Do zdarzenia miało dojść w stargardzkim pogotowiu. Fot. Pixabay.com
Ilość wyświetleń: 3354
W stargardzkim budynku pogotowia ratunkowego miało dojść do gwałtu. Sprawą zajęła się prokuratura.
Do gwałtu w pogotowiu miało dojść niedawno. Taką informację otrzymała m.in. nasza redakcja.
- Nie otrzymaliśmy zawiadomienia o gwałcie, ale ustalamy okoliczności tego zdarzenia - mówi krótko podkom. Krzysztof Wojsznarowicz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie. - Śledztwo jest prowadzone pod nadzorem prokuratury.
O sprawę pytaliśmy też kilka dni temu rzecznika pogotowia.
- Nie mamy w takiej sprawie żadnej skargi czy też pisma od pacjenta/pacjentki, ani wezwania do prokuratury czy wezwania na policję w sprawie gwałtu - komentuje Paulina Heigel, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie. - Nie ma też podanej żadnej daty, kiedy taka sytuacja miała mieć miejsce.
Prokuratura Okręgowa w Szczecinie potwierdza jednak, że zajmuje się taką sprawą.
- Na tym etapie nie możemy jeszcze udzielać informacji ze względu na dobro śledztwa - mówi Alicja Macugowska - Kyszka, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Szczecinie. - Potwierdzam, że postępowanie się toczy. Więcej informacji będę mogła udzielić za jakiś czas, zapewne w lipcu br.