno - eksploatacyjnych w Miejskim Przedsiębiorstwie Gospodarki Komunalnej w Stargardzie. - Nagrobków zniszczonych i uszkodzonych jest 64. Opiekunowie grobów mogą starać się o odszkodowania z polisy OC, której numer można otrzymać od zarządcy lub administratora cmentarza.
Bramy i bramki cmentarza komunalnego przy ul. Kościuszki zostały otwarte 11 marca br. Stargardzianie natychmiast pośpieszyli na nekropolię zobaczyć, co się stało z grobami bliskich. Zabrali się od razu za porządki. Na wielu pomnikach leżały gałęzie, poprzewracane stroiki i potłuczone znicze (zobacz galerię zdjęć). Te pomniki, na które spadły drzewa, uległy mniejszym lub większym uszkodzeniom.
- W dalszym ciągu trwają prace porządkowe związane ze sprzątaniem i wywożeniem drewna oraz gałęzi z wykonanych cięć - dodaje dyrektor. - Prace te wykonywane są w sposób bezpieczny umożliwiający odwiedzanie grobów bliskich.