Mieszkaniec Czertynia od roku czeka na decyzję ze starostwa.
Ilość wyświetleń: 1204
Z naszą redakcją skontaktował się mieszkaniec Czertynia w gminie Ińsko. Utkwił on w urzędniczej machinie i przez to nie może kontynuować budowy ogrodzenia.
- Chcę wykupić od powiatu część pasa drogowego, by zakończyć stawianie przy mojej posesji ogrodzenia - opowiada pan Krzysztof, mieszkaniec Czertynia w gminie Ińsko. - Staram się o to już od roku. Chcę, by ogrodzenie stało po linii prostokąta, ale brakuje mi 100 metrów kwadratowych. Te ich procedury trwają za długo! Najpierw wysłałem dokumenty pocztą, to ponoć gdzieś się zagubiły. A teraz czekam, czekam i nic!
Problem mieszkańca gminy Ińsko przedstawiliśmy w starostwie.
- Kwestie własności i zarządzania drogami publicznymi regulują przepisy ustawy z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych - odpowiadają urzędnicy. - Stanowią one m.in., że drogi publiczne są własnością właściwego samorządu (gminy, powiatu, województwa) i są wyłączone z obrotu cywilnoprawnego. Prawna możliwość przeniesienia własności nieruchomości stanowiącej drogę publiczną na właściciela prywatnego wymaga w szczególności pozbawienia jej „drogowego” charakteru oraz złożonej i wieloetapowej procedury wyłączenia drogi z użytkowania.
Urzędnicy dodają, że decyzje dotyczące sprzedaży drogi publicznej (czy jej części) podlegają szczegółowym analizom i uwzględniają zarówno aspekty społeczne jak i ekonomiczne. Sprawdzane są warunki techniczno-prawne umożliwiające przeprowadzenie podziału geodezyjnego oraz oszacowanie kosztów. Podział działki drogowej, jak mówią, musi być przeprowadzony w taki sposób, aby szerokość pasa drogowego drogi powiatowej biegnącej w granicach tej działki odpowiadała parametrom budowlano – technicznym. Ponadto, jak każde działanie związane z wydatkowaniem środków publicznych, tak i w tym przypadku środki finansowe na wykonanie ww. zadań muszą mieć pokrycie w budżecie Powiatu Stargardzkiego na dany rok.
- Chyba będę zmuszony postawić to ogrodzenie po skosie, nie mam wyjścia - bezradnie rozkłada ręce pan Krzysztof. - Chcę się odgrodzić od strony drogi. A nie mam pojęcia jak długo jeszcze będę czekał na jakieś decyzje ze starostwa.
Okazuje się jednak, że można nieco przeskoczyć procedury związane z kupnem pasa drogowego.
- Informujemy o możliwości złożenia wniosku do Zarządu Dróg Powiatowych w Stargardzie o wydanie zezwolenia na zajęcie pasa drogowego drogi powiatowej pod zieleń przydomową i ogródki - dodają urzędnicy. - Wydana w tym względzie decyzja administracyjna będzie uprawniała do ustawienia ogrodzenia posesji.
Zajęcie pasa drogowego w tym trybie jest jednak odpłatne. Ale kosztuje 1 gr/m2 dziennie.
- Pytałem o taką możliwość wcześniej, ale nikt mi nie raczył podpowiedzieć - komentuje mężczyzna. - Moje ogrodzenie już dawno by było skończone.