Chór ze Szwecji nie dojechał. Ale piękny koncert dał chór Luna Plena z Zabrza
Organizatorzy zapraszają do udziału w festiwalu im. Marka Jasińskiego.
Ilość wyświetleń: 1347
Ukoronowaniem pierwszego dnia festiwalu był niezwykły koncert w kościele najświętszej Marii Panny Królowej Świata.
- Jak powiedziała nasza noblistka Olga Tokarczuk, mówimy tyle o miłości, ale jak ważna jest jeszcze czułość - mówiła wczoraj przed koncertem Iwona Charkiewicz, dyrektor kreatywny festiwalu im. Marka Jasińskiego. - Mądrość, miłość i czułość - to wszystko z najdziemy w muzyce, która będzie nas otaczała przez te trzy dni.
O muzyce Marka Jasińskiego mówił Szymon Wyrzykowski, dyrektor artystyczny.
- Jestem przekonany, że muzyka Jasińskiego jest ponadczasowa, która powinna przetrwać tak jak muzyka Bacha, Mozarta czy Beethovena - mówił. - Jego muzyka ma wszelkie cechy, by być wieczna. To się dzieje tutaj na tym festiwalu.
- Do dziś nie możemy otrząsnąć się od tej śmierci, choć minęło już 12 lat - mówił Andrzej Oryl, prowadzący koncert w kolegiacie. - Muzyka Marka Jasińskiego z roku na rok nabiera doniosłości. Miałem ten zaszczyt, że znałem go osobiście. To był człowiek o niezwykłej skromności i mało dbający o własną osobę. Jeśli chodzi o artystę - muzyka, człowiek bezkompromisowy, dbający o piękno, harmonię, wydźwięk, o każdy szczegół. Jesteśmy zobowiązani do kultywowania jego pamięci.
Tym razem gości nie witał Grzegorz Konopczyński, dyrektor festiwalu i Fundacji Camerata Stargard. Jest na zwolnieniu lekarskim. W jego imieniu głos zabrała żona.
- Mój mąż musi troszeczkę odpocząć, zadbać o swoje zdrowie - mówiła Monika Konopczyńska, koordynator festiwalu. - W jego imieniu chcę zaprosić do udziału w festiwalu, nie tylko w głównych koncertach, ale też we wszystkich wydarzeniach towarzyszących.
Do Stargardu nie dotarł zapowiadany wcześniej Lund University Choir ze Szwecji. Stargardzianie mogli posłuchać jednak niezwykłego występu zespołu wokalnego Luna Plena z Zabrza, pod kierownictwem artystycznym Barbary Gajek - Kraski, dr nauk muzycznych, na co dzień pracującej w Państwowej Szkole Muzycznej w Zabrzu.
- Członkowie zespołu zjeżdżają się z różnych miast południowej Polski, pokonując wiele kilometrów, by wspólnie ćwiczyć i muzykować podczas weekendowych prób - informują organizatorzy. - W zależności od projektu, chór realizuje utwory chóralne różnych epoki stylów, szczególnie kompozycje XX i XXI wieku oraz aranżacje muzyki rozrywkowej.
Podczas koncertu dominowały utwory z wieku XX i wczesnych lat wieku XXI. Były śpiewane w różnych językach. Fragment koncertu chóru Luna Plena można posłuchać na transmisji zamieszczonej na naszym profilu fejsbukowym Regionalny Informator Internetowy. Zapraszamy do polubienia! Na plakacie dalszy program festiwalu.