Ilość wyświetleń: 1787
Potwierdzają się informacje o zamknięciu stacjonarnej części oddziału otolaryngologii w stargardzkim szpitalu.
O tym, że oddział otolaryngologii przestanie istnieć mówiono dziś na konferencji prasowej w starostwie. Ma on działać tylko do końca stycznia przyszłego roku. Przedstawiciele powiatu stargardzkiego, który jest organem prowadzącym szpitala, przyznają, że sytuacja ekonomiczna szpitali w całej Polsce jest trudna i trzeba podejmować kroki, by zapewnić szpitalowi w Stargardzie dalszy byt. Póki co, nie ma problemów z wypłatami dla załogi. Ale zapewniają, że wdrożenie programu naprawczego jest niezbędne.
- Na sercu leży nam sprawne funkcjonowanie tej jednostki, szpital jest w obszarze dużego zainteresowania także radnych i mieszkańców - zapewnia Iwona Wiśniewska, starosta powiatu stargardzkiego. - Od 2015 roku systematycznie wspomagamy szpital i z naszego budżetu na pokrycie ujemnego wyniku finansowego szpitala przekazaliśmy ponad 20 mln zł. Sytuacja szpitala jest trudna.
Dyrektor szpitala mówi o niedostatecznej wycenie procedur medycznych przez Narodowy Fundusz Zdrowia, rosnących kosztach wynagradzania pracowników i bieżących kosztów utrzymania, w tym także energii elektrycznej i innych mediów.
- Koszty wzrosły o 30 procent - mówi Krzysztof Kowalczyk, dyrektor Samodzielnego Publicznego Wielospecjalistycznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Stargardzie. - W ślad za tym nie idą pieniądze na utrzymanie szpitala. Dodatkowym problemem są kwestie rozliczeń z Narodowym Funduszem Zdrowia po pandemii. Szpital nie był w tym czasie zamykany nawet na jeden dzień. Ale wygenerował dług w wysokości 3 mln zł, gdyż w tym czasie umowy nie były wykonywane w pełnym zakresie. Ok. 900 tys. zł zostało decyzją dyrektora NFZ umorzone, ale resztę mamy do odpracowania.
Ponadto szpital przegrał w I i II instancji sprawę dotycząca zdarzenia medycznego, do którego doszło w 2008 r. Sprawa toczyła się w sądach latami. Roszczenie wyniosło 2,7 mln zł, które szpital musiał uregulować. Ze względu na trudną sytuację finansową, dyrektor został zobowiązany przez radnych powiatowych do przedłożenia im programu naprawczego. Jedną z decyzji będzie zamknięcie 15- łóżkowego oddziału otolaryngologii.
- Oddział nie zarabia nawet na wynagrodzenia pracowników - dodaje dyrektor szpitala. - W skali roku wypracowuje nieco ponad 2,2 mln zł, a blisko 2,6 mln zł rocznie pochłaniają wynagrodzenia. Strata wynosi ok. 800 tys. zł rocznie. W okresie od stycznia do listopada miał obłożenie na poziomie zaledwie 58 proc. To skłania nas do tego, by oddział otolaryngologiczny w części stacjonarnej został zamknięty. Musimy ograniczyć koszty. Poza tym jest problem z lekarzami; jeden lekarz się rozchorował, drugi złożył wypowiedzenie. Grono, które zostało, nie jest w stanie dalej realizować dyżurów w tym oddziale.
Oddział otolaryngologiczny zostanie zamknięty z końcem stycznia. Dyrekcja zapewnia, że zamierza rozszerzyć jednocześnie działalność poradni laryngologicznej oraz zapowiada, że żadna z pielęgniarek nie straci pracy. Zostaną przeniesione na oddziały wewnętrzny, chirurgiczny i rehabilitacyjny. W szpitalu będą od 1 lutego wykonywane jedynie te zabiegi laryngologiczne, które nie wymagają pobytu w szpitalu. W oddziale ma zostać wydzielona przestrzeń zabiegowa, gdzie pacjenci po mniej inwazyjnych zabiegach, nie wymagających znieczulenia ogólnego, będą dochodzić do siebie. Na operacje poważniejsze trzeba będzie jednak jeździć m.in. do Szczecina.
Zdaniem pielęgniarek, oddział otolaryngologiczny na miejscu jest pacjentom niezbędny. Pisaliśmy o tym tutaj: wiadomosci.rii.pl/index.php.
- W samym listopadzie wykonaliśmy ok. 40 zabiegów i operacji - mówią. - Przyjmujemy też pacjentów SOR i innych oddziałów. Dyrektor nie szuka laryngologa, nie starał się nawet o to. Stąd te problemy kadrowe. Pacjenci są zrozpaczeni!
Dyrektor przedstawia swoje analizy i statystyki.
- Średnio ten oddział ma 38 pacjentów miesięcznie, w tym wykonywanych jest 15 zabiegów otolaryngologicznych na bloku operacyjnym - mówi Krzysztof Kowalczyk. - Natomiast od stycznia do listopada z poradni skorzystały 5222 osoby, czyli jest to 474 pacjentów miesięcznie. Jako osoba odpowiedzialna za szpital jako całość, muszę podjąć tę decyzję. Jedyną szansą na funkcjonowanie oddziałów szpitalnych jest obłożenie pacjentami. A ja tym nie steruję. Muszę zrobić wszystko, by zmaksymalizować przychody i zminimalizować koszty.
Pacjenci nie mogą pogodzić się z zamykaniem oddziału.
- Miesiącami będziemy czekać na zabiegi i operacje w innych miastach - martwią się.
Zobacz też transmisję na żywo z konferencji:
WM - 15-12-2022
Artykuły powiązane:
Reklama
1.
Dla ludzi pieniedzy nie maja ale dla siebie zawsze znajda.. Ci wszyscy politycy to wieksi zbrodniarze niz wiezniowie
Włóczykif (31.60.129...) 15-12-2022 17:08
2.
Może ktoś coś wie?Ile władze Stargardu dopłacają do działalności stargardzkich kościołów
antonio (178.235.147...) 15-12-2022 17:12
3.
Kosiół ma tyle pieniedzy z pogrzebów, slubow, chrztów.
generalisimuss (31.11.131...) 15-12-2022 18:14
4.
Nikt nie patrzy na pacjentów i ile czasu będą oczekiwać na przyjęcie do innego szpitala tylko aby szukać oszczędności najlepiej zamknąć oddział
Jaro (89.151.32...) 15-12-2022 20:04
5.
Ta w czerwonym, to kto?
zz (31.11.131...) 15-12-2022 21:22
6.
Jedna klika: miasto / powiat, powiat / miasto. Znajomy mojego znajomego jest moim znajomym. Zamykamy oddziały dla pacjentów, bo zdarzenie medyczne. A ubezpieczenia nie łaska wykupić czy też szkoda było?. Wyłączają oświetlenie świąteczne, ale ";propagandówkę"; na kredowym papierze wydają, na to nie szkoda. Jak w pis - propaganda ponad wszytko. Nie ma lodowiska? Bo deficytowe! Tylko nigdzie w Polsce lodowisko nie jest dochodowe w spółkach miejskich. To jest dla mieszkańców, w jednym miejscu się zarabia w innym dokłada. Takie życie - no ale wiadomo, lepiej zamknac i pocałujta w ";d"; wójta. Wizyty gospodarskie jak za PRLu - trzeba się pokazać na placu budowy, nie nie kosztuje. Lampek świątecznych brak, ale pisowskim bojówkom trzeba się przypodobać i kamienne tablice przy Bramie Pyrzyckiej oraz kamień przy Kościuszki - oświetlone jak za dnia reflektorami, przecież jest wspaniale mieszkańcy. Nie można się doprosić naprawy oświetlenia na cmentarzu GIŻYNEK, ale przy Reymonta, jasno jak za dnia przy bramie - kilka opraw na każdym słupie świeci - brawo. Ścieżki rowerowe w Parku Przemysłowym powyginane, pozapadane przy kanalizacji, latem pozarastane - bo nie ma kasy na koszenie. Ale na kolejne spółki: ZUKi, eko, stary i inne, kasa jest. Trzeba tylko bić brawo i nie przeszkadzać. Ogólnie niewykoszone pasy drogowe przy głównych ulicach należących do miasta to dramat (nie mylę z powiatem), trawa po pas, ale żeby trawa - chwasty po pas. ";Brud, syf i malaria"; papiery, śmieci i glony (bezpośrednio przy kratach) na których przy lekkich opadach można się połamać - tak, to wszystko przy beznadziejnej i zniszczonej fontannie na Os. Zachód. Tak dopilnowano tej inwestycji - z opóźnieniem zrobionej i byle jak, aby kasa była zapłacona. I tak można bez końca w tym prześmiewczym tonie. Tylko BRAWO pozostaje, tylko brawo, tarcie piętami, klaskanie i nie przeszkadzajcie.
$$$ (193.105.251...) 15-12-2022 21:22
7.
Podsumowując wpisy i sytuację wychodzi, że w urzędach decydenci to sami nieudacznicy i za to mają sowite wynagrodzenia.Po co się uczyć,szkolić itp.wystarczy tylko kogoś znać i życie jak w Madrycie.
Waczdog;) (37.47.179...) 16-12-2022 08:22
8.
A na remont katedry to grube miliony były,zabrac kosciołom a dac na szpitale
Misia (188.47.124...) 16-12-2022 10:15
9.
Wyłączyć podświetlenie kościołów a zrobić dzieciom lodowisko.
ehh... (31.11.131...) 16-12-2022 10:24
10.
Ad.5 to jest Starosta Powiatu Stargardzkiego
Jaro (89.151.32...) 16-12-2022 10:57
11.
Ad.3 naucz się jełopie po polsku pisać albo nie pisz wcale !!!!!
robercik (31.0.168...) 16-12-2022 13:10
12.
Proponuje zmniejszyć liczbe urzędników i na wszystko będą fundusze.. Szkoda słow do czego w tym mieście dochodzi..
Nijak (193.106.155...) 16-12-2022 15:57
13.
Tak się kończy zatrudnianie znajomych i różnych mend z układu zamiast fachowców na stanowiskach księgowych, dyrektorów i okolicznych.
STX (64.88.232...) 16-12-2022 20:25
14.
Czy ten derektor szpitala szkodnik przez te lata derektorowania coś zrobił dodatkowo w szpitalu on tylko ogranicza zamyka likwiduje i jeszcze wyciąga łapy po dodatkową kase a ile razy pszez te lata dostał podwyszke taki z niego nieudacznik i po co go trzymać idą WYBORY ZAPAMIĘTAMY tę sprawe
PRAGMATYK (91.226.236...) 16-12-2022 20:38
15.
Nie będzie laryngologi będzie punkt szczepień nie będzie chóru będzie kabaret
Ktoś (46.205.132...) 17-12-2022 10:32
