Wczorajszy dzień należał do miłośników planszówek. Gry czekały na nich w czterech miejscach.
W swoje progi - w Stargardzkim Dniu Gier Planszowych - graczy zaprosiły: Stargardzkie Centrum Nauki FILARY, Książnica Stargardzka, Hufiec ZHP Stargard i Muzeum Archeologiczno-Historyczne. W każdej z tych instytucji czekały na stargardzian różne gry planszowe i turnieje.
Książnica zorganizowała również bingo i gry pod chmurką przy Pracowni Kreatywności, a Basteja - poza możliwością pogrania w planszówki - oferowała przygodę w escape roomach. W swojej nowej siedzibie na stargardzian czekali harcerze z miejscowego hufca, którzy wciągali chętnych w świat gier bez prądu. Kilkadziesiąt gier o przeróżnej tematyce i stopniu trudności miało w ofercie za złotówkę Stargardzkie Centrum Nauki Filary. W filarowym sklepiku był też duży wybór planszówek, które można było kupić.
Choć podczas Stargardzkiego Dnia Gier Planszowych szału frekwencyjnego nie było, każdy z fanów planszówek na pewno znalazł coś dla siebie. W wydarzeniu wzięło udział ok. 300 osób ze Stargardu i okolic.
Zobacz krótką relację z naszej wizyty w W KS, Bastei i stargardzkim hufcu.