Wnuczka miała potrącić kobietę. Kolejne oszustwo w mieście
Senior ze Stargardu stracił oszczędności życia.
Ilość wyświetleń: 1688
Kolejna osoba z naszego miasta dała się nabrać i przekazała oszustom pieniądze.
O sprawie poinformowała stargardzka policja.
- Do jednego z mieszkańców naszego miasta na telefon stacjonarny zadzwoniła kobieta, która podając się za policjantkę przekazała poszkodowanemu informację o tym, że jego wnuczka Karolina potrąciła kobietę - opowiada mł. asp. Justyna Siwarska z Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie. - Przekazała, że potrzebne są pieniądze na kaucję.
Mężczyzna nic nie podejrzewając, przekazał przybyłemu pod jego adres nieznajomemu mężczyźnie 14 tys. zł.
- Niestety mimo wielu apeli do społeczeństwa, wciąż zdarzają się sytuacje wyłudzania pieniędzy od seniorów - dodaje Justyna Siwarska. - Nie bądźmy obojętni i wcześniej ostrzegajmy naszych krewnych przed osobami podszywającymi się pod członków rodziny czy funkcjonariuszy policji. Przypominamy: policjanci nigdy nie proszą o przekazywanie im jakichkolwiek pieniędzy ani nie angażują postronnych osób do przeprowadzania „akcji” policyjnych. To mechanizm działania oszustów, dlatego w przypadku najmniejszych podejrzeń co do próby oszustwa, jak najszybciej poinformujmy policję o zaistniałej sytuacji.
• informuj Policję o każdej próbie oszustwa pod numerem alarmowym 112
• Policja prowadząc czynności nigdy nie bierze od obywateli pieniędzy
• krytycznie podchodź do każdego telefonu informującego o zdarzeniach i sytuacjach wymagających naszej pomocy finansowej
• konsultuj się z najbliższymi w przypadku kontaktu osoby potrzebującej naszych pieniędzy
• nie informuj nikogo o ilości pieniędzy, które masz w domu lub przechowujesz na koncie
• zadzwoń do kogoś z rodziny, zapytaj o to czy osoba, która prosiła cię o pomoc, rzeczywiście jej potrzebuje. Pamiętaj, że nikt nie będzie nam miał za złe tego, że zachowamy się rozsądnie.
• nie ulegaj presji czasu wywieranej przez oszustów
• nie otwieraj drzwi osobom nam nieznanym, tym bardziej, jeżeli przebywamy mieszkaniu lub domu sami
• nie przekazuj osobom podającym się za funkcjonariuszy służb mundurowych żadnych środków pieniężnych i kosztowności.
Oszuści dzwonią z nr.tel.";Zastrzeżony"; - to też wskazówka, żeby nie odbierać. Na moje pytanie dlaczego ma zmieniony głos, padła odpowiedź, że ma złamany nos w wypadku, na wskutek którego przejechali na pasach człowieka. No i potem już tylko płacz i zgrzytanie zębów. A w ogóle to są na komendzie głównej i nie mogą nawet powiedzięć gdzie. Po rozłączeniu się, jeszcze była kilkukrotna próba połączenia, oczywiście bez rezultatu.