Ilość wyświetleń: 2281
Docierają do nas niepokojące sygnały o tym, że oddział otolaryngologiczny, działający w szpitalu przy ul. Wojska Polskiego ma być zamknięty, bo jest nierentowny.
Z nieoficjalnych informacji, jakie dotarły do nas już kilka dni temu wynika, że oddział otolaryngologiczny ma być zamknięty od lutego przyszłego roku.
- Od pielęgniarki z oddziału laryngologii wiem, że dyrektor im już to powiedział - mówi stargardzianin (dane do wiad. red.). - Zamknięty miałby być na koniec lutego. Niby nikt w starostwie nic nie wie, ale w to nie wierzę.
Na sesji Rady Powiatu Stargardzkiego w październiku br. dyrektor Krzysztof Kowalczyk nic nie wspominał o takich planach. Wystąpił jednak o zgodę na zaciągnięcie przez szpital miliona złotych pożyczki, na co rada przystała. Pisaliśmy o tym tutaj: wiadomosci.rii.pl/index.php.
Dziś mieliśmy kolejny sygnał w sprawie planowanej likwidacji oddziału otolaryngologicznego. Mieszkańcy się martwią. Najbliższy znajduje się w Szczecinie.
- A co z nami? Co z naszymi dziećmi? Gdzie będą się leczyć? - pytają pacjenci. - Gdzie będziemy jeździć na zabiegi, konsultacje i operacje?
Według naszych informacji dyrektor SP WZOZ w Stargardzie opracował plan naprawczy, uwzględniający likwidację otolaryngologii, ale jednocześnie - funkcjonowanie dwu poradni na dwie zmiany. Żadna z pielęgniarek nie straci pracy, takie są przynajmniej zapewnienia.
- Pilne! Oddział laryngologiczny ma zostać zamknięty! Poszukujemy lekarza. Może potraficie pomóc? - napisała przed dwiema godzinami na grupie Nie Na Temat Stargard II pani Kasia.
6 grudnia rano wysłaliśmy pytania do dyrekcji stargardzkiego szpitala odnośnie doniesień o likwidacji oddziału otolaryngologii. Do dziś na zadane przez nas pytania nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
Kontaktowaliśmy się też ze starostwem, które nadzoruje działalność szpitala. Niestety, nie otrzymaliśmy dotąd stanowiska w sprawie planowanej likwidacji oddziału.
19 grudnia ma obradować komisja zdrowia i spraw społecznych, a 21 grudnia ma się odbyć sesja Rady Powiatu Stargardzkiego.
- Na obu posiedzeniach ma być poruszany temat planowanej likwidacji tego oddziału - mówi nasz informator.
O sprawie będziemy informować.
WM - 09-12-2022
Artykuły powiązane:
Reklama
1.
To jest chore w tym kraju,na tubę propagandową dają prawie miliard więcej a na lecznictwo i dla chorych,zwłaszcza dzieci brakuje jak zwykle kasy.Nie każdego stać na wyjazdy do Szczecina.Państwo z kartonu.
Mad (89.151.36...) 09-12-2022 19:54
2.
PIS i tak wygra wybory.
Magda U. (89.151.38...) 10-12-2022 16:33
3.
Zlikwidować całe kierownictwo szpitala ! Ogłosić przetarg na zarządzanie szpitalem przez zewnętrzną firmę która sama jak nie wypracuje zysków nic , nie zarobi.
Krzych (176.221.124...) 10-12-2022 18:58
4.
Otolaryngologia w Stargardzie jest potrzebna. Mamy tam naprawdę dobrych specjalistów w swojej dziedzinie. Jedyny problem to fakt, że ten oddział nie jest prawidłowo dofinansowany. Brakuje sprzętu do ABR słuchu, VNG. Ci co chcą zamknąć ten oddział niech odpowiedzą, gdzie mieszkańcy mają się leczyć?? Otolaryngologia na Unii Lubelskiej - dostać się tam na oddział graniczy z cudem. Zostaje oddział otolaryngologiczny na Arkońskiej, który także często jest już przepełniony. Dodajmy do tego kolejny atak jakiejś pandemii i szpital na Arkońskiej będzie poza zasięgiem. Co z ludźmi, którzy dostaną tzw. ";udaru ucha";, gdzie przy nagłej głuchocie każda godzina jest na wagę złota, aby nie stracić słuchu na stałe. Ktoś w tym powiecie myśli?? ?Najlepiej wydawać kasę na rozdzielanie spółek miejskich i pchanie kasy na pseudo kierowników i dyrektorów, aby obsadzić kolesiostwo prezydenta miasta.
Paweł (81.190.34...) 10-12-2022 18:58
5.
Magda U. Jesteś jedną z nich że tak myślisz ?
Stargardzianin (89.151.36...) 11-12-2022 01:21
6.
Pis kupuje na 500+ :))))
Gierek (31.11.131...) 11-12-2022 16:21
7.
Ad 4 Paweł, szpital jest powiatowy. Zarządza nim Starosta. Prezydent i spółki miejskie to nietrafiony argument. Za kilka lat w tym kraju ludzie będą umierali na chodnikach, ale PISowska banda będzie żyła jak pączki w maśle wraz ze swoimi siepaczami z obozu narodowego, ordo juris i Panami w czarnych sukienkach.
lolek (46.77.227...) 12-12-2022 13:21
8.
Można żartować...,szukać sensacji...,ale zapewniam ,że zamknięcie każdego oddziału będzie wcześniej lub później stanowić problem dla Naszych Rodzin.
Laryngologia to nie tylko anginy,ropnie,które wymagają nacięcia, infekcje uszu, szumy.
..to krwawienia z nosa,gardła,to silna duszność ,to ciała obce, które nasze dzieci ";uwielbiają "; umieszczać sobie w noskach i uszach,to zawroty głowy,dysfunkcje błędnika...to w końcu zabiegi operacyjne, które na miejscu wykonują wciągu pół roku,a na które czeka się w Szczecinie ponad półtora roku.
Brak takiego oddziału na miejscu to duży problem dla ludzi samotnych,starszych,dla rodzin bez samochodów z całego naszego powiatu.
Stargardzianka (37.248.164...) 12-12-2022 18:04
9.
To dramat...bardzo zła informacja...Jestem samotną wdową,co ze mną będzie,gdy znów będę miała chory błędnik?
Aż boję się o tym myśleć
...
Anna (89.151.39...) 12-12-2022 20:37
10.
Nie możemy do tego doprowadzić by oddział został zamkniety. Widać Dyrektor wykorzystał swoje moźliwoßci. Kiedy sesja? Może pójdziemy i się wypowiemy
Too (37.47.147...) 13-12-2022 19:37
11.
Strach dla pacjenta!!Co będzie?? Byĺam kiedyś po północy z powodu krwawienia z nosa. Zostałam przyjęta i poczułam się bezpiecznie. Co będzie z Nami dalej? Wykrwawię się?
Nadia (37.47.147...) 13-12-2022 20:01
12.
Mój przypadek.
Od tyg.ból gardła, 38''C nie mogłam jeść i pić.Do lekarza rodzinnego brak możliwości dostępu.W nocy poszłam do opieki nocnej, bo ból był nie do wytrzymania i dodatkowo miałam szczękościsk.Tam wizyta średnia, lekarz zbadał i wysłał do oddziału laryngologii tam okazało się ,że mam ropnia, którego trzeba naciąć i muszę zostać w szpitalu. Leżałam ponad tydzień. Co jak zamkną oddział?! Czy w tedy opieka nocna wyśle mnie na konsultację do Szczecina?
pacjentka (164.127.229...) 13-12-2022 20:41
