Festyn pod hasłem Dzień Sąsiada odbył się po raz trzynasty.
Ilość wyświetleń: 1833
Pogoda nie dała się odczarować organizatorom Dnia Sąsiada na os. Lotnisko. Mimo to były śpiewy, tańce i dobra zabawa.
Tegoroczna odsłona festynu dla mieszkańców osiedla Lotnisko była już trzynastą z kolei. Wspólna zabawa na parkingu przed kompleksem dla seniorów każdego roku integruje sąsiadów z tej części miasta. Mimo brzydkiej pogody, nie inaczej było dziś. Na parkingu swoje stoiska rozstawiły firmy i instytucje, w tym m.in. nowe w mieście Stowarzyszenie Rodzin i Przyjaciół Osób z Niepełnosprawnością Godna Przyszłość, Zespół Szkół nr 5 ze swoimi wypiekami i Zarząd Usług Komunalnych, którego pracownicy uczyli najmłodszych segregować odpady.
Były też kiermasze, konkursy, dmuchańce, pokaz zumby Aqua Star i fotobudka, w której można było robić sobie zdjęcia w przebraniu ludowym i wiankach, a także gry i zabawy dla dzieci.
Zaledwie pół godziny od rozpoczęcia imprezy, z nieba lunął deszcz. Stargardzianie, którzy przyszli na festyn, chronili się pod parasolami, namiotami i daszkami, gdzie się tylko dało. Ale mimo deszczowej aury, festyn trwał aż do godz. 17, tak jak było to zaplanowane w programie. Ze sceny płynęły ludowe rytmy. Wystąpiła na niej kapela Retro z Marianowa, zaśpiewały Chabry ze Stargardu, był też pokaz zumby w wykonaniu instruktorek Aqua Star.
Organizatorami imprezy byli Stargardzkie Towarzystwo Budownictwa Społecznego i stowarzyszenie Potrzebny Dom. Prowadził ją Marek Synowiecki.