Wycinankowe finezje pani Marii od środy można będzie podziwiać w Kobylance.
Ilość wyświetleń: 830
W Centrum Kultury i Rekreacji w Kobylance odbędzie się 18 stycznia br. wernisaż wystawy wycinanek Marii Magdaleny Proskurowskiej.
Maria Magdalena Proskurowska ze Stargardu jest aktywną artystką, która w ostatnim czasie miała kilka wystaw indywidualnych. Swoje prace prezentowała w listopadzie ub. r. w starostwie przy ul. Skarbowej w Stargardzie na wystawie zatytułowanej "Kolory w starostwie", jej prace gościły też w Galerii Pałacowej pałacu Wedlów w Kaliszu Pomorskim, a w CKiR w Kobylance miała ekspozycję pt. "Magiczne kolory".
Pani Maria nie tylko maluje obrazy i tworzy batiki i mozaiki, robi szkice ołówkiem czy kredką, ale też wykonuje symetryczne wycinanki, które będą mogli od jutra podziwiać mieszkańcy Kobylanki i okolic. Artystka nie robi szkiców, jak powiedziała nam podczas jednego z wywiadów, wycina "tak jak prowadzi ją serce". Dlatego efekt jej pracy jest za każdym razem inny i zaskakujący, nawet dla niej samej. Zazwyczaj robi wycinanki na czarnym papierze, zestawiając je potem z białym tłem.
Otwarcie jej 29 już wystawy indywidualnej, tym razem zatytułowanej "Wycinanki Proskurowskiej", 18 stycznia o godz. 17 w CKiR w Kobylance przy ul. Jeziornej 6. Wstęp jest wolny.
Maria Magdalena Proskurowska jako 10-latka uczęszczała do Młodzieżowego Domu Kultury Dzieci i Młodzieży. Tam poznawała różne techniki malarskie i sztukę wycinania z papieru. Praca twórcza pochłonęła ją całkowicie od 2004 roku. Na swoich obrazach uwiecznia przyrodę, roślinność, ptaki, zachody słońca. Czasem maluje też ludzi. Uprawia malarstwo olejne, akrylowe, pastele olejne, akwarele, tworzy batiki, mozaiki, wycinanki i pisze wiersze. Jest związana z Grupą Malarską Malachit, działającą przy Domu Kultury Kolejarza.