Ciała trzech mężczyzn ujawniono dziś nad ranem w Stargardzie i powiecie stargardzkim.
Zwłoki dwóch mężczyzn znaleziono dziś nad ranem w Stargardzie. Ciało 53-latka mieszkańcy zauważyli przy ul. Dworcowej niedaleko dworca PKP, przy "niebieskiej budce gastronomicznej". Powiadomili policję, która działa na miejscu. Postawiono tam, policyjny parawan.
63-latka znaleziono w okolicy Rynku Staromiejskiego. On także był martwy. Ciało było za budynkiem urzędu gminy Stargard. Tam także pojawił się parawan.
Zwłoki kolejnego mężczyzny wyłowili strażacy z rzeki Pęzinka, niedaleko Pęzina, powiat stargardzki.
- Na miejscu była Ochotnicza Straż Pożarna z Pęzina i nasz zastęp z pontonem - mówi mł. bryg. Paweł Różański, zastępca komendanta Państwowej Powiatowej Straży Pożarnej w Stargardzie. - Strażacy pomogli wyłowić ciało mężczyzny, które znajdowało się na środku rzeki, za boiskiem w Pęzinie.
Jak informuje OSP Pęzino, służby zostały zadysponowane do tego zdarzenia w poniedziałek, 14 listopada o godz. 8.10 rano.
- Zostaliśmy zadysponowani do ciała unoszącego się na wodzie jednej z rzek za naszą miejscowością - informuje OSP Pęzino.
Policja wyjaśnia okoliczności tych zgonów. Przypuszcza się, że były to osoby bezdomne.
Aktualizacja 14 listopada, godz. 11.30:
Mężczyzna wyłowiony z Pęzinki miał 61 lat.
Aktualizacja 14 listopada, godz. 13.15:
Policja została też dziś wezwana na ul. Spokojną. W jednym z mieszkań znaleziono zwłoki kolejnego mężczyzny.
- To najprawdopodobniej naturalny zgon - mówi rzeczniczka stargardzkiej policji.