O interwencję poprosili nas działkowcy z ul. Na Grobli, gdzie w pobliżu siedlisko zrobiły sobie dwie rodziny bobrów.
Ilość wyświetleń: 1221
Działkowcy z ul. Na Grobli w Stargardzie skarżą się na bobry, które wchodzą im na działki i niszczą drzewa i uprawy.
W okolicy działek przy ul. Na Grobli bobry budują sobie tamy. Jedna jest już sporych rozmiarów i rośnie z dnia na dzień.
- Bobry wbiegają nam na działki i dosłownie "wykaszają" drzewka i krzewy, a także niszczą uprawy - opowiada jedna z właścicielek działek przy ul. Na Grobli. - Zabezpieczamy ogrodzenia metalowymi prętami i innymi żeliwnymi przedmiotami. Ale to mało daje. One wślizgują się szczelinami. Zgłaszaliśmy sprawę zarządowi i w Urzędzie Miejskim. Nie wiemy czy coś w tej sprawie zrobili.
Bobry są pod częściową ochroną gatunkową i można je odławiać tylko od 1 marca do 15 kwietnia, a następnie od 1 października do 15 marca. Urząd Miejski w Stargardzie ma decyzję z 8 grudnia 2021 r. zezwalającą na umyślne schwytanie 20 osobników w pułapki żywołowne oraz ich przemieszczanie w inne miejsca, a także na niszczenie zbudowanych przez gryzonie tam znajdujących się w bezpośrednim sąsiedztwie działek. Zgodnie z przedłożonymi w RDOŚ sprawozdaniami, były w okolicy Na Grobli niszczone tamy. Natomiast nie dokonano odławiania bobrzych rodzin.
- Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska udzieliła nam zezwolenia na odłowienie 20 sztuk tych zwierząt, wyłącznie z rowów, które są w naszym zarządzie - odpowiada Piotr Styczewski, rzecznik prezydenta Stargardu. - One przemieszczają się dość swobodnie, co również powoduje problemy z ustaleniem ich lokalizacji. Prawo nie pozwala nam jednak odławiać zwierząt z miejsc innych, niż te, na które pozwolenie wydała nam RDOŚ. Również z takiego powodu występowaliśmy z prośbą o podjęcie interwencji do innych zarządców.
Odłowienia na miejskich terenach planowane są na październik. Miasto obiecuje też, że wystąpi do RDOŚ z wnioskiem o pozwolenie na następne wyłapywanie gryzoni.
- Informowaliśmy również działkowców, że mogą się zwracać do RDOŚ z wnioskami o ewentualne odszkodowania - dodaje rzecznik.
O odławianie bobrów w Stargardzie pytamy Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w Szczecinie.
- Informowaliśmy zarówno zarząd ogródków działkowych jak i poszkodowanych, którzy zgłosili szkody spowodowane przez bobra europejskiego Castor fiber o możliwości wystąpienia z wnioskiem o odstępstwa od zakazów obowiązujących wobec tego gatunku, polegających m.in. na niszczeniu tam, płoszeniu i niepokojeniu czy też umyślnym zabijaniu - mówi Marcin Siedlecki ze szczecińskiego RDOŚ. - Zarząd Ogródków Działkowych 4 marca 2020 r. uzyskał decyzję na niszczenie tam, płoszenie i niepokojenie, jednakże do dnia dzisiejszego nie złożono sprawozdań z realizacji ww. decyzji.
Działkowcy mogą ubiegać się o odszkodowanie za szkody wyrządzone przez bobra europejskiego zgodnie z art. 126 ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody. Wzór wniosku został również dostarczony zarządowi ogródków działkowych, w celu udostępnienia go działkowcom. Jest on dostępny również na stronie regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Szczecinie.
Jak informuje RDOŚ, w roku 2022 zgłoszono 3 takie wnioski o odszkodowania, w roku 2021 również były 3 wnioski, natomiast w roku 2020 złożono ich 6.
Marcin Siedlecki z RDOŚ w Szczecinie:
Kwestią działań związanych z odstępstwem od zakazów wobec bobra powinien zająć się zarządca ogródków działkowych, natomiast kwestie zgłaszania wniosków o odszkodowania za szkody bobrowe powinny być zgłaszane indywidualnie przez każdego poszkodowanego. Wnioski takie powinny zostać składane do Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Szczecinie na adres: ul. Teofila Firlika 20, 71-637 Szczecin.
Na podstawie rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 16 grudnia 2016 r. w sprawie ochrony gatunkowej zwierząt (Dz. U. z 2022 r., poz. 2380), bóbr europejski Castor fiber należy do gatunków podlegających ochronie częściowej, wobec którego obowiązują zakazy wskazane w § 6 ww. rozporządzenia, w tym m in.: umyślnego okaleczania lub chwytania. Zgodnie z art. 56 ust. 2 pkt 1 ustawy o ochronie przyrody regionalny dyrektor ochrony środowiska na obszarze swojego działania może zezwolić na zniszczenie tam zwierząt objętych ochroną częściową. Stosownie do zapisów art. 56 ust. 4 ustawy o ochronie przyrody powyższe zezwolenie może być wydane w przypadku braku rozwiązań alternatywnych i jeżeli nie jest szkodliwe dla zachowania we właściwym stanie ochrony dziko występujących populacji chronionych gatunków roślin, zwierząt lub grzybów oraz w przypadku zaistnienia jednej z przesłanek wskazanych w art. 56 ust. 4 pkt 1-7 tejże ustawy.
Jednocześnie art. 56 ust. 6 ww. ustawy wskazuje, iż powyższe zezwolenie może być wydane na wniosek strony. Jak wskazano powyżej Urząd Miasta Stargard posiada taką decyzję.
WM - 31-05-2023
Reklama
1.
dać medal temu co je przywiózł i wpuścił żeby Bóbr
zlikwidował SZCZURY.
MENdal (89.151.36...) 31-05-2023 17:10
2.
Działkowicze z ul.Na grobli niech najpierw nauczą się parkować swoje ekologiczne autka ,albo rusza d.. przejdą kilkanaście metrów i zaparkują prawidłowo. Zostawić bobry w spokoju,a działkowcy niech w płoty zainwestują bo niektóre działki gorzej jak slamsy.Mi ptaki na auto s... i co mają je wybić czy wszystkie drzewa wyciąć.