Eksponaty archeologiczne z roślinnymi motywami, malarstwo, rzeźby, a także żywe rośliny rozgościły się w salach wystawowych stargardzkiego muzeum.
Ilość wyświetleń: 1425
"...w kolorze zielonym. Między lasem a ogrodem" to tytuł nowej wystawy, która od wczoraj jest dostępna w stargardzkim muzeum.
Autorkami tej ekspozycji czasowej, która będzie prezentowana do września br., są nowe pracownice muzeum Małgorzata Gryciuk i Karolina Rembas, które nad jej przygotowaniem pracowały od grudnia ubiegłego roku. Od pomysłu do realizacji minęły ponad trzy miesiące. Efekt? To zazielenione muzeum.
- To ich pierwsza wystawa, jest ona naprawdę czymś niesamowitym w naszych progach - mówił podczas czwartkowego wernisażu dr hab. Marcin Majewski, dyrektor Muzeum Archeologiczno - Historycznego w Stargardzie, dziękując autorkom za ich trud, żywymi kwiatami w doniczkach i bukietami.
Wystawa nosi tytuł "...w kolorze zielonym. Między lasem i ogrodem". Jest dowodem na to, że otaczająca nas przyroda, była, jest i będzie źródłem inspiracji. W specjalnie zaaranżowanej na zielono przestrzeni dwu sal wystawowych pojawiły się obiekty związane ze sztuką, archeologią i historią.
- Jest tu dużo różnych przedmiotów - opowiada Małgorzata Gryciuk, współautorka wystawy. - Począwszy od fajansowych talerzy odkrytych na ziemi stargardzkiej przez naszych archeologów poprzez obrazy artystów, przedstawiające zieleń i przyrodę, jest dużo akcentów lokalnych, wnętrza, pomieszczenia, widoki dawnego ogrodu w Stargardzie. Na wystawie znajduje się ponad 40 eksponatów plus żywe rośliny i kwiaty. Część z nich sami sadziliśmy i wysiewaliśmy w doniczkach. Odwiedzając muzeum będzie można patrzeć jak rosną i się zmieniają.
Wśród eksponatów można podziwiać m.in. obrazy i rzeźby nieżyjących artystów jak m.in. Andrzeja Gondka, którego rzeźby w większym formacie są przy kamieniczce muzealnej, a także obrazy Jadwigi Lutyńskiej z Grupy Malarskiej Malachit czy Ziemowita Szumana. Swoje prace udostępnił na potrzeby wystawy Jan Rusnok, specjalizujący się w pejzażu.
W gablotach oglądać można przedmioty wykopane ze stargardzkiej ziemi przez archeologów. To choćby cynowe cukiernice, dawne kufle, fajansowe talerze i miski z I połowy XVIII w znalezione przy dawnym Targu Drzewnym. To także narzędzia ogrodnicze takie jak oskard, motyka i tasak, wydobyte z piwnicy oficyny z obecnie ul. Krzywoustego, która spłonęła w 1635 roku, XIX - wieczny stolik z ornamentem rokokowym, secesyjna lampa naftowa porcelanowe filiżanki czy XVII - wieczne kafle tapetowe pieca z ornamentami roślinnymi.
Ekspozycja powstała w większości w oparciu o eksponaty znajdujące się w muzealnych zasobach. Wśród nich znalazły się też nowe nabytki, zakupione w ubiegłym roku jak kufel szklany oraz pot - pourri, czyli dekoracyjne naczynie z otworami przeznaczone do przechowywania pachnideł (na zdj. niżej).
Przygotowanie wystawy wsparli też mieszkańcy.
- Dziękujemy stargardzianom, którzy zdecydowali się oddać muzeum pod opiekę swoje domowe rośliny - mówi Karolina Rembas, współautorka wystawy. - Dzięki nim w naszych salach zrobiło się naprawdę zielono. Część przynieśli też pracownicy muzeum. Z tartaku w Dalewie dostaliśmy pień, który można nie tylko podziwiać, ale też na nim usiąść.
Muzeum zapewnia, że drzewo nie zostało ścięte na potrzeby wystawy. Pochodzi z tartaku, gdzie po zakończeniu wystawy powróci. Każdy kto przyszedł na wernisaż mógł dostać ręcznie robioną zakładkę z nasionami łąki kwietnej, by je potem wysiać w domowych lub przydomowych doniczkach.
Czy ktoś z mieszkańców chodzi na takie kosmiczne wystawy? Oprócz urzędasów i przydupasów władzy, żeby pokazać ryło. Jest na takie wydarzenia popyt? Więc po co ???
Piter (89.151.37...) 24-03-2023 23:36
3.
Zostawcie titanika, tam ciągle gra muzyka.
zzz (31.11.131...) 25-03-2023 11:49
4.
Budżet miasta płaci tam nie ma ograniczeń finansowych, jak środków brakuje zawsze idzie powiększyć deficyt zaciągając kredyt w banku, a tak do tej instalacji zielone szaleństwo na tym idzie się dorobić
Starg (80.208.30...) 26-03-2023 10:15
5.
Czy muzeum przynosi jakieś zyski dla miasta?? Czy bardziej miasto dopłaca do tego interesu??
kustosz (31.11.131...) 26-03-2023 12:29
6.
raczej niewiele takich instytucji w Polsce przynosi zyski