Samuel ma szansę na ocalenie wzroku. Jest miejsce w klinice, ale brakuje 45 tys. zł
Miejsce w rosyjskiej klinice czeka na chłopca. Brakuje 45 tys. zł.
Ilość wyświetleń: 1030
Pierwsze wszczepienie implantu może się odbyć 28 listopada. Ale do 18 października trzeba zebrać 45 tys. zł.
O Samuelu Rodzochu z Stargardu pisaliśmy wiele razy. Chłopiec przyszedł na świat w 38. tygodniu ciąży, w zamartwicy spowodowanej skrajnym niedotlenieniem. Zmaga się z czterokończynowym porażeniem mózgowym, nieoperacyjną wadą serca, wodogłowiem, małogłowiem, wzmożonym napięciem mięśniowym, padaczką oraz postępującym zanikiem nerwów wzrokowych w obu oczach, który powoduje, że Samuel ma jedynie poczucie światła.
Szansą dla Samuelka jest leczenie nowatorską metodą dr Muldaszewa w rosyjskiej klinice Alloplant Eye and Plastic Surgery Centere w Ufie. Polega ona na wielokrotnym wszczepieniu do oczu substancji ALLOPLANT, która może zatrzymać zanik nerwów wzrokowych, jak również je zregenerować. Trwałe efekty leczenia mogą być zauważalne już po 5 podaniach.
- Dla chłopсa pojawiło się upragnione miejsce w rosyjskiej klinice - informuje Andrzej Verba, opiekun zbiórek. - Pierwsze wszczepienie Alloplantu może się odbyć już 28 listopada, kolejne w wymaganym odstępie pół roku. Warunkiem jest opłata depozytu za pierwszy etap leczenia do 18 października. Kwota to 45 tysięcy złotych.