Art Cafe będzie w ratuszu - radni zgodzili się na dzierżawę lokalu bez przetargu
Artyści Sceny Art Cafe mają na koncie ponad 20 autorskich programów artystycznych. Jeden z nich prezentowali podczas nocy sylwestrowej w SCK.
Ilość wyświetleń: 2003
Dziś stargardzcy radni wyrazili zgodę na bezprzetargowe oddanie w najem lokalu obecnej harcówki w ratuszu pod działalność gospodarczą. Decyzję poprzedziła długa dyskusja.
Harcerze, którzy obecnie zajmują pomieszczenia przy Rynku Staromiejskim 1 po oddaniu do użytku odremontowanej Książnicy Stargardzkiej przeniosą się do dawnej kawiarni Art Cafe. Taka zapadła decyzja. Książnica ma się bowiem stać miejscem nie tylko wypożyczania książek, ale ma być instytucją kultury z prawdziwego zdarzenia. Uznano więc, że lepiej będzie, gdy klubokawiarnia Art Cafe przeniesie się gdzie indziej. Wybór padł na harcówkę. Dziś na sesji toczyła się szeroka dyskusja nad tym czy lokal w ratuszu oddawać w najem na 10 lat w trybie bezprzetargowym.
Dyskusję sprowokował radny Krzysztof Kozłowski z klubu PiS, który konsultował się w różnymi środowiskami i po rozmowach z mieszkańcami przedstawił ich wątpliwości czy oddawać lokal na Starym Mieście w najem z pominięciem przetargu.
- Oczywiście doceniam działalność artystyczną państwa Gładyszów, ich wysiłek i praca powinna być doceniona - podkreślał na sesji wielokrotnie radny Krzysztof Kozłowski. - Zgadzam się też z argumentem, że starówkę należy ożywić. Tylko mam wątpliwości czy powinniśmy oddać ten lokal w najem w trybie bezprzetargowym. Chodzi o to, by dać równą szansę innym podmiotom i by to nasze działanie było transparentne.
Zastępca prezydenta Stargardu wprowadzając radnych w tematykę projektu uchwały podkreślił, że kawiarnia Art Cafe działała w podziemiu kamienicy przy ul. Mieszka I od 1996 roku.
- Artyści przygotowali ponad 20 programów własnych, niektóre grając po kilka razy, bo takie było zapotrzebowanie - mówił Piotr Mync. - Działalność prowadzą tam ponad 25 lat. I to zostało im zabrane przez remont książnicy. Wydaje się, że powinniśmy im stworzyć możliwość kontynuowania tej działalności w miejscu byłej harcówki. To wpłynie też na ożywienie Rynku Staromiejskiego. Z jednej strony z powodzeniem działa Piwnica Pod Galerią pana Słowika. Stąd ta propozycja, by umożliwić państwu Gładyszom działalność i oddać im lokal z drugiej strony w najem bez przetargu.
- To nie jest zbycie lokalu tylko oddanie w najem - zabrał głos w dyskusji Rafał Zając, prezydent Stargardu. - Myśmy poprzez remont książnicy pozbawili ich miejsca do prowadzenia działalności gospodarczej. Ustawodawca przewidział możliwość oddania mienia komunalnego w najem bez przetargu. Nie nadużywamy w Stargardzie tej możliwości. W tym przypadku, to jest uzasadnione.
W obronę Celinę i Krzysztofa Gładyszów, właścicieli Art Cafe wzięła m.in. radna Alicja Koźlik z Klubu Samorządowego Radnych Rady Miejskiej.
- Dla mnie jest to jedynie zamiana lokalizacji - mówi radna. - W dawnej wiele lat prowadzili działalność. Później ta lokalizacja została im zabrana przez remont, a oni zostali bezdomni jako firma. Sprawa jest czysta i nie widzę tu żadnej sprzeczności.
Radny niezrzeszony, Wojciech Seredyński dopytywał o wysokość stawki najmu za lokal w ratuszu.
- Nie jest jeszcze ustalona, zostanie to zrobione na podstawie rozpoznania rynku - zapewniał Piotr Mync.
Zdaniem Zdzisława Wilka, każdy przedsiębiorca wynajmując lokal powinien liczyć się z tym, że właściciel obiektu może mu wypowiedzieć umowę dzierżawy.
- Nie była przecież w tym przypadku podpisywana do końca życia - stwierdził radny. - Dyrekcja książnicy od 5 lat wiedziała o tym, że w budynku będzie remont. I dzierżawcy również.
- Chcemy wesprzeć At Cafe, bo taka jest aprobata społeczna, więc proponuję zakończyć dyskusję i przejść do głosowania - powiedziała radna Alicja Koźlik.
- Dajmy możliwość stargardzkim artystom i kulturze - apelowali rajcy.
Zarządzono 10 minutową przerwę, po której jednogłośnie rada wyraziła zgodę na bezprzetargowe oddanie lokalu w najem, po zapewnieniu, że kwota najem lokalu odbędzie się na zasadach wolnorynkowych.
Radny Krzysztof Kozłowski pytał też na jakich zasadach organizowany w SCK koncert sylwestrowy, na którym wystąpili Artyści Sceny Art Cafe.
- Była to impreza organizowana przez SCK - mówi Ewa Sowa, zastępca prezydenta Stargardu. -Dochód z biletów był dochodem SCK, a artyści otrzymali za występ wynagrodzenie.
Z tego co pamiętam przed remontem, to jednym z warunków przyznania dotacji była kwestia wynajmu pomieszczeń w celach komercyjnych. W takim przypadku dotacja nie może być przyznana
dfb (37.248.214...) 31-01-2023 13:04
2.
Niech tam dalej hałturzą i udają artystów
PRAGMATYK (91.226.236...) 31-01-2023 15:57
3.
Jak prowadza działalność gospodarcza jak kazdy w tym miescie to dlaczego mieliby byc zwalniani z opłat ???
najemca (31.11.131...) 31-01-2023 16:19
4.
Artyści.. mają jakieś wykształcenie ? Nikt się w tym kierunku nie kształtował.. jedynie Pani higienistka jakieś półroczne zaoczne w Poznaniu.
druh (31.11.129...) 31-01-2023 17:40
5.
Hahahahahahahahahahahahahahahaha
Mieszkaniec (37.47.180...) 31-01-2023 21:40
6.
Jak widać w ZST też są równi i równiejsi. Dlaczego akurat ArtCafe otrzymał ten lokal bez przetargu? Czy nie było innych chętnych? Proponuję firmą czy to artystycznym czy też z innej branży żeby teraz udali się do prezydenta i naszych radnych i zażądali na piśmie, że i oni chcą dostać wyremontowany lokal w dogodnej lokalizacji , najlepiej podac adres takiego lokalu bez przetargu, bo przecież niby wszyscy mamy takie same prawa. Czyż nie panie prezydencie?
Pati (176.221.124...) 31-01-2023 21:46
7.
Robią co chcą.
Wałki miejskie (31.11.131...) 31-01-2023 21:56
8.
Artyści????? Serio?
edek (31.135.163...) 01-02-2023 14:33
9.
Szanowni państwo będą wybory i sprawa prosta, jedna uwaga na wybory trzeba chodzic i wrzucić kartkę wyborczą że swoim kandydatem do urny proste
Starg (31.11.128...) 01-02-2023 16:14
10.
Dwie sprawy. 1) nie byłoby dotacji na remont Książnicy, jeżeli prowadzona byłaby działalność komercyjna ArtCafe. Także to nie była decyzja o przeniesieniu a WYMÓG.No i 2) Kozłowski i Wilk - pisowscy w swoim tępawym tonie. Nie, lepiej księdzu oddać, albo fundację założą i Czarnek dotację przyzna na wykup. Rozkradnie szarańcza z pisu cały kraj!