Do naszej redakcji napisała stargardzianka. Jest rozgoryczona, bo ktoś jej synkowi ukradł rower. Chłopiec dojeżdżał nim do szkoły. Teraz musi chodzić na piechotę.
Ilość wyświetleń: 1303
Złodziej pozbawił mojego syna możliwości dojazdów do szkoły rowerem. Może ruszy go sumienie i zwróci rower, który ukradł sprzed bloku przy ul. Wojska Polskiego 9 (od strony ul. Struga). Tyle czasu tam go zostawialiśmy, zawsze był przypięty. Zostawialiśmy go przed naszym blokiem całą zeszłą wiosnę i lato. Zabezpieczenie było naprawdę porządne, ale jak się okazuje dla złodzieja to żadna przeszkoda. Nasz błąd, że rower nie był oznakowany, więc szanse na odnalezienie raczej nikłe. To był rower czarny BMX. Synek jest niepocieszony. Złodzieju, może ruszy cię sumienie i rower zostawisz tam skąd go wziąłeś?