Samuel zmaga się z dziecięcym porażeniem mózgowym, wadą serca, wodogłowiem i padaczką. Rodzina walczy o jego przetrwanie i na różne sposoby zbiera pieniądze na rehabilitację i operację.
Ilość wyświetleń: 962
Ponad 10 tys. zł zebrano podczas niedzielnego kiermaszu. Dochód zostanie przeznaczony na rehabilitację Samuela Rodzocha.
Kolejny raz stargardzianie udowodnili, że mają wielkie serca. W minioną niedzielę w Teatrze Letnim odbył się kiermasz na rzecz chorego Samuela, niepełnosprawnego 5-latka ze Stargardu. Chłopczyk nie chodzi, nie siedzi, nie widzi, nie mówi. Wymaga stałej rehabilitacji, która jest bardzo kosztowna. Dlatego, co pewien czas w mieście odbywają się różne akcje, mające na celu wspomóc rodzinę Samuela w jego rehabilitacji.
W parku Chrobrego można było wczoraj kupić ciasta, potrawy z grilla, a także maskotki, gry, książki, ubrania i obuwie. Były też licytacje fantów. Festyn trwał kilka godzin. Jak informują organizatorzy, udało się zebrać ponad 10 tys. zł.
Na profilu fejsbukowym "Gdy choroba zabiera wszystko - licytacje dla Samuela Rodzocha" znaleźć można informacje o chorobie i zmaganiach chłopca i jego rodziny. Jest tam też numer konta, na który można wpłacać datki. Link: www.facebook.com/groups/568242017702674.
Zbiórki prowadzone są też na platformie zrzutka.pl www.siepomaga.pl/samuel.