Prace w Stargardzie realizowane są w ramach modernizacji linii Poznań - Szczecin, wartej ponad 4 mld zł i współfinansowanej z Unii Europejskiej z instrumentu Łącząc Europę (CEF).
Ilość wyświetleń: 1732
Dzisiaj na placu przebudowy wiaduktu na ul. Składowej w Stargardzie zorganizowano wizytę techniczną.
Na placu przebudowy wiaduktu na ul. Składowej pracuje ciężki sprzęt.
- Chcemy pokazać, że prace związane z przebudową tego wiaduktu, a także modernizacją linii kolejowej są prowadzone intensywnie – mówił podczas dzisiejszej konferencji prasowej Andrzej Kozera, członek zarządu firmy Trakcja, która w Stargardzie przebudowuje wiadukty (na zdj. niżej z lewej). – Ta inwestycja trwa. Od naszych ostatnich ustaleń z prezydentem Stargardu, prace idą w terminie. Natomiast całą realizację robót zasadniczych chcemy zakończyć w Stargardzie do końca grudnia 2024 roku.
- Wyznacznikiem efektu prac nie jest liczba ludzi na placu budowy, na nim pracuje teraz za nich ciężki sprzęt – podkreślał Tomasz Łojewski, dyrektor kontraktu z firmy Trakcja (z prawej). – Fakt, że prace prowadzone są połówkowo przysparza nam dodatkowych robót. Ponadto cały czas utrzymany jest ruch pociągów, co też powoduje kolejne trudności.
Kolej przebudowuje obecnie wiadukt na ul. Składowej. Prace polegają na budowie przyczółków na jego drugiej części. W miejscu starego powstanie nowy obiekt o szerszej konstrukcji, dostosowywanej do planowanej północnej obwodnicy miasta. Kierowcy zyskają szerszą jezdnię, piesi i rowerzyści chodniki oraz ścieżkę rowerową.
- Światło tego wiaduktu zwiększy się dwukrotnie - dodaje Tomasz Łojewski z firmy Trakcja. - Miało 10-11 metrów, po przebudowie zwiększy się ono do 22 metrów. Wiadukt ma być gotowy jesienią tego roku. W połowie listopada br. prace mają się przenieść do centrum Stargardu, na wiadukt na ul. Wyszyńskiego. Będzie to najtrudniejszy etap prac zarówno dla wykonawcy jak i stargardzian, mających już po dziurki w nosie korków powodowanych przez kolejowe remonty.
Przebudowa czterech wiaduktów w Stargardzie ślimaczy się od kilku lat. Wykonawca tłumaczy te opóźnienia m.in. prowadzeniem robót połówkowo, co zwiększa ich zakres, a także koniecznością utrzymania ruchu pociągów. Ale były też problemy z finansowaniem podwykonawców i niewystarczającą liczbą pracowników na budowie.
- Przyjęliśmy teraz krótsze terminy - mówi Piotr Mync, zastępca prezydenta Stargardu. – Teraz mamy uzgodnienia do listopada. Jak ten termin będzie się zbliżał, to umówimy się na kolejne rozmowy. Nie są one, przyznaję, łatwe. Ale ta inwestycja jest niezwykle ważna dla miasta i regionu, która pozwoli nas skomunikować z Poznaniem i Warszawą. Myślę, że do końca 2024 przebrniemy bez większych problemów. Warto zaznaczyć, że kolej modernizuje też stację kolejową i nie odpuszcza tematu dworca, który ma być godny naszego miasta.
Kolej zapewnia, że dalsza przebudowa wiaduktów będzie w Stargardzie przebiegała sprawniej niż to było w początkowej fazie całego przedsięwzięcia.
- Ta budowa ma już długą historię związaną z bardzo złą na początku realizacją tego kontraktu przez firmę Trakcja, ale Polskie Linie Kolejowe przejęły część akcji tej firmy, co pozwoliło na poprawienie jej sytuacji finansowej i mozolne nadrabianie zaległości – zapewnia Arnold Bresch, członek zarządu, dyrektor ds. realizacji inwestycji PKP PLK (na zdj. wyżej z lewej). - Wykonawca musi fazować prace, by utrzymać ruch kolejowy na bardzo ważnej linii miedzy Szczecinem i Poznaniem. Nie chcemy sparaliżować Stargardu i zamykać wszystkich wiaduktów jednocześnie. To jest nasze oczko w głowie, by jak najmniej utrudniać życia mieszkańcom. Ale te utrudnienia są jednak konieczne.
Wykonawca musi zakończyć roboty w przyszłym roku.
- To jest niezbędne do tego byśmy rozliczyli nasz projekt dofinansowywany z funduszu Łącząc Europę - wyjaśnia kolej.
Niedawno na naszych łamach poruszaliśmy temat wody gromadzącej się pod wiaduktem. Tę sprawę poruszaliśmy tutaj: wiadomosci.rii.pl/index.php. Pytaliśmy dziś o ten problem wykonawcę robót.
- Nie zostały zakończone prace związane z odwodnieniem, a została przerwana ciągłość odwodnienia wcześniej istniejącego – wyjaśnia Tomasz Łojewski z firmy Trakcja. - Woda jest teraz odprowadzana na bieżąco przez pompy na czas prowadzenia robót. Po wykonaniu odwodnienia docelowego tego problemu już nie będzie.
Poza remontem wiaduktów kolej prowadzi w Stargardzie roboty na stacji kolejowej, gdzie przebudowywane są tory, sieć trakcyjna i urządzenia sterowania ruchem kolejowym.
W wizycie technicznej wzięli udział także Piotr Bruss, dyrektor Regionu Zachodniego Centrum Realizacji Inwestycji PKP PLK, Piotr Mync, zastępca prezydenta Stargardu, przedstawiciele wydziału inżyniera miasta, a także stargardzcy radni i dziennikarze.
PKP PLK:
Gotowy jest pierwszy z trzech peronów. Wszystkie nowe perony będą wyższe i szersze, dzięki czemu pasażerom będzie się wygodniej wsiadało i wysiadało z pociągów. Komfort oczekiwania na pociąg poprawią nowe wiaty i ławki. Jaśniejsze LED-owe oświetlenie zapewni bezpieczne
podróżowanie po zmroku. Orientację podróżnym ułatwią tablice z czytelnym oznakowaniem, wyświetlacze, gabloty z rozkładami jazdy oraz nowy system nagłośnienia z komunikatami głosowymi.
Lepszą komunikację na stacji zapewni nowe przejście pod torami, które będzie prowadziło od budynku dworca na perony oraz drugą stronę miasta, do Zintegrowanego Centrum Przesiadkowego. Będzie ono wyposażone w windy, dzięki czemu stacja w Stargardzie będzie
dostępniejsza dla wszystkich pasażerów, również tych o ograniczonych
możliwościach poruszania się.
Na stacji zlokalizowane będzie także Lokalne Centrum Sterowania Ruchem Kolejowym, w którym po zakończeniu modernizacji linii kolejowej Poznań - Szczecin, system komputerowy pod nadzorem dyżurnych ruchu będzie sterował ruchem kolejowym na odcinku między Krzyżem a Szczecinem Dąbiem. Dzięki temu zwiększy się bezpieczeństwo ruchu pociągów. Obecnie linia kolejowa między Krzyżem a Szczecinem Dąbiem podzielona jest na odcinki, na których ruch prowadzony jest przez dyżurnych ruchu ze zlokalizowanych na nich nastawni kolejowych. Gotowy jest budynek LCS. W środku postępują prace związane z wyposażeniem nastawni w urządzenia komputerowe.
Prace na linii kolejowej E59 na odcinku Poznań Główny - Szczecin Dąbie warta ponad 4 miliardy złotych jest współfinansowana z instrumentu Unii Europejskiej (CEF) Łącząc Europę. Większość zasadniczych prac na całej trasie planowana jest do końca 2023 roku. Zakończenie prac na stacji w Stargardzie planowane jest w drugiej połowie 2024 roku.
Zobacz też fragment konferencji prasowej, którą prowadził Radosław Śledziński, rzecznik PKP PLK:
Komunikujcie, jak najszybciej. Ułatwicie szybszą ewakuację z tego stargardzkiego zaścianka hahahaha
Fanłysego (37.47.180...) 31-07-2023 15:36
2.
Nie czekaj, ewakuuj się już teraz. Kiedyś obywatel z ZAŚCIANKA, bywało że nie miał butów, ale miał honor i zachowywał się godnie.
Skoro nie pasuje ci mieszkanie w Stargardzie to nie czekaj, miasto i mieszkańcy dadzą sobie radę bez twojego
hahahaha.....
Mikołaj (176.221.125...) 31-07-2023 18:59
3.
Rad to udzielaj swojej rodzinie pajacyku z urzędu.