TBS w Stargardzie przymierza się do kolejnego przetargu na jego sprzedaż.
Ilość wyświetleń: 1527
Nie ma szczęścia do inwestorów budynek znajdujący się przy skrzyżowaniu ulic Bolesława Chrobrego, Kazimierza Wielkiego i Portowej w Stargardzie.
W 2011 roku w budynkach przy ul. Chrobrego 12,14, 16 był duży pożar. Ogień pojawił się na poddaszu, jedno z dwu znajdujących w "szesnastce" mieszkań spłonęło całkowicie. Pozostałe zostały zalane. Wówczas w tym zdarzeniu ucierpieli lokator i strażak, którzy zostali poparzeni. Obiekt częściowo rozebrano. Mieszkańcy musieli ostatecznie opuścić budynki, zostali przekwaterowani do innych mieszkań.
Mijają lata, a budynek, zabezpieczony teraz siatką, bo spadał z niego tynk, nadal stoi i straszy. Wg pierwotnych planów miały być w nim mieszkania komunalne dla osób oczekujących na listach. Potem miasto planowało kamienice odrestaurować, a mieszkania przeznaczyć do sprzedaży. Ale i z tych planów nic nie wyszło. Od kilku lat TBS próbuje budynek wraz z działkami sprzedać.
Internauci pytają nas jak długo jeszcze ten budynek - widmo będzie straszył i szpecił Stare Miasto.
- Będzie trzeci przetarg - odpowiada nam Agata Kmieć - Łuciuk, prezes Stargardzkiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego. - Zainteresowanie jest, potencjalni oferenci zadają pytania. W pierwszym przetargu wpłynęła tylko jedna oferta, w drugim niestety, żadna. W naszej ocenie inwestorzy z uwagi na obecną sytuację gospodarczą bardzo ostrożnie podchodzą do inwestowania.
Miasto chce sprzedać budynek wraz z sąsiadującymi działkami, by kwartał został zagospodarowany całościowo.