Przez minione dwa miesiące Stowarzyszenie Semafor realizowało projekt pn. „Warsztaty z renowacji wagonu i artefaktów kolejowych”. Fot. stowarzyszenie Semafor.
Ilość wyświetleń: 991
Stowarzyszenie Semafor na projekt związany z renowacją wagonu kolejowego pozyskało pieniądze z Lokalnej Grupy Działania „WIR” - Wiejska Inicjatywa Rozwoju.
Stary wagon mieszkalny bez kół, pochodzący najprawdopodobniej z lat 60., ińskie stowarzyszenie Semafor kupiło od osoby prywatnej. Zakres prac związany z renowacją tego nabytku okazał się dużo większy niż pierwotnie zakładano.
- Znacznie przekroczyliśmy planowane 72 godziny pracy - mówi Teresa Furman, przewodnicząca stowarzyszenia Semafor w Ińsku. - Przy renowacji, pod czujnym okiem Renaty Czerwonki, pracowała rotacyjnie grupa 38 osób, nie licząc tych, którzy przypatrywali się, co robimy. Pracowali i duzi i mali, w tym nasi wnukowie, którzy tylko czekali na przydzielenie zadań. Jesteście wielcy! Koszty, jakie poniesione zostały pokazują, że z środków własnych stowarzyszenia nie byłoby nas stać na renowację, a i zapewne trwałoby to o wiele dłużej. Mamy dużą satysfakcję, podobnie jak z remontu semafora, mimo wielu nieoczekiwanych trudności, że podołaliśmy temu zadaniu!
Wszystkim, którzy poświęcili swój wolny czas i brali udział w przedsięwzięciu członkowie stowarzyszenia składają gorące podziękowania.
- Dziękuję też tym, którzy mimo niekorzystnej pogody uczestniczyli podsumowaniu projektu i otwarciu nowej wystawy - dodaje Teresa Furman. - Ogniska w deszczu jeszcze dotąd nie mieliśmy, a ciepły posiłek smakował jak nigdy!
W odrestaurowanym wagonie kolejowym można oglądać wystawę.
- W wagonie przygotowaliśmy nową wystawę, na której znajdują się odrestaurowane artefakty i nowe zbiory, które pozyskaliśmy w ostatnim czasie - dodaje Teresa Furman. - W przestrzeni pojawiły się odnowione znaki kolejowe. W ten sposób poszerzyliśmy ofertę Ińskiej Izby Pamięci o kolejne pomieszczenie, którą społecznie opiekujemy się już od niemal pięciu lat. Pojawienie się wagonu spowodowało, że wiele osób z zainteresowaniem zatrzymuje się, nie tylko, by skorzystać ze stacji naprawy rowerów.